Forum o WTP/PTP/TPWT etc.
Imię: Jerry Stiles
Opis: Wysoki mężczyzna w dżinsach i białej podkoszulce. Jest dośc wysportowany, dobrze posługuje się bronią i różnymi pojazdami. Jest wesoły, czasem irytujący, ale przede wszystkim dowcipny.
Offline
Imię: Hayley Sonozaki
Opis: Średniego wzrostu dziewczyna azjatyckiego pochodzenia, ubrana na sportowo. Szybka i zwinna, świetnie obsługuje broń palną i białą (miecze itd., jakby ktoś nie wiedział). Jest złośliwa, podstępna i dąży do celu po trupach.
Ostatnio edytowany przez Hayley (2010-08-22 13:21:50)
Nie podpisuję się pod niczym, co pisałam na tym forum, bo byłam dziwnym dzieckiem.
Offline
W drzwiach widzisz kogoś takiego:
Ma w ciebie wymierzony pistolet.
-Witaj, moja droga (looknięcie na małą karteczkę) Hayley. Chodź ze mną, zostałaś wybrana.
Zauważyłaś, że pod domem zaparkowane jest takie auto:
Offline
Hayley patrzy na kolesia.
-Po pierwsze: do czego niby? W loteriach nie biorę udziału, naiwna nie jestem. Po drugie: ogranicz solarium, bo coś ci nie służy.
Nie podpisuję się pod niczym, co pisałam na tym forum, bo byłam dziwnym dzieckiem.
Offline
Właśnie zauważyłaś typowego geeka cykającego fotkę autu owego gościa.
-Solarium...Czym jest solarium wobec atomowej eksplozji, nadającej skórze ten jakże wspaniały odcień. Pytasz, do czego zostałaś wybrana. Wylosowano cię do misji, misji, od której zależy przyszłość świata, jakiego znasz, moja droga.
Offline
- Tia, wspaniale. Chodząca ze mnie akcja dobroczynna, prawda? Dawaj to. - zabiera czerwonemu pistolet i strzela w geeka. - A co mi zrobisz, jeśli nie pójdę?
Nie podpisuję się pod niczym, co pisałam na tym forum, bo byłam dziwnym dzieckiem.
Offline
Wyrwanie pistoletu się nie udało. Gość był nadzwyczaj silny.
-Ależ to proste, Hayley Sonozaki. Widzisz ten samochód? Widzisz te ślady krwi? Ponieważ jednak nie chcę zabijać takiej ślicznej panny...
Koleś wziął cię na ręce bez większego problemu.
Geek cyknął jeszcze fotę czerwonemu i gdzieś polazł.
Offline
- Zarąbiście. - warknęła. - Pasy też mi zapniesz, czy będę mogła zrobić to sama? - spytała z sarkazmem, gdy wrzucił ją do samochodu.
Nie podpisuję się pod niczym, co pisałam na tym forum, bo byłam dziwnym dzieckiem.
Offline
Szybko zauważyłaś, iż w aucie pasów nie ma.
-Po co, i tak nie uchronią przy tej prędkości, którą będziemy jechać.
Tak...180 na godzinę w mieście istotnie było dość dużą prędkością. Czerwony lawirował między innymi autami, i po chwili dorobiliście się policyjnego ogonu.
Offline
A mogę ja?
Imię i Nazwisko: Weronika Grimm
Opis:Tajemnicza nisko osóbka.Ubrana w czarną bluzkę z namalowaną odręcznie czerwonym sprejem. Bardzo blada. Dolne kły za bardzo wyostrzone .Długie kruczo czarne włosy. Czarne skórzane buty i spodnie rybaczki
Umiejętności: Czarny pas w karate, umięjetności telekinezy, jasnowidzenia i nieopanowania zdolność magii
Ostatnio edytowany przez Szaraki (2010-08-22 18:54:03)
Offline
- A jak sobie poradzisz z tym, co? - warknęła, wskazując na radiowozy. - Zaraz pewnie odpalisz jakąś rakietę z tyłu czy coś.
Nie podpisuję się pod niczym, co pisałam na tym forum, bo byłam dziwnym dzieckiem.
Offline