WTP/PTP/TPWT

Odczuwam taką monotonię, jakiej dawno nie czułam.

Moja przyjaciółka ma straszny problem i kompletnie nie wiem, jak mogłabym jej pomóc.

Ciągle to samo.
No i trochę przeraża mnie październik, bo będzie zapierdol ogólnie.

Mam trochę spraw do załatwienia w tym tygodniu, które mnie stresują niemiłosiernie.

Zasypiam, a drzemka mi teraz nie pasuje.

Poprzedni tydzień byłam przeładowana, za dużo wszystkiego, mało odpoczynku. Już jest nieco lepiej, ale ciągle odczuwam tego skutki.

Jestem wiecznie niewyspana, ale ten problem mogę rozwiązać, jak się jutro wyśpię, więc nie jest źle!

Wypoczynek dobiega końca, a przyszły semestr to jeszcze większy zapierdol.. No i sesja się zbliża.