Wyżalamy się. Coś ci nie wyszło i jesteś wściekły? Wal śmiało! Rzucił/a cię dziewczyna/chłopak? Powiedz co ci leży na sercu! Wyśmiano cie? Podaj nazwiska! ŚMIAŁO!

Hmm... Jak na razie nic,Ale to i tak Offtopic xD

Będę musiał w dni powszednie być tylko 2 godziny na kompie :(

Courtney musi odejść, Courtney musi odejść, Courtney musi odejść, Courtney musi odejść, Courtney musi odejść, Courtney musi odejść, Courtney musi odejść, Courtney musi odejść, Courtney musi odejść.

Jutro ide na 8 godzin do szkoły!:(

jest mi niedobrze i dziwnie ciepło oczy mi łzawią chce mi się haftować...
Przez 2 obazki o TDI :|

Jakię? D. Pliska.... podaj!

Ja piardyle, od 3 dni nie grałem w WoWa jak miałem okazję! Nosz kur...

Niech ci będzie. Tematyka dość ... hhmm..  ciekawa.
Zapewne będzie że przesadzam xd Bp przesadzam.

http://th08.deviantart.com/fs41/300W/f/ … inaVii.jpg
http://th07.deviantart.com/fs41/300W/i/ … inaVii.jpg

Ehem ...
Ręce mi się trzęsą :P

Jutro na 8.00 i tak codziennie mam na ósmą.

Nie tak źle jeśli masz mało godzin...

a te obrazki O.o

Obrazki te już tu na tym forum gdzieś były :p

Kuźba, byłem w carrefourze i wciąż nie mają Toa MN!

Mam cholerne zakwasy. ;/
A co do obrazków, rzeczywiście oryginalna tematyka. xdd

Też mam cholerne zakwasy xD

Harold, łączmy się w cierpieniu! xD

NUDZI MI SIĘ!

No. I od raazu się lżej robi człoweikowi. xdd

Powtórzę po Pannie G.

NUDA!

Polska piłka to DNO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No kur...10 pytań, na każde odpowiedzieć 2 zdaniami (wyjątek to 5 punkt, odpowiedzieć trza 3-ma) w formie wypracowania, a całość po angielsku O.O

Współczucie
Przez formatowanie dysku musze od nowa robić od drugiego odcinka!

Nie wiem o czym napisać w 1 nr gazetki :(

Do k***y nędzy, ni mam pomysłu na poopa!

też masz zmartwienia. Pff. Ja to mam przechlapane jak dostane pałe bo nie moge oglądać we czwartki PTP. I powtórek! Nie ma szans. K***a. Trza by coś zrobić. A uczyć sie nie chce. Po prostu ręce opadają! Gdyby nauka była zabawą to jeszcze ale tak?

Nosz do k***y nędzy!
Macie pomysła jak uczyć sie z psymusem i to skutecznie? Help! Błagam! :(

Ja mam dobre oceny, a się prawie wgl. nie uczę xd ..
Jakim cudem , ?
Hmmm xP ..
A odcinki Ptp już są na youtube ..
Nawet se na fona zgrałam x33 ..

ukradli mi BMX-a ;( i jutro beda poszukiwania

Oł...musiało boleć

Tak ale podobno to Jacek i Kaczer zabrali
(Postrach szkoły)

Ow...trudna sytuacja

Ale spoko z Kaczerem wygram gorzej z Jackiem

Masz 2 wyjścia:
a)zawiadamiasz policję
b)ćwiczysz a potem tego drugiego zlej

a)już użyłem
B)zrobie to jak to będzie Jacek i  Kaczer

To życze powodzenia :D

dzięki.A ty masz jakiś zal?

Taki jak każdy ma-JUTRO SZKOŁA :(

Ooo to mnie dobija :(

O.O
O.O
x oo (czyt. nieskończoność)
Fuuuuuuuuuck!

My mamy taką wredną panią od fizyki!

A my też!Ale pana.No i jeszcze wredna od biologii!

My mamy jeszcze fajną panią od Polskiego :D

Ja się chętnie wyżalę.
Na muzyce facet brał z dziennika dowolne naziwska i mówił, że do odpowiedzi albo chór. Oczywiście, jako całkowicie zielona w chorałach gregoriańskich wybrałam chór, kiedy to padło me imię. Ale faceta nie obchodziło, że nie mogę, mam dodatkowy język angielski i bym musiała zapieprzać po chórze prosto na zajęcia, aby zdąrzyć.
Poszłam na chór i straciłam tam 30 minut mojego życia (chór trwa ok. 2 godzin, ale nie wytrzymałam i w czasie zajęć powiedziałam, ze nie chcę chodzić, bo to pan nas zmusił- były ze mną jeszcze 3 dziewczyny). Pewnie będzie mnie teraz na każdej lekcji odpytywał, bo on taki jest.
A jest tak wkurwiający z tym swoim wkurwiającym spojrzeniem...!

Współczuję. ;/

Nie mam co robić i nie wiem jaki dać nowy avek xD

Zgubił się fajny avek na kompie. A to peszek... xd

Kurde za jakieś 2 miesiące będe miał napięty harmonogram...1 odcinek serialu w TOB,2 w Worms 4 i 2 turnieje Worms Forts w tygodniu!
5 dni zajętych!

Mam pęknięty łuk brwiowy i złamaną rękę.
Szkoda że prawą rękę ( Piszę lewą!!! x.x)

Oj!

Smilerka wymień się xD przynajmniej pisać nie musisz...Ale tak poważnie to współczuje.

Smilerka napisał:

Mam pęknięty łuk brwiowy i złamaną rękę.
Szkoda że prawą rękę ( Piszę lewą!!! x.x)

A jak żeś tego dokonała? Wywaliłaś się czy co? xd
A tak bardziej serio- bardzo Ci współczuję... Szybkiego zrostu kości. (kurde jak to brzmi ^.^)

Spadłam ze schodów. Dziękuję :D

Smilerka napisał:

Dziękuję :D

Ależ proszę ^^

A mnie gardło napieprza TT

Gwen napisał:

A mnie gardło napieprza TT

Mnie tak samo :/

Pieprzony słownik, jak to się czyta?! A...Trzyma się odwrotnie...

I jeszcze mam dziwny głos przez ten ból TT

Oby się to nie skończyło na syntezatorze IVONA.

Tak na serio - Współczuję.

No fakt.Zawsze może być źle...mnie też boli ale zaczyna przestawać

Ja dużo się sliny połyka to na jakiś czas przechodzi. Wieżcie mi, próbowałem.

Działa, niestety nie na stałe...
Idę po ten okropny syrop TT

Lepiej brać lekarstwa bo potem :/
Jeszcze jestem chory ale do budy musze iść :/

Ketchup się skończył xD!

Prawie bym zapomniał że dziś Domino Day. Jedno z najważniejszych dla mnie dni w roku.

A o której godzinie?
Rok temu przegapiłam i słuchałam relacji zafascynowanych znajomych.
A i jeszcze się wyżalić powinnam:
Miałam być dziś w Arkadii, ale zachorowałam i dopiero za tydzień...

Ja w marcu byłem w arkadii na wycieczce do teatru

Harol, Harold, Harold... w Warszawie Arkadia to takie centrum handlowe... największe w W-wie. Ai Gwen... gdzieś tak między 22:00-23:00 (zaczyna się).

Zaczynam:

Gdziee mój buuddyyyyyń ;(
Ktoś mi go zeżarł ;(

Z******m se komórkę :l

Barex napisał:

Harol, Harold, Harold... w Warszawie Arkadia to takie centrum handlowe... największe w W-wie. Ai Gwen... gdzieś tak między 22:00-23:00 (zaczyna się).

Wiem!Tam byłem w czasie pomiędzy dojazdem a pójściem do teatru (czyli tam byliśmy 2 godziny)

Chomik mi umarł [*] :(:(:(:(

[*]
Św. pamięci (jak nazywał się chomik?) jest w lepszym miejscu

No ja pie****ę, znów mi Era zwolniła internet! :[

Siostra mnie wkurwia.

rodzice kupili mi nowe lozko ktore jest wkurzajace, poduszka z niego spada, a materac skrzypi :[

Strakk się sypie!

Komp mi się jebie i muszę przez cały tydzień wytrzymać.(ale od czego jest laptop xD)

Wywalili mnie z tamtego RPG!

Harold95 napisał:

[*]
Św. pamięci (jak nazywał się chomik?) jest w lepszym miejscu

Pusia :(:(:(:(

Muszę jeszcze lekcje odrobić ^^
Ja chcę piątek, o.

i wan't to Saturday!

Mojego najlepszego przyjaciela Bartka potrącił samochód. Jest w krytycznym stanie.
Może umrzeć! Jestem kompletnie załamana.

O Jezu...
Współczuje

Mnie też by kiedyś prawie potrącił samochód. Wywróciłem się na jezdni, a auto zatrzymało się kilkanaście cm odemnie.

Duncan napisał:

i wan't to Saturday!

Wan't? Pierwsze słyszę.  Jak już to want - chcieć, lub won't - zaprzeczenie czegoś w czasie przyszłym.
Mojej siostrze samochód przejechał po stopie oO" Na szczęście uratował ją glan.
Żalę się: zgubiłam wczoraj portfel.

Gwen napisał:

[ zgubiłam wczoraj portfel.

z pieniędzmi? xD

Smilerka:Współczuje mu...tobie też...i jego rodzicom...
Gwen:Z kasą?Bo ja mam taki z kasą...ale to mój :P

Tak... Szukałam go potem z godzinę... Ale był czarny i było ciemno.

Kubboz napisał:

Mnie też by kiedyś prawie potrącił samochód. Wywróciłem się na jezdni, a auto zatrzymało się kilkanaście cm odemnie.

A ja raz prawie spowodowałem wypadek samochodowy. Na balkonie w bloku cioci bawiłem się pistoletem na kulki i przypadkiem wystrzelił kulkę prosto na ulicę...

A ja nie mam sie czym pochwalic ;)
No może raz, przez bezmyslnosc mojej kolezanki
psa bym nie miiala, bo dalam jej go do potrzymania
a ona go puscila a wiadomo jak szczeniak z korzysta z
takiej okazji. POlecial przez ulice (nic na szczescie nie jechalo)
ale potem po dwoch sekundach przejechal samochod. Kiwi
na szczescie pobiegl juz na chodnik. A kolezanka dostala
ode mnie ochrzan xD

Hie hie hie xD
Ja nie mam czym się wyżalić...może ewentualnie tym:
ZDJELI SKAZANEGO NA ŚMIERĆ!

Moja siostra zrobiła plum! moim telefonem.
PS1 mi nie chce sioę włączyć.

Stanowczo mam ZŁY dzień

Dlatego ja wole XBOxa :D

Dźwięk na kompie mi sie zepsuł :(

Play Station 1 już działa
Komórka też.
A Bartek asię czuje dobrze.
Chyba nie jest tak źle xD

Wczoraj starczyło mi jedynie na psowóz Lego :(
A chciałęm Lego Miners!
W dodatku wciąż nie ma 35 cm-trowego Mata Nuiego i Thornatusa V9! :( :[

Coś mi się dzisiaj stało w szyję i nie mogę ruszać głową xD.

A mi...a w zasadzie nic złego mi się nie stało

Kurwa...U nas w szkole przed salą od WFu w galerii (no nie wiem jak to nazwać) jest takie jedno zdjęcie takiej kolesiówy. Ja to chyba każę ocenzurować żeby nie schaftować. :vomit:

O.o
To ja tam zapierdole i zobacze se.
Ciekawe czy tak okropne

A ja ciągle nie mogę się nauczyć układu do szkolnego Konkursu Talentów. Możecie pytać do czego układ :[

Do tańca.

To oczywiste, ale mi chodziło do jakiej piosenki :|

Hm...strzelam że chodzi o piosenkę MJ...a więc powiem "Smooth Criminal"

Błąd XD. Ale dobra, koniec off-Topu.

Hmm..."black or white?"

A mój pies ma trzeci dzień zastrzyków :(

Przekaż mu ode mnie wyrazy współczucia xD
Wigilia klasowa dopiero we wtorek.I wtedy mam jeszcze matme :(

A wy  jeszcze nie macie ferii?
Mamy za małą choinke jak dla mnie :(
Siega do sufitu...Jak postawi sie ja na stole i na jeszcze jednym krzesle ;(

Luna napisał:

A wy  jeszcze nie macie ferii?

A ty już masz? oO"
A co do wigilii klasowej to w tym roku nie mamy.

No, mam. Jutro już wyjeżdżam na święta, i raczej nie będzie mnie na forum przez tydzień.

Prawdopodobnie mam lekko odmrożoną lewą dłoń :(

Szlag! Czwóra z majzy na koniec!

wczoraj mnie obtarł but kupiony na targowicy,  i zostawił mi z tyłu nogi ślad, który tak szybko goić się nie będzie, i który przy dotyku piecze. To były buty za 45 zł, a długo w nich nie chodziłam.

Mam wyczyszczoną listę kontaktów na gg!

Ech, a więc tak. Byłam wczoraj na basenie u znajomych rodziców. Pośliznęłam się z wysokości ok. 120 cm, z drabinek od basenu. Walnęłam głową o róg kamiennego chodnika i zaczepiłam nogą o poręcz drabinek. Łeb bolał mnie strasznie i okropnie mi się w nim kręciło, teraz boli mnie za to szyja. A jak ją dam lekko do góry, to już w ogóle. A noga... Ech, W jednym miejscu stopa spuchnęła mi tak, że wyglądam, jakbym miała na niej 3 kostki. Na tym spuchnięciu mam do tego przeciętą skórę. No i mam wielgachny ślad na 3/4 łydki.

Współczuję. A ja mam poparzone plecy i ramiona i skóra mi z nich złazi! Ochyda!

A mi chłopak w którym się zabujałam, powiedział że jestem brzydka ;(

O Boże! Nie martw się tym, to pewnie jakiś palant. Gdzie tu kurde jest pocieszająca emotikona, bo nie mogę znaleźć?

Zostawiłem plecak z pendrive'ami w Grecji!!!

Mój luby mieszka w innym kraju ;]

Jakaś debilka prawdopodobnie zawali naszą akcję (czyli moją i mojej mafii xD)

Valerie napisał:

Ech, a więc tak. Byłam wczoraj na basenie u znajomych rodziców. Pośliznęłam się z wysokości ok. 120 cm, z drabinek od basenu. Walnęłam głową o róg kamiennego chodnika i zaczepiłam nogą o poręcz drabinek. Łeb bolał mnie strasznie i okropnie mi się w nim kręciło, teraz boli mnie za to szyja. A jak ją dam lekko do góry, to już w ogóle. A noga... Ech, W jednym miejscu stopa spuchnęła mi tak, że wyglądam, jakbym miała na niej 3 kostki. Na tym spuchnięciu mam do tego przeciętą skórę. No i mam wielgachny ślad na 3/4 łydki.

Dla przykładu, dziś otarłem sobie łokietek.

Nie bardzo rozumiem...


A co do tematu...

Hayley napisał:

A ja mam poparzone plecy i ramiona i skóra mi z nich złazi! Ochyda!

Mam tak samo, tylko, że skóra mi nie złazi. Najgorsze, że na twarz nie nałożyłam sobie kremu z filtrem i cały czas wyglądam, jakbym się okropnie czerwieniła.

Moja mama jest w szpitalu

Ech, dopiero teraz udało mi się wejść na neta (jestem w Turcji). I do tego na iPodzie, więc muszę strasznie się namęczyć, żeby cokolwiek napisać na tym małym 3,5-calowym ekraniku -.-". A do tego w Turcji jest piekielnie gorąco. Wczoraj było 50 stopni w słońcu! Taa... pamiętam jak narzekałam na temperaturę o połowę niższą...

Nikogo nie ma na forum! :(

O kurwa, ale pierdolnąłem palcem o cegłę...

Łeb mnie napieprza ;/

złamałam dziś już czwarty paznokieć !

Moja siostra i jej durna koleżanka drą się tak, że słyszę je przez słuchawki!

Taa... wiedziałam, że na lotnisku jest drogo, ale aż tak? Za trzy kanapki, banana i chipsy mój tata zapłacił... równowartość ok. 120 zł!

Wciąż mam zdarty palec z wczoraj...

Valerie - Ile?! To już jest przesada...

Od 3 dni nie dostałam odpowiedz w sprawie wycieczki !

Muszę iść z kotem do weterynarza, bo pozwalałyśmy jej siadać na parapecie i spadła, bo się marcowała (jakby ktoś nie wiedział: kotki wtedy się tak dziwnie wyginają ;//) :(
Valerie: No to już naprawdę przegięcie. "Drogo" to mało powiedziane.

No cóż,racja
Załatwiłem se najnowszy album Sonica.Gówno pieczone w piekarniku

Współczuje kotkowi

Przekażę jej to :) Do tematu:
Moja mama zachowuje się jak nastolatka i najprawdopodobniej zamierza wrócić za godzinę, dwie! ;/

Za jednym razem:
-wybiłam sobie jednego palca u stopy,
-zadrapałam sobie dłoń,
-zadrapałam sobie przeciwną rękę do tej zadrapanej dłoni,
-łokieć sobie spierdoliłam,
-na biodrze mam najgłębszą ranę (z tych, co teraz mam), która daje o sobie znać, jak tylko się poruszę, czy też dotknie ją jakiś materiał.
-na kolanie mam siniaka,
-jak za bardzo napinam mięśnie (choćby chcę otworzyć butelkę z colą) zaczynają boleć.

Niby takie błahostki, ale jak występują wszystkie w naraz to potrafią wkurzyć.

Gwen - a można wiedzieć, jaki jest tego powód? xD

Upadłam z czegoś. Więcej wolę nie mówić.

Mój kot ma problemy emocjonalne... Wiem, że to dziwnie brzmi.

Moja kotka ma ruję pernamentną

Jestem jestem poza domem i będe poza nim jeszcze 2 miechy. Już tęsknie :D

Pojutrze szkoła ; <!

Nie wiem jaką muzę wstawić do jednego odcinka Dawno Temu w Espanie.

Dopiero pierwszy dzień szkoły, a już nam zadali zadanie! Ale nie w tym rzecz nasz nowy Wikary( ksiądz jakby ktoś nie wiedział XD) jest straszny! Uczył nas  dopiero jeden dzień, a już cała pierwsza gimnazjum go nienawidzi! Jest ostry jak nie wiem co, a jego wzrok? Masakra! Jakby chciał nas pozabijać wzrokiem! I wcale nie żartuje, czy przesadzam. Tak jest naprawdę! Chyba się zaraz poryczę T^T

Rycz, rycz, ale wiadro se podsuń żeby podłogi nie ubrudzić.

U mnie strasznie nudno...Niestety...

Dawno tu nie wchodziłam ...

Marudze z powodu tego że pewna manga kosztuje 120 zł. A ja tyle nie mam. -_- I nie będę mieć przez najbliższe pół roku.

U mnie też nudy. Przynajmniej nie ma nic na razie zadane...

Rodzice zapisują mnie na dodatkowego Niemna. Znowu!

Aaaaa! Miałam dzisiaj najgorszy koszmar wszech czasów! W tym śnie... całowałam się z Bimberem O__O! Ble! Ble! Ble! Ble! Ble! Ble! Ble! Fuj! Fuj! Fuj! Fuj! Fuj! Fuj! Fuj! Fu! Fu! Fu! Fu! Fu! Fu! Fu!

BB ledwo się ratuje w konkursie!

Paramore zagraża BB!

Fani JB dają "słabe" w teledyskach takich grup jak Disturbed, Slipknot, Three Days, Grace, Breaking Benjamin!

Omg O__O! Moja kumpela została fanką TH O__O! Już ledwo wytrzymywałam, jak Bimbera słuchała -.-"...

Moja koleżanka chce zostać emo!!!!!!!!!

Nudze sie

Hayley napisał:

Moja koleżanka chce zostać emo!!!!!!!!!

Szczere współczucie.

Jutro mam klasówkę z matmy z całego poprzedniego roku, a ja już nic nie pamiętam (oprócz podstaw - równań, wyrażeń, procentów..)

K**wa, nic, w ogóle nic mi się nie chce...

Weny nie mam, ku*wa mać

Jutro na tenisa, we wtorek angielski i wywiadówka, w środę tenis, w czwartek porjekt z biologi...*z płaczem* K****rwa noo...Chlip...

<zbliżenie na twarz Owena>Chłopaki nie płaczą!<w morde mu xd>

Zaraz komuś wypier**lę! Niejakiemu Dżergosławowi! xD

Mam jutro niemca i za Chiny nie wiem, jak zrobic pracę domową!

Ty,Zbycho,tu był Dawid :P
Dżergosław wsadziłby ci nóż pomiędzy jajcami xD
Nie wiem jaki żal podać xD

Gorzki na pewno. :p

Stiles, a masz podręcznik Kompass? Może ci pomogę.

Tak. Ale mówie tu o Niemcu w PiSchoolu. Mamy tam materiał z liceum! Porażka...

Gratuluje zatem twego dorobku

O. O. O., ty też masz Kompass? Bo jak tak, to cię wykorzystam do pomocy w pracy domowej xD A żal: moja koleżanka jedzie na wycieczkę na tydzień :(

Jutro technika ; <!

Jutro WOS! ;(

Jutro wrócę ze szkoły o ok 16-17! :<

Pieprzone fakultety z wf-u! I "Krzyżacy" na lekturę! ;<

Moja kumpela ma wręcz obsesję na punkcie swojego chłopaka. Cały czas pisze do niego SMSy, nawet na lekcjach. Przez to nie mogę z nią normalnie pogadać (no, bo jak rozmawiać z kimś, kto nie skupia się na słuchaniu mnie, a na pisaniu SMSów -.-"?). Do tego oczywiście nawet słowa nie mogę powiedzieć z nią po lekcjach, bo: Śpieszę się do Dawida, pa!. Poza tym, zamiast za pieniądze, które dała jej mama, kupować sobie jedzenie, kupuje doładowanie do telefonu -.-"...

Podobny problem, co Valerie. Co prawda, znajduje dla mnie trochę czasu, ale jej facet jest... EMO!

Nie wiem jak zrobić tę cholerną chemię -__-"...

Nie mam komentów(oprócz Zbycha) do finału 1 połowy 2 sezonu xd

Ja pierdolę. Brzuch mnie tak boli, że zaraz oszaleję.


Edit: Przestał ^^. Ale za to nadal mam zakwasy z poniedziałku -.-"...

Nie wiem jaki jest sens istnienia naszego ziemskiego życia.

H95 gada jakieś niepodobne do niego bzdury.

Jutro chemia! Grrr... Jestem teraz taka przymulona od nauki. I jutro pojawią się zakwasy po siłowni...

Ta, ja też jutro chemię mam... A zakwasy mi kompletnie nie ustają od poniedziałku. Pan nam na WFie zrobił taki wycisk, że -__-"...

A, fizyki nie umiałam odrobić, więc zostaje szybkie spisanie w szatni, bo to pierwsza lekcja...

*Ta, Valerie, zakwasy to zmora T,T

Lampka i wysiadła przy biurku i piszę to prawie po ciemku! I zakwasy mam po wf-ie sprzed kilku dni! Co ja mam za kondycję, ja się pytam!

Valerie mnie załatwiła tym co napisała o tych bzdurach.Zrobić wykład o filozofii?xd

Ech... Chodzi mi o to, że tak, życie ma sens, a tym sensem jest to, by znaleźć odpowiedź na to pytanie (to moje zdanie). Poza tym, jak już mówiłam, ten post jakiś taki nie podobny do Ciebie xd.


Co do tematu - ech, tęsknię za poprzednią klasą... Ta też jest fajna, ale nigdy, przenigdy żadna klasa nie będzie bardziej zajebista od 6A. Poza tym, nie udaje mi się wejść w stan LD -__-"...

Hayley jest jak druga Fira - obie nienormalne

Harold95 nie akceptuje mojej fazy, zainspirowanej wybujałą fantazją i snami, które, według niektórych wierzeń pokazują nam nasz drugie życie :P

Eee...co to miało znaczy?xd

Żalę się xD To miało znaczyć :P

Hayley napisał:

Harold95 nie akceptuje mojej fazy, zainspirowanej wybujałą fantazją i snami, które, według niektórych wierzeń pokazują nam nasz drugie życie :P

Coo?! Sny nie mogą pokazywać drugiego życia! Nie, nie, nie, nie, nie! To by oznaczało, że kiedyś w innym życiu, w centrum handlowym w windzie się będę całowała z Bimberem ; <! I to nie raz... Taa... właśnie przez ten sen (czyt. najgorszy koszmar wszech czasów) wolę wierzyć w teorię, że to, co nam się przyśni, jest przeciwieństwem tego, co się stanie.

Hm...obie teorie mają w sobie ziarno prawdy,a co za tym idzie...jestem rozdarty xd

Jak to? Obie zawierają w sobie ziarnko prawdy? Aha, spoko, będę się całowała z kimś, nie znając nawet jego płci -.-"... A tak szczerze - nie wierzę w żadną z teorii, ale chyba zacznę wierzyć w tą, co podałam przez ten sen (czyt. najgorszy koszmar wszech czasów).

Jestem wściekła na gadkę Harolda o kotach!!!

Racją w tamtej było to że nie akceptowałem fazy Hayley xd
Fira za to co napisała ma w morde xd

Wiem że kobiet się nie bije,ale jak deklarują że są ze słońca...to chyba nie są kobiety,nie? xd

Harold95 w kółko pie*doli o jakiś kotach, które wciąż żyją i nazywa mnie "Wera"! Jak to się kurde nie skończy, to ja zrobię komuś krzywdę!

To zrób komuś Wera,ale ode mnie wara xd
Nie jestem dobry z Shotguna xd

I znów zacząłeś?

Bo uspokoić się nie potrafisz

Ja jestem bardzo spokojna

Spokojna,lecz twoje posty na CB mówiły co innego Wera ;p

Ech, weź przestań już to powtarzać. Powtarzane żarty nie są śmieszne. A ten nawet na początku nie był. Co do tematu to nie zobaczę dzisiaj TDWT, bo mam wtedy tenisa -__-"...

Boli mnie głowa i gardło ;/ I będę musiała iść do lekarza, ale z innego powodu ;/

A ja, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, nie mam jednak zakwasów.

Żalę się, gdyż mam duuużo zadane.

Zapomniałem odrobić fizy. Więc muszę to zrobić teraz -.- ...

Ta, ja dopiero przed chwilą odrobiłam chemię. Baba zadała nam dwie strony, ech... Poza tym, muszę na poniedziałek przeczytać lekturę (jak można dawać cztery dni na przeczytanie książki, do cholery?!).

Opowieść Wigilijna? Piąta Klepka? Krzyżacy? xD

Nie chce mi się czytac lektury. Czytaliście "Kamienie na szaniec"?

Opowieść wigilijna to nie tak źle xd

OWEN OWEN OWEN napisał:

Opowieść Wigilijna? Piąta Klepka? Krzyżacy? xD

Nie. Teraz mam mitologię, więc muszę przeczytać Antygonę. Takie znowu długie to nie jest, bo ma 116 stron, ale wiadomo - lenia mam.

Chyba każdy. Nawiązując do lektur i wyżalania się, muszę przeczytać Krzyżaków. Całe 1 000 stron. ;(

A ja mam niedługo Pana Tadeusza,masakra xd.Choć znalazłem wersje słuchaną xD

Ja mam dość przyjemną lekturę - 'Buszujący w Zbożu'.  O buncie młodzieńczym itd. No i są tam stosowane lekkie przekleństwa, typu 'kurwa'.
Wgl wy też jutro macie sprzątanie świata? :< Ja oczywiście nie idę, ale potem będzie afera, że przyszły tylko jakieś 3 osoby...
A żalę się, gdyż jest mi zimno, o.

Od kiedy 'kurwa' to lekkie przekleństwo O__O? Sprzątania świata nie mam, nawet nie wiedziałam, że jest. Ale, jak zwykle, moi rodzice pewnie będą mnie targać po swoich znajomych, czyli kolejny weekend zmarnowany -.-"...

Valerie napisał:

Od kiedy 'kurwa' to lekkie przekleństwo O__O?

Jak to kurwa od kiedy?

A ja się wk**wiam bo nie chce mi się iść na basen...Buuu!

Samo 'kurwa' jest lekkie. Może, jak by walnąć wiązankę. Kto tak w ogóle nie używa tego przekleństwa? I nie rzucajcie mi tu nauczycielkami, bo nie wiecie jakiego słownictwa używają poza szkołą.

Ps.: Ten ziom z mojej lektury zaprosił dziwkę do pokoju hotelowego (;

Wciąż mi zimno.

Zdałem se sprawe że bez Bull Upa albo snajpy w CSie lamie.Na pocieszenie może jeden mój znajomy do klanu dołączy :D

Smutno mi, albowiem nie mam tej lektury, co Gwen xD I bo na 99% zostane wysłana po herbatę ;/

Nie wiem jaki jest sens mego istnienia.Albo i wiem xd

Nie ma mnie przez co najmniej tydzień! Wygospodarowałam tylko czas na zmianę avka ;<

Jutro kartka z chemii i fizyki );

Wynik zadania miał być na forum o 19:00,a Chrisa jeszcze nie ma -.-

Nie chce mi się spać...

//A na jakim forum grasz, Harold?//

//totaldramatic.mojeforum.net//

Zaraz do szkoły xd

Będę mieć sprawdzian z pompek ; C! Niby dopiero pod koniec semestru, ale facet powiedział, że do tego sprawdzianu trzeba się przygotowywać już teraz, bo podobno jak zacznie się ćwiczyć dwa tygodnie przed sprawdzianem, to na pewno nie dostanie się dobrej oceny (a to i tak dużo! jak można przygotowywać się do sprawdzianu dwa tygodnie?!). Zresztą, powiedział też, że ten sprawdzian jest najważniejszy ze wszystkich i ocena z niego będzie najbardziej brana pod uwagę, przy wystawianiu oceny końcowej. Ale chyba nie jest znowu aż tak źle... Na razie potrafię bez przerwy zrobić 15 pompek. Na szóstkę trzeba zrobić 17. Ale i tak chyba muszę zacząć ćwiczyć...

Muszę się czaić ze swoim uzależnieniem od neta ;( Bo mnie nie wpuszczają na kompa ;((

Dostałem pałe z ruska bo mimo faktu że nie było mnie cały tydzień to musiałem pisać kartkówkę...

Piecze mnie oko, bo moja koleżanka wsadziła mi w nie rękę. Cholera, zaczęło łzawić ;/

Hah xD
W zadaniu półfinałowym na forum(Top 3 ;D) kolege wywalą przegrani prawdopodobnie xd xd.

Kur... Wkleić obrazek na religię. Gdzie mój klej, jasna cholera? ;<

Gegra, rozprawka na polaka, kartka z anglika... No i zgubiłam moje buty, jak wracałam ze szkoły (zostawiłam na przystanku, a jak wróciłam to już ich nie było).

Jutro kartkówka z biologii ; C! Muszę się nauczyć na pamięć nazw piętnastu nauk biologicznych i ich definicji (czyli lekko ponad dwie strony A5. a przynajmniej przy moim piśmie)...

Geografia i oczekiwanie na wyniki z wielu kartkówek xD

Jestem w finałowej dwójce na jednym forum,ale nie wiem czy kumpel w niej będzie

Brzuch mnie booli ;C

Zaspałem przez brata dziś do szkoły

Przeziębiłam się.


PS Od kiedy ty masz brata O__O? Myślałam, że jedynakiem jesteś xd.

Jestem zmęczona i przeziębiona... : (

Niedobrze mi T.T

Katar nie daje mi chwili spokoju T^T

Ech. Nie mogę włączyć gry, bo wymagają ode mnie płyty (ściągnęłam z neta). Cholera, gdybym tylko nie zgubiła kopii tej gry od mojego kuzyna -.-...

Zimno mi ;(

Mam brzydką sygnę : C.

Poplułam sę po przeczytaniu posta Valerie i znalazłam najohydniejszy parting w dziejach anime ;( I to z moim Byakusiem ;<

Uff, teraz sygnę mam chyba fajną. Ale poprzednia... Czy mi się wydaje, Hayley, czy Tobie tamta sygnatura Ci się podobała O__O? W każdym razie - przytyłam. Nie ważyłam się, po prostu widzę się lustrze, no i niektóre ciuchy robią się ciasne.

Nie wiem, nie miałam o niej zdania, ale takie narzekanie... xD A wracając do tematu: pewien idiota dzisiaj w bibliotece pacał mnie kartką po głowie, więc wstałam, pchnęłam go tak, że aż się zatoczył i narobiłam wstydu przed kumplami (o ile nie zapłacił tym "inteligentom za udawanie swoich kumpli). I teraz ten debil skończony chwali się przed swoimi kumplami z naszego podwórka (hm, są to również kumple mojej 10 letniej siostry. On ma skołonności do pedofilii chyba T.T), ze walnął mnie w głowę książką. No aż mnie telepie! I jeszcze szpanuje tym, że jego dziadek ma sklep spożywczy (a wcześniej sprzedawał na tragu. Jak ja uwielbiam lans ze wsi -.-')

Jestem chora. Chociaż to ma też dobre strony to czuję się fatalnie.

Ktoś mnie posądził o to, ze mam 9 lat ;< Bo zachowywałam się jak dzieciak, żeby się bazować ;<

Bazować? A co to w ogóle znaczy XD? Łee... żalę się, bo nie wiem, co znaczy 'bazować' : C.

Bazować - mieć fazę, wygłupiać się. Coś, co Hayley robi baaardzo często xD
Żalę się, ponieważ boli mnie gardło i szyjka xd

Aha xd. Co do tematu - chora jestem... Gardło mnie boli, mam katar, kicham, kaszlę, jestem strasznie osłabiona (temperatura: 33.4) i kręci mi się w głowie.

Muszę zapierniczać na drugi koniec miasta, żeby odprowadzić siostrę do szkoły muzycznej ;<

Kara do jutra.

Laska z manią prześladowczą rozpiernicza mi forum (inne) ;<

TinyPic się psuje chyba, bo nie wyświetla mi się obrazek w sygnie. Zresztą, w CTRL+V, wklejałam kody do obrazków, które kopiowałam i tam też one się nie pojawiają (a tak w ogóle - to Wam też się nie wyświetla? bo może to tylko mi...).


PS Hayley - sama mówiłaś, że masz manię prześladowczą, więc... chodzi o Ciebie xd?


Edit: O, już się obrazek w sygnie pojawił. Ale w CTRL+V już nie -.-"...

nie, o taką, która wteirdzi, że wszyscy się zmówiliśmy przeciw niej T.T Przy niej jestem normalna xd A żalę się, gdyż musiałam wrócić do domu od przyjaciółki ;<

Zaraz padnę,gdyż od 3 dni jestem niewyspany...

Nie mogę znaleźć fajnego obrazka ze Spejnem i Romano ;<

Dzisiaj była kartkówka z matmy. Oczywiście nic o niej nie wiedziałam, bo mnie w szkole wczoraj nie było -.-"... No i jedna zadanie (na trzy) było o temacie, którego kompletnie nie znam, bo przerabiali go wczoraj -.-"...

H95 poszedł i nawet nie można było powalczyć ;<

Nie ma z kim walczyć. Flaga mi się złamała. Jestem podobna do Kanady.

...

Chce mi się do toalety xD

To idź. Albo nie ! Rób pod siebie! >D

Nigdzie nie ma mangi Hetali po polsku. Czemu chce przeczytać? Nudno ;<

Ale moje uzależnienie się kłania (to od neta) I dlatego się żalę ;<

Smilerka napisał:

To idź. Albo nie ! Rób pod siebie! >D

Nigdzie nie ma mangi Hetali po polsku. Czemu chce przeczytać? Nudno ;<

Moja siostra ma w domu, ale oczywiście kupioną.

Mam mało pamięci na kompie.

Hayley napisał:

Ale moje uzależnienie się kłania (to od neta) I dlatego się żalę ;<

Ta... ja też jestem uzależniona od neta (a właściwie od kompa, ale od neta szczególnie), ale bez przesady. Nie możesz pójść na pół minuty do kibla O__O? A tak w ogóle - to od neta? Jakie masz jeszcze inne uzależnienia xd? Co do tematu - wzrok mi się pogorszył. Byłam wczoraj u okulistki. Rok temu miałam -2 i -2,25 dioptrii, a teraz mam -3 i -2,75 TT.TT. Nie chcę nosić okularów : C! Ale chyba będę musiała... A co do soczewek... No, niby to się łatwo przykleja do oka, ale i tak... no, wiadomo - trudno jest sobie włożyć coś do oka.

To był żart. Na pół minuty mogę... Jak nie wytrzymuję xD
Co do tematu: Romano nie ma ;< I kto będzie papieżem Kościoła Hiszpańskiej Dupy? xD

Pić mi się chce (dzięki chipsom, oczywiście), a kończy mi się cola. Mogłabym wziąć więcej, ale mama się wtedy zawsze wkurza, bo potem jej nie starczy coli do drinków xd.

Dupa mnie boli, bo ktoś mi zabrał poduszeczkę z krzesła ;<

Hayley nie odpowiedziała mi, jakie, oprócz neta jeszcze uzależnienia ma xd!

Hm... Alkoholizm? xD Nie mam raczej.... Poza uzależnieniem od Japonii, pisania, rysowania i czytania książek ^^ I oczywiście seria TD
A żalę się, ponieważ niektóre dzieci są tak głupie, ze nie rozumieją, że mi nie zależy na ocenach, a nazywanie mnie "suką" mi zwisa.

U mnie? Oprócz neta to tylko moje małe manie ;>

A u mnie coś-czego-nigdy-w-życiu-tutaj-nie-napiszę, komputer (jak już mówiłam - głównie internet) i... chipsy ^__^! Żalę się, bo nie mogę sobie poradzić z moimi uzależnieniami...

O, ja też chipsy xD I Dania nie daje się zgejić (to żal)

Słodkości i różne śliczności - kolejne uzależnienie.

Smile cytuje Atomówki xD

Smilerka napisał:

Słodkości i różne śliczności - kolejne uzależnienie.

A ja tam jakoś słodyczy nie lubię... Chyba, że czekoladę ^__^... Ale za resztą nie przepadam. Nie lubię słodkich smaków. O wieeele bardziej wolę słone i kwaśne ; >. Co do moich uzależnień to...  tego-czegoś-czego-nigdy-w-życiu-tutaj-nie-napiszę, nie skomentuję. Co do chipsów... Słyszałam, że chyba jest w nich jakiś tam składnik, który jest też w narkotykach i, który powoduje uzależnianie się od nich. Tak w ogóle to gdzieś przez ponad tydzień mam teraz tak, że nie ma dnia, bym ich nie zjadła. Oczywiście w największych paczkach. A jeśli chodzi o kompa... Ta... w te wakacje mi mama historię sprawdziła i się okazało, że w jeden dzień byłam na kompie około... 14 godzin! Wcale jej się nie dziwię, że potem miałam karę przez tydzień...


PS Wiem, ten post to trochę off-top, chociaż... Nie, właściwie to chyba nie, bo żalę się w nim o moich uzależnieniach.

Dania zaczyna mruczeć do Belgii T.T

Pewnie mi się LD dziś w nocy znowu nie uda TT.TT... Ale spróbuję techniki 6+1, bo podobno wtedy możliwość przeżycia świadomego snu wzrasta ośmiokrotnie. Trzymajcie za mnie kciuki ; >.

Bolą mnie plecki ;<
Valerie: na pewno będę trzymać ;>

A mnie szyja ; <.


PS Dzięki ; >. I polecam Ci spróbować, bo mimo, że sama jeszcze LD nie miałam, to jest to na prawdę wspaniałe uczucie. Można latać, przechodzić przez ściany, przenosić przedmioty siłą umysłu... Poza tym, możesz w śnie powiedzieć np.: chcę, żęby tu stało drzewo!, a to się staje. Można zrobić tam po prostu wszystko, co się chce. Buahaha, jak mi się uda wywołać świadomy sen, to spróbuję pocałować pewnego chłopaka xd.

Skończyłam się na dziś bawić w Hetalię ;<

P.S.: To podaj jakieś techniki xD Bo ja nie wiem, jak

Nie dodają dosyć długo komixxów na główną.


PS Ja tam mało znam xd. Trzeba w necie po prostu szukać ; >. Przede wszystkim ja robię 'test rzeczywistości', np. co jakiś tam czas patrzysz na zegarek. W końcu wejdzie Ci to w nawyk i sprawdzisz godzinę też we śnie, a tam Ci nagle wychodzi: 75.56. No, ale jak już mówiłam, ja dzisiaj spróbuję '6+1', bo wtedy wzrasta możliwość przeżycia LD. Chodzi o to, by położyć się między 23, a 1 i pójść spać na 6 godzin. Po sześciu godzinach, budzisz się na godzinę, a potem znowu kładziesz się spać. Wiem, to trochę trudne (no, bo komu by się chciało wstawać w nocy i nie móc potem jeszcze spać przez godzinę?), dlatego ja wypróbuję tę technikę pierwszy raz. No i poza tym, nie licz na to, że uda Ci się za pierwszym razem. Trzeba próbować i próbować.

Zimno mi ;<

P.S.: Oke, chyba warto spróbować ;>

Podsumujmy:
-Bieg na 1 km
-Później godzina na rowerze
-Na deser godzinka basenu

Jak nie będę miał zakwasów, to jestem Hardcorem, znaczy, Hardlegiem O.o

Hm, a po cóż tyś to wyczyniał ^^"? A jeśli chodzi o mnie to na mistrzów też długo niczego nowego na główną nie dają -.-"... Też, bo wcześniej pisałam już o komixxach.

Oczka mnie pieką xD

Valerie napisał:

Hm, a po cóż tyś to wyczyniał ^^"?

Bieg - WF
Rower - A tak se, do Antoniewa niedaleko
Basen - Przymus

Ale co to dla mnie jeżeli na przerwach wbiegam na ściany. Ale wiecie, tak by walnąć na blahę...

A nawiązując do tematu, żalę się, że mnie już nogi napierdalają XD

Żalę się, gdyż nie mam na co się żalić xD

Żalę się z powodu tego, że jutro jest sobota, i muszę jebać lekturę O.o

Ty mi kurva nie mów o jebaniu lektury! Na razie na KK nie mam terminu, więc mam walić Krzyżaków ;<

Żalę się z powodu takiego że jak się obudziłam mój kosmyk włosów opiera sie grawitacji. A nawet żelowi do włosów =_=

Jedna osoba mnie na Skypie dręczy.Zgadnijcie kto...xd

Smilerka napisał:

Żalę się z powodu takiego że jak się obudziłam mój kosmyk włosów opiera sie grawitacji. A nawet żelowi do włosów =_=

Ja właśnie uwielbiam jak moje włosy są potargane. Wyglądam jak ze śmietnika. Jak punk...XD

Żalę się, gdyż nie wiadomo czy dziś pojadę na rowery.

OFF: I okazuje się że jestem Hardlegiem. Brak zakwasów.

Taa, jak mówiłam - znowu nie miałam LD -.-... Ale co się dziwić, jak w końcu nie wypróbowałam tej techniki '6+1'. Po prostu gdy wstałam po tych sześciu godzinach (czyli o 5:30), nie miałam siły wstać z łóżka, a co dopiero powstrzymywać się od zaśnięcia przez godzinę. Ale dzisiaj spróbuję wręcz się zmusić do tego.

Brzuch mnie boli. Po cholerę wtranżalałam tyle ciastek? ;<

Łapa boli! Czemu ta maść na blizny tak szczypie?!

Nie mam się z kim kłócić! ;<

A w 3 odcinku to niby co? xD

Buuu! Póki mama nie wróci za jej 5 minut (czyli nasze pół godziny) nie mogę jechać na rowery! :<

Nie mam z kim pogadać :< (kłócić też ;<)

Mimo faktu że miałem największe poparcie u przegranych teraz Gwen ma większe.A z nią w dodatku jestem w finale xD

Zimno mi ;<

Łee,ludzie się kłócą xd

Nudy, k*rwa!

Nie ma mnie kto przytulić ;<

*********!!! Znowu szczypie!

ALLLLEE SZYYYBKIEE ŁĄĄĄCZEEE! xd Emaile mi przyjdą drogą pocztową -.-

Cholera. Niektóre piosenki straaasznie 'wpadają' w ucho. Tyle, że większość z nich nie jest ambitna, a teksty piosenek są żałosne. Aktualnie uzależniam się od Nine Milion Bicycles i The Flood Katie Meluy.

Zmarnowałam pół dnia na zakupach, a kupiłam sobie tylko spodnie, kapcie i lekturę...

Wnerwiają mnie te cholerne reklamy WP o adresiku.

Przez to, że pada, muszę iść do szkoły, bo inaczej byłaby wycieczka rowerowa i siedziałabym w domu T.T I podobnie jak Valerie uzależniam się od kilku durnych piosenek -.-'''''''''

Mimo faktu że jestem szybciej w domu nudzę się xd

Boli mnie szyja xD Ostatnio ciągle mnie coś boli xD Albo jestem hipohondryczką xDD

Boli mnie ręka. :<
Nudno mi.

BUUUU! :<

Nie mam co robić...

Nikt mi nie odpisuje :<

Hayley ma pecha,z tego powodu nie wiem czy się cieszyć czy jej współczuć...ale raczej to pierwsze

Jutro kartka z gegry oraz recytacja (przy mojej chrypce wyjdzie po prostu świetnie... )

No to jedziemy! Komputer mi się zepsuł (teraz piszę z laptopa mamy), mój tata jest pracoholikiem, jutro technika, sprawdzian z anglika no i kolejna cholerna piosenka Katie Meluy 'wpadła' mi w ucho - Spiders Web. Może to drobnostki, ale jak tak się je zbierze w 'kupę'...

Łee,nie mam nad czym się żalić xd

Mam szlaban na kompa T^T Teraz pisze na imformatyce T^T

Złapała mnie piosenka Lady Gagi ;/

Znów nie mam się nad czym żalić xd

Uczyłam się z tematu z gegry, a zrobiła nam kartkę z mapy ; /

Problem z pociągiem którym Matt przyjedzie xd

Baba z matmy dała mi 3 z kartkówki. Jak można dać 3, jeśli ktoś ma 7/10 punktów -.-"? Zresztą, jak już pisałam w innym poście, jedno z zadań (a były trzy) było o temacie którego kompletnie nie rozumiałam, bo tego dnia, kiedy przerabiali ten temat, nie było mnie w szkole.

Zaraz schodzę ;<

Nie mam się nad kim znęcać,gdyż w sejmie zasiadł Waldek...

Itachi jest dobry! *płacze*

Nie wiem kiedy rakieta da Hayley łebszata...ale tam jest!Łii xD

A Sasuś się dobiera do Sakurwy! *wyje* I rakieta mnie nie trafi :P

Od 5 dni nie ruszyłem tekstu "Pieprzyć Szkołę". Sugar Beetsi mnie zajebią xD

Mama sobie ubzdurała, że nie chce mi się uczyć. Wg. niej zaczęło się to od kiedy pozwoliła mi zostać w domu, gdy byłam chora, więc: Jak masz tak robić, to już nigdy Ci w domu nie pozwolę zostać!. Znając ją - mówi prawdę. Zresztą, zdziwiłam się, że kiedy chorowałam pozwoliła mi nie iść do szkoły... Zazwyczaj w ciągu całego roku szkolnego zostaję w domu gdzieś dwa czy (rzadziej) trzy dni. Naprawdę.

Mam napisać na jutro 200 razy "Nie bedę rozmawiać na lekcjach języka polskiego w Gimnazjum nr 1 im Książąt Oleśnickich w Oleśnicy przy ul Armii Krajowej 47", a nawet nie gadałam! ;( (wiem, że to głupie, pisać dokładnie, ale zwisa i, czy ktos wie, czy nie xD)

O matko,współczuje xd

Ja sama sobie współczuję T.T Ale jedna laska miała napisać to 800 razy xD
EDIT: Siedziałam nad tymi zdaniami 3 godziny i napisałam to jedynie 76 razy, kiedy moja mama odciągnęła mnie od tego siłą. Mam to skończyć jutro przed pójściem do szkoły (idę na 3 lekcję), ale mam dwie godziny, a zdań 124... Przeliczcie sobie, że mi to raczej nie wyjdzie i będę musiała to pisać 400 razy :(

Biedna Hayley,biedna...xd

Babka od matmy wzięła mi zeszyt ćwiczeń do sprawdzenia! A ja nic praktycznie tam nie robię! X.x

Ręka mi spuchła od pisanie 150 razy tego durnego zdania i muszę na jutro wycinać jakieś zryte literki.... =.='

Miałam 3 godziny francuskiego. I teraz aż myślę po francusku xd

Mam dłuuugą pracę domowę na infę + kartkówka z historii..

2 sprawdziany przede mną...

Zimno!

Mam wymyślić na historię jakieś hasło reklamowe o homo habilisie. Nie rozumiem kompletnie o co chodzi... Hasło reklamowe? Czyli jakieś hasło do reklamy o habilisie, czy jak?

Valerie, sądzę, ze chodzi o hasło, które miałoby zareklamować HH xD
Szukam "Shoujo Meiro de Tsukamaete" do ściągnięcia i nie mogę znaleźć! :<
EDIT: Znalazłam, pobrałam, ale jak chciałam pobrać co innego to muszę czekać z tydzień, żeby znów za darmo :<

Nie oglądałam dzisiejszego odcinka TDWT. Rodzice mi przypomnieli o nim i przełączyli na CN, ale wtedy niestety były już napisy u.u. Ach, ta skleroza...

Też nie widziałam... -.-

Brak anime w systemie nerwowym. Nie mam co oglądać.

Smile, proponuję Umineko no naku koro ni. Ponoć straszniejsze od Higurashi xD Ja osobiście zdania nie mam :P


Mam 0 zł na koncie -.-''

Moje myśli przypominają myśli emo O__O. Nie chcę się ciąć, ale chodzi o to, że myślę o takich duperelach typu: Jestem brzydka i nikt mnie nie chce albo Nienawidzę tego świata, cholera jasna!. Co do tego drugiego - ja zawsze miałam skłonności do przesady.

Jutro idę do szkoły, żeby zaliczyć pieprzone fakultety ;/
Valerie: Nie jesteś brzydka (nie znam cię, ale sądzę, że brzydka w przeciwieństwie do mnie nie jesteś), a tym facetem to nie powinnaś się przejmować (wiem, jak to brzmi, zwłaszcza, ze w zeszłym roku miałam to samo.)

Ja nie jestem brzydka? Buahahaha. I jak mam się nie przejmować...? Ta, tyle, że ja bujam się w nim już od 2008 r. i wątpię, żeby to w najbliższym czasie ustało. Gdyby zniknął mi z oczu (a raczej nie on, tylko on+ona), byłabym szczęśliwsza. A tak to tylko sobie o tym przypominam... I oczywiście z tych powodów się żalę.

A ja się żalę, bo zrozumiałam, że z moim jebniętym, wstrętnym charakterem nie mam szans na to, żeby kiedykolwiek się zakochać.

A ty się przypadkiem już kiedyś nie zakochałaś ^^"? Bo coś tam pisałaś o tym w TDD. Żalę się, że Piotrek chodzi z cholerną Jowitką (zresztą, już gdzieś od pięciu miesięcy są ze sobą, ale jak ich razem zobaczyłam to przypomniałam sobie i w ogóle...) Taa, powtarzam się chyba...

żal mi was he he!!!

A ja nie kapuje o co chodzi,i kit xd

Obecnie że tak to ujmę me serce jest puste. Choć nie. Zakochana jestem w Voldim i w dobrej czekoladzie.

Na forum zalogowało się jakieś dziecko neo.

Wiem o kogo chodzi i niestety się zgadzam. I z tego się żalę. A ty, VenLindsay, nie pisz tu takich postów, bo ten temat jest po to, zeby się wyżalić.

Valerie: Taa, zakochałam, ale w sensei, ze z wzajemnością. Poza tym... Tak o, chyba też już nie dam rady. Zrobiłam się zbyt sukowata xD

Skoro tak, to zainspiruję się Twoim postem i napiszę: nigdy nie zakochałam się z wzajemnością (zresztą, wątpię, żeby w ogóle ktoś się we mnie zakochał ; >...). I pieprzę cały czas o tym cholernym zakochiwaniu się i o Piotrku.

Zimno mi, jestem głodna, mam syf na biurku i się wkurzam xD Duużo tego :P

Też jestem głodna (zjadłam dzisiaj tylko małą kanapkę na śniadanie... a, zaraz! i 7daysa. a raczej połowę 7daysa, bo koleżanki się poczęstowały xd) i nie wiem, co sobie do żarcia zrobić.

Mojej mamy i pierogów dalej nie ma! (pierogi ważniejsze od mamy, bo jestem cholernie głodna xD) Mogłabym sobie coś zrbić, ale to będą najlepsze pierożkiw mieście, więc... xD

Hm...brak żalów,oto mój żal

Nie chce mi się szablon wstawić! ;(

Ech, ogólnie jest strasznie dużo nauki. I muszę powtórzyć jeszcze te wszystkie jąderka i inne takie (i to na jedną stronę A4) na biologię -__-... Zresztą, ta baba jest w ogóle jakaś dziwna... Cokolwiek byśmy nie zrobili, to ona i tak zawsze będzie niezadowolona, i oschła. I robi kartkówki co drugą lekcję.

Takie zazwyczaj są od biologii xd

Ech, lepiej nie gadać... Jestem ledwo żywa. Uczyłam się do tej kartkówki wczoraj chyba godzinę, ale nic mi do łba nie wpadało, więc obudziłam się o 5.15 i powtarzałam te informacje do 6.00. W każdym razie, potem jednak babka zmieniła zdanie, bo chciała do tamtych błon, jąderek itd., dodać jeszcze dwie rzeczy, więc kartkówka jest za tydzień -.-"... Świetnie... Niepotrzebnie wstałam tak wcześnie (a poszłam spać przed 0.00, ale zasnęłam gdzieś dopiero o 0.30)... Ogólnie nauka mnie już wykańcza. Tata uważa, że za dużo się uczę i powinnam trochę odpocząć, a mama oczywiście jak zwykle - nie i sądzi nawet, że uczyłam się za mało -__-...


PS H95 - to ile ty miałeś tych nauczycielek od biologii, że 'zazwyczaj' xd?

Mikro mi się psuje...trzeba będzie nowy zakupić...

PS.W szkole są tylko 2 xD

Taa... Wiem, że na forum długo nie wchodziłam, ale to wszystko wina tygodniowego szlabanu na kompa -__- (i na iPoda też). Po kryjomu też wchodzić nie mogłam, bo mama mi odłączyła monitor od kabli, a ja nie chciałam niczego w nich zepsuć. Na szczęście, dzisiaj szlaban się skończył...

Babcia Stilesa nie żyje ;(
A mi do urodzin pozostały aż 2 dni! ;(

To co wyżej - babcia mi umarła ;(
Poza tym złapałem dwóję z geografii.

Mieliśmy nie iść do szkoły, ale nagle pani sobie wymyśliła, żeby jutro zrobić próbę śpiewania jakiejś tam piosenki, którą wymyśliliśmy na pasowanie na pierwszaka -.-"... Świetnie... A już myślałam, że się wyśpię... Mam wstawać przed siódmą, tylko po to, żeby pośpiewać sobie przez godzinę -.-? Na dodatek, tę piosenkę śpiewamy do podkładu muzyki Dody, bo Ci, co mięli nam powiedzieć o tym, że mamy śpiewać tę piosenkę, nie mogli nas znaleźć i została tylko Doda, i Feel... No i muszę na to pasowanie ubrać różową bluzkę -__-. Chyba pożyczę od kumpeli, bo żadnej nie mam.

Podobnie jak wyżej - chociaż nie mam jutro lekcji, muszę przyjść, bo będzie ślubowanie klas pierwszych i przedstawienie z okazji Dnia Belfra... to jest Nauczyciela.

Jutro idę po...garnitur.Na bierzmowanie xd

Kanar mnie złapał. Nie mam kasy, pożyczam od wszystkich.
A najgorsze jest to, że było ich dwóch i jeden z nich chciał już odpuścić. Tylko ten drugi nie..

Za nic nie mogę nastroić gitary. Tej nowej...

Poważnie zastopowałem z wszystkimi produkcjami,i w ogóle od miesiąca nic nie kręciłem,montowałem itp

Zmiękłam przez tego... Ehh, nawet mi się pisać nie chce, bo bym zajęła pół strony postem...

Hayley nie chce napisać, przez kogo zmiękła xD

Za dużo napisalam, jak zwykle -,-

Miałam dzisiaj sprawdzian z Fizyki i Biologi, a do tego pan na Historii mnie pytał, a na WF jak skakaliśmy przez płotki to zahaczyłam nogą i wyrżnęłam o ziemie T^T

Matka się dowiedziała o niektórych jedynkach

Jutro mam klasówkę z dwóch działów (jakieś 100 stron) z histy. Tak, wiem, że powinnam się uczyć, ale wczoraj nie byłam przy kompie, no.

Nie lubię poniedziałków. Wtedy nie ma ani angielskiego, ani historii (moich ulu. przedmiotów), a za to jest matma i WF -.-"...

Jutro zebranie rodziców. Mam dwie dwójki z matmy za pracę na lekcji i domową, trójkę z WOS'u i z chemii. Nie dość tego akurat rodzice mają obsesję dręczenia mnie chemią i matmą! Jak będę miał złe oceny ojciec zabierze mi gitarę! A w dodatku to on idzie na zebranie! -.- Będę mu musiał tłumaczyć że dostałem to zanim kupiłem gitarę...Jak da mi szlaban na net to wytrzymam. (Mam FlatOuta, CS'a i pare innych gier w zanadrzu.) Ale jak da mi szlaban na kumpli to kaplica, bo akurat mam wolny piątek, czwartek (częściowo, bo szkoła, ale żadnych w dupe niepotrzebnych dodatkowych lekcji), weekend i poniedziałek...A rzadko zdarza się takie combo...

Ech... Muszę napisać na jutro recenzję przedstawienia (strona A4), felieton zaczynający się od słów: Aż mi się w głowie nie mieści, że... (3/4 strony A4), nauczyć się na kartkówkę z anglika (3 strony A5, a do tego zadała ją z dnia na dzień -.-"...) i na sprawdzian z lektury. Dobra, zaraz się zabieram do tego felietonu... Chyba napiszę o otyłości Amerykanów. Na dodatek dzisiaj były dwie kartkówki (muza i historia) i baba z biologi oddała poprzednie. Dostałam 1+, mimo, że uczyłam się łącznie (trzy dni) jakieś trzy godziny...

Jutro mam drugi egzamin próbny...

Moja przyjaciółka zaciągnęła mnie "na chwilkę" do Croppa, gdzie siedziałam, gapiąc się przez 45 minut, jak wybiera czapkę!

Wycieczka do Pragi zagrożona!I to poważnie!

Gardło mnie boli tak, jak chyba nigdy mnie nie bolało. Nic nie pomaga. Cholera, przecież wrzeszczałam na chłopaków, żeby okien nie otwierali -.-"!

Valerie - to może ten ból właśnie od wrzeszczenia :>?
Pokazałam fucka nauczycielce, która jechała samochodem. Nie wiedziałam, że to ona, a wkurzyłam się, że ktoś na nas (na mnie i koleżanki) trąbi, choć idziemy normalnie...

Zrobiłem odcinek 16,ale brak mi pomysłów na 17...

Były chłopak mojej koleżanki, a mój kumpel źle zrozumiał to, ze się na nim oparłam (mało nie zaliczyłam gleby) i teraz się mnie pyta, czy chce z nim chodzić! No ludzie!

Jestem na 19-tej stronie (a jest 421) w Quo Vadis, a muszę to przeczytać do końca miesiąca. Jakoś mnie do tego nie ciągnie. To jest taaakie nudne : <.

Jeszcze cały tydzień do moich urodzin. Jestem załamany!

W poniedziałek zebranie.

W Niedzielę do babci jadę. Za granicę... =w=

Muszę napisać recenzję filmu na poniedziałek, a jeszcze nie zacząłem.

Poniedziałek - kartka z fizyki i wspomniane wcześniej zebranie.
Wtorek - mapa Ameryki Północnej i Południowej oraz praca z WOSu, a także klasówka z 'Dziadów'.
Środa - kartka z hiszpana.
Czwartek - też coś było, ale nie pamiętam co.
Piątek - praca na technikę, klasówka z matmy.

Szlaban na kompa za oceny.Teraz znają wszystkie...

Województwa granicę w sensie =w=

Pała. Z mAtmy. Rodzice nie wiedzą. Omg.

Jeszcze w czwartek mam 12 zwrotek wiersza do recytacji... Żyć nie umierać...

Siostra traktuje mnie jak śmiecia, ludzie mnie nienawidzą, rodzice ciągle się drą, codziennie prawie mam sprawdziany, ledwo przeczytałam lekturę i nie mam nikogo komu ufam! A i jeszcze wredna nauczycielka z plast. i muz. jednocześnie!

Babcia przyjechała do mnie parę dni temu. Jak zwykle - wrzeszczymy na siebie jak opętane. W 99.9% przypadkach obrywam za to ja (na razie dostałam szlaban na kieszonkowe i kompa*). W końcu skoro babcia jest stara, to wszystko jej wolno -.-"...


* jak widać - mam to gdzieś.

Kac.

Ja was wszystkich przebiję - o tak!

Dupa mnie swędzi.

Jak już wspomniałam w innym wątku - przytyłam. No i jutro biologia, a na niej kartkówka -.-"...

Edit: Cholera, chora jestem. Chyba od brata się zaraziłam, bo on jest chory już dwa tygodnie... W nocy spałam przez to może dwie godziny, bo cały czas bolał mnie brzuch, głowa i rzygać mi się chciało. Teraz już tak strasznie nie jest, ale jednak. No, ale na szczęście, teraz sobie odespałam trzy godziny.

Nie wiem czemu, ale czuję się dobity. Very simple, isn't it?

Kartkówki z chemii i fizyki odbędą się jutro :C

Z egzaminu próbnego humanistycznego wypadłem słabiej niż myślałem.Jednak... przeczytaj se temat "Pozytywy"

Zapomniałem hasła na e-mail...

Spełnił się mój najgorszy koszmar, jeśli chodzi o fabułę pewnej serii, którą wielbię x_x

Dzisiejszy sprawdzian z chemii... Krótko mówiąc - wolę nie wiedzieć co dostanę, ale pewnie pałę, mimo, że się uczyłam. I wczoraj dostałam 2 z WFu z pracy na lekcji -.-... Moja pierwsza dwója w życiu, fajnie (miałam jeszcze dwie, ale to były z możliwością poprawy, więc razem z ocenami z popraw, jakaś tam inna ocena mi wychodziła). Taa... na WFie to nie licząc sprawdzianów, rzadko się staram, bo w końcu męczyć się nie lubię, a zawsze piątkę miałam na koniec (właśnie dzięki sprawdzianom), ale jak mi będzie wstawiał te oceny z aktywności cały czas, to nie wiem, co będę z niego miała...

Historia, hiszpański, informatyka.

Jeżeli ja to zauważyłem to faktycznie jest fatalnie - jestem cholernie gruby!

Moja ukochana strona internetowa nie chce się włączyć! ;<

Harolda nie ma! :< I jak ja mam cokolwiek robić?

A dziś oto dzień apokalipsy, gdyż mam... BIERZMOWANIE!

Ta mała wygrała MT i przebiła Bednarka i Lisieckiego -.- A Me, Myself & I nawet nie dostali się do top 3 -.-

Zbycha nie ma! Dlaczego nie możemy wejść o jednakowej porze?!

To co wyżej + Nie mamy już zastępstw za polski -.- I znów wraca praca domowa w domu*...

*Gdy jest dużo muszę napisać napisać w domu, jak mało to spisuję na przerwach. Leniwy może jestem, ale nie głupi...Co ja mówię, ja jestem głupi!

Zgubiłem kostkę. Wciąż zastanawiam się, jak mi się to udało.

Tata nie zgodził się na wyższe kieszonkowe. Powiedział, że nie, ponieważ on dostawał tylko 20zł/mies. i wg. niego w życiu będą takie chwile, że nie będę przy forsie, a to ma mnie nauczyć oszczędzać : /... Tzn. jestem oszczędna, ale nawet jak będę wszystko odkładać, to jak mam na coś droższego (np. konsolę) uzbierać kasę dostając 20zł/tydz. -.-"? No, dobra, uzbieram, ale po ponad roku...


Edit: Haha : D! Wyżaliłam się mamie i powiedziała tacie, że co z tego, że on tyle dostawał skoro to były inne czasy i żeby mi podwyższył : >.

Ehh... Mojej matce odbija i stwierdziła, że jestem chamska/leniwa/źle się odnoszę do niej i Młodej/zamykam się w pokoju i odcinam od nich... Ciekawe, skad takie pomysły ==

Chyba mi się bateria od laptopa zjebała. Nowa kosztuje ok 230 zł D:

...nie chce mi się tego wszystkiego nadrabiać.

Czego?
Aby nie było offtopic'u - ja w ogóle nie dostaje kieszonkowego :P ale za to często dostaje niezłą kasę od wujków etc. przyjeżdżających z daleka xD

Nie wiem pewnie miałem... znaczy Geoff miał tu mnóstwo niedokończonych spraw.

Dr. Never napisał:

Czego?
Aby nie było offtopic'u - ja w ogóle nie dostaje kieszonkowego :P ale za to często dostaje niezłą kasę od wujków etc. przyjeżdżających z daleka xD

Ja także, ale pomimo to, jakoś wciąż mało mi kasy, bo wystarczyło, że kupiłam jedną grę i już 210zł w tył -.-"... Ale przynajmniej... Eee, zgapię od Geoffa - dokończenie w pozytywach ; >.

Piątek nie jest wolny!

1. Mam w szkole polowanie na czarownice (wyciągają mnie do odpowiedzi na każdej lekcji)
2. Moja durna koleżanka podała swojemu znajomemu moje gg, bo mu sie ponoć podobam.
3. Ten znajomy ma 18 lat =.=
4. Ten gnojek ******* okazał sie palantem >.<

Stiles napisał:

Piątek nie jest wolny!

U mnie jest. Chociaż raz dyrektorka wykazała wyrozumiałość...

Co do tematu, to... w sumie tylko tyle, że zjebałam sprawdzian z bioli i nie poprawiłam matmy.

Od jutra do następnego piątku raczej nie tknę kompa ;/

1.Jutro do szkoły
2.Jutro do szkoły na 8.00
3.Jutro do szkoły na 8.00 zamiast dać nam wolne
4.Jutro do szkoły na 8.00 zamiast dać nam wolne i w dodatku jutro plastyka
5.Jutro do szkoły na 8.00 zamiast dać nam wolne i w dodatku jutro plastyka i geografia
6.Jutro do szkoły na 8.00 zamiast dać nam wolne i w dodatku jutro plastyka i geografia na której będę pytany
7.Jutro do szkoły na 8.00 zamiast dać nam wolne i w dodatku jutro plastyka i geografia na której będę pytany bo mam łamaną ocenę z 3 na 4
8.Jutro do szkoły na 8.00 zamiast dać nam wolne i w dodatku jutro plastyka i geografia na której będę pytany bo mam łamaną ocenę z 3 na 4 a potem na basen! -.-

Pan O.O.O. jednym postem w innym temacie uświadomił mi, że prędzej czy później życie znów skopie mnie po dupie =.=

Pierdolę. Jutro poniedziałek, a także zebranie.
I boli mnie głowa :<

Mam przesrane z plastyki, z powodu pewnego równie przesranego projektu.

Moja mama chciała popełnić samobójstwo. Żeby nie było - nie, to nie było tylko takie gadanie. Chciała nałykać się jakichś leków, bo stwierdziła, że ma dość tego, że jej niby nienawidzimy i nie doceniamy, ale, na szczęście, tata jej je zabrał...

Jestem zagrożony z religii,mój ksiądz(nauczyciel religii) i nauczycielka przyrody są za przeproszeniem kompletnymi chujami

Ktoś mi wyjaśni, czemu budząc się o trzeciej w nocy jestem bardziej wypoczęta niż wstając o 6.30?!

Jutro nie ma pani od fizyki, ale wspaniałomyślna dyrekcja, zamiast nas zwolnić (fizyka jest pierwszą lekcją) załatwiła nam zastępstwo z matematyczką, którą kojarzę zaledwie z widzenia i słyszałam, że jest chamska :<

Ja zaczynam nie wyrabiać... Nie wiem czy po feriach dotrwam do Wielkanocy czy dostanę jakieś schizy... O ile dotrwam do soboty... Tylko jeden dzień... Ten jeden dzień...

Mam rotawirusa i do tego niesamowicie bolące gardło. No i jutro dwa sprawdziany.

Jutro muszę odpowiadać z ostatnich 5 lekcji z przyrody , bo mam średnią 4,5.

Gwen napisał:

Ktoś mi wyjaśni, czemu budząc się o trzeciej w nocy jestem bardziej wypoczęta niż wstając o 6.30?!

Jutro nie ma pani od fizyki, ale wspaniałomyślna dyrekcja, zamiast nas zwolnić (fizyka jest pierwszą lekcją) załatwiła nam zastępstwo z matematyczką, którą kojarzę zaledwie z widzenia i słyszałam, że jest chamska :<

Bo wtedy masz tzw. lekki sen, przez co łatwo cię wybudzić i nie jesteś zmęczona. a o 6 mimo, że myślisz, że jesteś wypoczęta, jest to czas twardego snu, w którym chce Ci się spać.
To znaczy tak czytałem :P

Do ferii jeszcze aż 2 tygodnie! FFFFUUUUU!

A ja mam dopiero za dwa razy tyle -.-.

A jeszcze jutro WF...kolejne starcie z SA...

To co Valerie -,-

Cieniasy :P Łódzkie rlz!

Nie mogę się zdecydować! Komp czy TV? Komp czy TV!? KOMP CZY TV?!

Dziś Dzień Babci. NIektórzy z was chyba wiedzą, dlaczego piszę to w tym temacie.

Próbowałam podciągnąć się na szóstkę z anglika na drugi semestr, ale nawet jak ze sprawdzianów miałam zero błędów, dostawałam jedynie 5+, a z zadań dodatkowych babka też daje 5 (chodzi mi o takie typu plakat, a nie o zadanie dodatkowe na sprawdzianie), więc raczej mi się to nie uda -.-...

Spałam jakieś 5 godzin. Jak dla mnie to za mało :< Nie wyrabiam.
A teraz, nawet gdybym chciała, nie zasnę, bo za nic nie mogę.

Też tyle spałam, ale dla mnie to codzienność. Co nie oznacza wcale, że się wysypiam...

K**WA JASNA! Przez cały drugi tydzień ferii mam wolny net! Ale za to... (C.D.N. w pozytywach)

Valerie napisał:

Też tyle spałam, ale dla mnie to codzienność. Co nie oznacza wcale, że się wysypiam...

Nie lubię się nie wysypiać :< I jeszcze wory pod oczami...

Kara do końca ferii...

Doskwiera mi samotność. Ale już wole cierpieć przez samotność niż przez to, że ktoś mi łamie serce.

Jak zwykle - nie wyspałam się, tyle, że tym razem jest gorzej, bo mój tata jechał dzisiaj do Warszawy w jakichś sprawach biznesowych i wstał o 4.15, a krzątając się po kuchni, obudził mnie. Oczywiście do 6.30 (o której wstaję) nie mogłam zasnąć.

O parałam się o świeżo pomalowane drzwi i musiał pofarbować włosy na brązowo (byłam blondynką) i teraz wyglądam jak nie powiem kto.

Nie spałem całą noc. Teraz jestem nieprzytomny jakby ktoś kamieniem we mnie rzucił.

Miałam w ferie jechać do Egiptu, ale nie pojadę przez te demonstracje czy coś tam -.-"... Prawdopodobnie też nie pojadę wtedy nigdzie za granicę, bo w Tunezji też już coś się dzieje, a w innych krajach jest jeszcze za zimno, więc jeśli już gdzieś pojadę, to raczej będzie to na terenie kraju -__-... Ferie w tej cholernej, lodowatej Polsce - po prostu świetnie...

Miałam pojechać do Egiptu na wakacje i chyba nigdzie nie pojadę -.-.Rodzice chcą jechać do Grecji lub Turcji(byłam tam już 2 razy -.- ).Jeszcze mogę pojechać na Majorkę ,a jak nie to do kuzynki.

Ale do wakacji jeszcze daleko i u Ciebie wszystko się może zmienić... Za to ja miałam jechać za trzy tygodnie, więc raczej nigdzie nie pojadę -.- (przynajmniej za granicę). No i ostatnio mam słabe oceny, mimo, że się na prawdę dużo uczę - 1 z zad. dom. z polaka, 3+ z historii ze sprawdzianu (ale jak robi 35 pytań - i to wcale nie jest sarkazm, to się nie dziwię -__-... zresztą to i tak o 10 mniej niż na poprzednim sprawdzianie), 3 z biologii ze sprawdzianu... Super...

Pokuciłam się z przyjaciółmi i mardzo mi przykro

Do wiosny jeszcze 49 dni.

Żalisz się ,że do wiaosny jeszcze 49 dni?

:C
Kolejny zjebany tydzień.

Czemu było źle.?

Pewnie dlatego, że dzisiaj poniedziałek i trzeba iść do szkoły... Kolejny powód do żalenia się : <.

Klaudka_123 napisał:

Żalisz się ,że do wiaosny jeszcze 49 dni?

Oczywiście. Nie cierpię zimy.

Jestem przyczyną 99,9% emo mode'ów pewnego histeryka -.-

Valerie napisał:

Pewnie dlatego, że dzisiaj poniedziałek i trzeba iść do szkoły... Kolejny powód do żalenia się : <.

Klaudka_123 napisał:

Żalisz się ,że do wiaosny jeszcze 49 dni?

Oczywiście. Nie cierpię zimy.

Ja też nie cierpię zimy

A ja ją lubię ^^ A powód do żalu: uparta młodsza siostra -.-

Ńhźwawm pc aąwr iećowżm…


PS Musiałam to z siebie wyrzucić, a nie mam komu się zwierzyć. Wiem, że prędzej, czy później ktoś to rozszyfruje, ale kupa.

Załamałaś mnie... Co to znaczy?

No przecież Ci nie powiem. Kolejny powód do żalenia: (zwykła błahostka, jak większość rzeczy, które tu pisałam...) mama każe mi się zapisywać na jakieś cholerne konkursy szkolne -.-...

"przyjaciółki" mnie przeprosiły i to nie powód do szczęścia.!

Jak szłam do szkoły spotkałam jakiegoś ekshibicjonistę -.-... Stał na środku ścieżki ze spodniami ściągniętymi do kolan i walił sobie konia -__-... Ale szybko stamtąd spieprzyłam, bo nie chciałam tego oglądać.

nostałm bardzo dołującą wiadomisc i nie mam komu się wygadac a wszystko przz to ze nie wychodze na dwór bo jest zimno a to ta wiadomosc
"nikt cb juz nie lubi ale spoko
i my z karolina wymieniamy cb na Pauline"
Chyba zaczne płakac.!

Klasówka z histy. Klasówka z infy.

Mam ochotę cofnąc czas

Klaudka_123 napisał:

nostałm bardzo dołującą wiadomisc i nie mam komu się wygadac a wszystko przz to ze nie wychodze na dwór bo jest zimno a to ta wiadomosc
"nikt cb juz nie lubi ale spoko
i my z karolina wymieniamy cb na Pauline"
Chyba zaczne płakac.!

Napiszę szyfrem, bo mi się to spodobało : 3.


Mou, mźrł Ow iędćżokhys Gicwou ąmyiwszękjou decńźraći łjowcijou : C.

Jak przeczytam do końca to dowiem sie co o tym sądzisz.?

Nie oglądałam dziś Totalnej Porażki ! Rozpaczam ;(

Klaudka_123 napisał:

Jak przeczytam do końca to dowiem sie co o tym sądzisz.?

Nie.


Nie jadę nigdzie za granicę w ferie - teraz już ostatecznie -.-"... Jadę tylko do jakiegoś cholernego spa w Karpaczu -__-. Nie chcę spędzać ferii w tej lodowatej Polsce, no : <!

Nie jest AŻ tak zimno ! :)
Pomyśl o tych na biegunach ^^

Tyle, że biegun północny znajduje się na oceanie, a na południowym nie ma ludzi, gdyż jest zbyt zimno.

Jestem głodna! XD

Jestem śpiący, a nie mogę zasnąć...

Dostałam 1 z ćwiczeń z histy, a nie miałam tylko (dla babki aż) 6 stron (w tym powtórzenie, którego mieliśmy nie robić) z 40. Jak się z nią kłóciłam to uznała, że gdybym nie miała 4 str to MOŻE wstawiłaby mi 2.

Szczerze? Ja tam jej się wcale nie dziwię. Sześć stron z czterdziestu to dużo... Może i razem z powtórzenia mięliście nie robić, ale np. ja i tak zawsze robię wszystkie zadania, bo później np. babka od angielskiego zaznacza wszystkie zadania, których nie mam (i nie są to ani zad. dom., ani te, które robiliśmy na lekcji), nawet z tych tematów, których nie omawialiśmy, więc...


Co do tematu - wzięłam do teatru portfel jedynie z pieniędzmi, które wcześniej w nim miałam, bo zapomniałam dodać kasy, więc oczywiście do sklepu żadnego nie poszłam : <...

Valerie napisał:

Szczerze? Ja tam jej się wcale nie dziwię. Sześć stron z czterdziestu to dużo... Może i razem z powtórzenia mięliście nie robić, ale np. ja i tak zawsze robię wszystkie zadania, bo później np. babka od angielskiego zaznacza wszystkie zadania, których nie mam (i nie są to ani zad. dom., ani te, które robiliśmy na lekcji), nawet z tych tematów, których nie omawialiśmy, więc...

Tyle, że zrobiłam ponad 50% (ok. 85% miałam), a od tylu wg WSO stawia się 2 itd. -.-

Gdzie ona zostawiła oczy, do cholery o.O? Taa... Z fbl można na prawdę ciekawych rzeczy się dowiedzieć o osobach, które zna się z reala...

Kończą mi się ferie :(.

Stopa przy ruchu mnie boli.

Chyba nic innego nie będę robić przez te ferie, tylko siedzieć nad książkami -__-"... Od razu po feriach mam 3 sprawdziany i dwie kartkówki, muszę napisać wypracowanie, zrobić prezentację, jakiegoś harmonijkowego pajaca, poprawić list gończy przeciw szaleńczemu cezarowi (chociaż to już zrobiłam... ale nie miałam wyjścia, bo facet jutro wyjeżdża i kazał mi to zrobić do północy), przeczytać lekturę (żeby nie było - babka zadała nam ją tuż przed feriami i już w poniedziałek po feriach ma być przeczytana) i mam zadane masę różnych ćwiczeń (np. babka od fizyki zadała nam 43 zadania, z czego większość ma po 2-4 podpunkty).

Skończyły mi sie ferie.!

Oj biedactwo. Mi się dopiero zaczynają a dziś wyjeżdżam więc mnie nie będzie przez tydzień.

I dobrze ze cie nie bedzie ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Klaudka_123 napisał:

Skończyły mi sie ferie.!

Cierpię to samo

Harold95 napisał:

Klaudka_123 napisał:

Skończyły mi sie ferie.!

Cierpię to samo

Mi też ; (

Mi też :(

Doczepiam się reszty.

Od poniedziałku zaczyna się 4-hit Combo klasówkowe. FFFFFFFFFFFFFFUUUUUUUUUUUUUUUU!!!

Spaliłam suszarke już 2 w tym miesiącu i nie mam czym wysuszyc włosów...

Nie umiem narysować D=

Boooooooooooooooooli ;< I nie umiem przekonać mamy, żebym mogła pojechać do koleżanki >|

Valerie napisał:

Chyba nic innego nie będę robić przez te ferie, tylko siedzieć nad książkami -__-"... Od razu po feriach mam 3 sprawdziany i dwie kartkówki, muszę napisać wypracowanie, zrobić prezentację, jakiegoś harmonijkowego pajaca, poprawić list gończy przeciw szaleńczemu cezarowi (chociaż to już zrobiłam... ale nie miałam wyjścia, bo facet jutro wyjeżdża i kazał mi to zrobić do północy), przeczytać lekturę (żeby nie było - babka zadała nam ją tuż przed feriami i już w poniedziałek po feriach ma być przeczytana) i mam zadane masę różnych ćwiczeń (np. babka od fizyki zadała nam 43 zadania, z czego większość ma po 2-4 podpunkty).

Jak to przeczytałam to mi szczęka opadła...
W której ty jesteś klasie?

W pierwszej gimnazjum.


Boże -.-"... Dlaczego moja mama musi być nauczycielką -__-? Przez to spędzę te cholerne ferie razem z nią. Taa... Gdy ona np. zamiast mi normalnie odpowiedzieć śpiewa jak jakaś idiotka (o.O) i powiem jej, że 'trochę' dziwnie się zachowuje, to w najlepszym wypadku zacznie histerycznie ryczeć i wyzywać mnie od nie wiadomo kogo...

W środę muszę iść na poprawę... o 7.25...

Dostałm 2+ z matematyki i robię dziś kolajce...

Eska Music Game mi się zacięła jak akurat szło mi wyśmienicie!* FUCK!

*No co? Raz że nie mam czym się chwalić na "fejsie", a dwa to to że to jest fajna gierka.

Zakwasy.
I to takie, które nie pozwalają mi chodzić, serio.

Nie wiem co gorsze: Poprawiać w ciemno cholernie rano, lub dostać pałę ryzykując zdrowie psychiczne (to będzie moja pierwsza pała z klasówy, a wiecie jacy bywają starzy...). I w tym i w tym wypadku moje rodzice będą wiedzieć że zawaliłem, z tym że w pierwszej opcji nie będzie napisane że to poprawa, tylko tak jakby anulowanie poprzedniej klasówki i liczyć się będzie tylko ocena "poprawy w ciemno".

Ja bym poszła na tę poprawę.

Gwen napisał:

Zakwasy.
I to takie, które nie pozwalają mi chodzić, serio.

Ja takie miałam dwa tygodnie temu. Trwały 6 dni o.O. Ledwo chodziłam, zginałam nogi w kolanach i ręce w łokciach. Najgorzej było jak siedziałam, bo żeby wstać, musiałam mocna się czegoś złapać i to obiema rękami.

Valerie napisał:

Ja bym poszła na tę poprawę.

Gwen napisał:

Zakwasy.
I to takie, które nie pozwalają mi chodzić, serio.

Ja takie miałam dwa tygodnie temu. Trwały 6 dni o.O. Ledwo chodziłam, zginałam nogi w kolanach i ręce w łokciach. Najgorzej było jak siedziałam, bo żeby wstać, musiałam mocna się czegoś złapać i to obiema rękami.

Nie strasz mnie. Ja w ferie miałam regularnie ćwiczyć, żeby potem nie wrócić na wf jako niezdolna do ćwiczeń fizycznych (mam ferie). Jak mi tak z 6 dni przepadnie...

Przez następne parę dni będę odpisywać lekcje... I odpisywać... I odpisywać... I... Sami już chyba załapliście

Ucho mnie boli, mam podobnież coś z gardłem i nie mogę jutro poprawiać tej durnej klasówy bo mam zwolnienie z budy... (Niesczęście w szczęściu?)

Dostałm 3+ z niemieckiego...

Mamy zastępstwo z chemii, w najlepszym wypadku do połowy marca. A nowa nauczycielka jest po prostu WREDNA! Ale ma fajnie nazwisko...Fąfelek...xD

Mam 3 sprawdziany x.x

Czemu k**wa nigdzie nie mogę znaleźć intro z "Hollywood Whore" przerzucone na bas?! -.-

Dostałam 2+ z histori. ;(

Boli mnie głowa. Nie, źle to wyraziłam.. NAPIERDALA mi głowa. To o wiele lepiej to oddaje.

Przez kominek śmierdzi mi w chałupie -.-

Co za porypany dzień więc tak:
-mama nie zapłaciła za kablówkę i wyłączyli ją
-dostałam wezwanie na szczepienie (boje się zastrzyków)
-pokłóciłam się z chłopakiem

Ty szmato! Ciebie trzeba lać po ryju to może wtedy cokolwiek zrozumiesz! - słowa mojej cudownej mamy.

Valerie napisał:

Ty szmato! Ciebie trzeba lać po ryju to może wtedy cokolwiek zrozumiesz! - słowa mojej cudownej mamy.

To co ty zrbiłas

Ojciec czasem podobnie do mnie mówi.

A ostatnio mam w domu bunt maszyn... Najpierw padł kabel od basu (na szczęście miałem zapasowy). Potem zaczął się zacinać songsterr (strona na której są taby z których się mogę czegoś nauczyć). Następnie padł serw mojego forum i przez pół dnia nikt nie mógł na nie wejść. A na koniec okazało się że mój wentylator od kompa jest tak zje**ny, że nawet jak gram w Ricocheta (taka gra z nieciekawą grafą) to mi się w trakcie komp wyłącza, bo karta graficzna za bardzo się nagrzewa!!!

Valerie napisał:

Ty szmato! Ciebie trzeba lać po ryju to może wtedy cokolwiek zrozumiesz! - słowa mojej cudownej mamy.

Serio ona tak do ciebie mówi?
Mnie też wyzywa, ale w zupełnie inaczej.

Naughty napisał:

Valerie napisał:

Ty szmato! Ciebie trzeba lać po ryju to może wtedy cokolwiek zrozumiesz! - słowa mojej cudownej mamy.

Serio ona tak do ciebie mówi?
Mnie też wyzywa, ale w zupełnie inaczej.

Mnie mama nie wyzywa jedynie nieraz powie mi ze jestem tempa...

I chyba ma rację, bo pisze się 'tępa'.


Ferie mi się skończyły : C...

Taa, koniec laby :(

Valerie napisał:

I chyba ma rację, bo pisze się 'tępa'.


Ferie mi się skończyły : C...

Każdy może popełnić błąd ortograficzny...

Jutro mi się kończy zwolnienie lekarskie :C

Przez cały tydzień będziemy ćwiczyć sztafety na wychowaniu fizycznym...

Jak ktoś już trafnie zauważył - zakończone ferie.
I mam jeszcze od chuja roboty do szkoły -,-

Moje życie jest nudnie cały czas ucze się lub siedze przed komputerem to jest takie przygnębiające...

Al wygrał! Ale... <dokończenie w Pozytywy>

Muszę iść do kumpeli odpisać lekcje z trzech ostatnich dni, bo chorowałam. Szlag! Wiecie, ile my na polaku piszemy?! Koszmar! W dodatku teraz mamy gramatykę! Po co to komu?!

Pełno kartkówek

Szkodnik napisał:

Muszę iść do kumpeli odpisać lekcje z trzech ostatnich dni, bo chorowałam. Szlag! Wiecie, ile my na polaku piszemy?! Koszmar! W dodatku teraz mamy gramatykę! Po co to komu?!

To u was sprawdzają notatki xd? U nas się pisze tylko pracę domową, jeśli w ogóle...

skończyło mi się zwolnienie z wychowania fizycznego...

Baba od anglika mnie denerwuje.

Nie mam z kim  pisać na gg...

Przytrzasnęłam sobie palec aż do krwi (może to nie byłoby takie dziwne, gdybym nie zrobiła tego drzwiami). Czuję się jak wtedy, gdy wzięłam do ręki metalowy pręt, który przed sekundą stał w ogniu (dosyć długo, zresztą)...

Valerie napisał:

Przytrzasnęłam sobie palec aż do krwi (może to nie byłoby takie dziwne, gdybym nie zrobiła tego drzwiami). Czuję się jak wtedy, gdy wzięłam do ręki metalowy pręt, który przed sekundą stał w ogniu (dosyć długo, zresztą)...

Ja kiedyś bratu kazałam włoży palce między drzwi(on tak zrobił) a ja te drzwi zakłam

Mam kaszel i katar :x

Przyjaciółka się na mnie obraziła i nie  wiem za co...

jutro poniedziałek

Ojciec się uchlał.

Nabiłam sobie guza...

moja klasa odpadła z turnieju w piłkę nożną po porażce 21:4

Moi rodzice biorą rozwód... ;(

Włosy mi ciemnieją (jestem jasną blondynką).

mam tylko 2 plusy

Klaudka_123 napisał:

Moi rodzice biorą rozwód... ;(

Oj, współczuję ci skarbie. Ale pomyśl, więcej prezentów na urodziny! Trzymaj się jakoś ;)

Tata mnie nie rozumie =.=

Mikuu napisał:

Klaudka_123 napisał:

Moi rodzice biorą rozwód... ;(

Oj, współczuję ci skarbie. Ale pomyśl, więcej prezentów na urodziny! Trzymaj się jakoś ;)

Po za tym ze bedze więcej prezętów to nie mam nic fajnego i jeszcze będe się przeprowadzac...

Kurde, jednak idę do szkoły. I po co mi robili nadzieję?!

Klaudka_123 napisał:

Mikuu napisał:

Klaudka_123 napisał:

Moi rodzice biorą rozwód... ;(

Oj, współczuję ci skarbie. Ale pomyśl, więcej prezentów na urodziny! Trzymaj się jakoś ;)

Po za tym ze bedze więcej prezętów to nie mam nic fajnego i jeszcze będe się przeprowadzac...

Też Ci współczuje moi rodzice też kiedyś chcieli się  rozwieść ale ich przekonałem żeby tego nie robili

U mnie skolei się zanosi...

Ale wy nie wiecie jakie to jest uczucie jak nawet przyjaciółka cię nie rozumie bo jest zajęta pisanie z kimś kogo nie zna i nie masz komu się wyżalić ja przepłakałam dziś około 4 godzin.
To tak boli...

Akurat to co ja przeżywam jest zbyt skomplikowane by zapisać w jednym poście...

OWEN OWEN OWEN napisał:

Akurat to co ja przeżywam jest zbyt skomplikowane by zapisać w jednym poście...

Może Ci się wydaje że płacz to nic ale ja już poprostu nie wiem co mam robic na początku jak mi powiedziel to myślałm że żartuja i zapytałam się babci i okazał się ze to prawda...
Jedynie tu mogę się wyżalic bo tylko to mnie suchają...

Musisz po prostu porozmawiać z mamą ba ten temat. Na pewno ciężko ci jest w takiej sytuacji, ale pomyśl. Lepiej żeby zostali ze sobą i zamiast budzika budziłyby cię ich krzyki? Niestety, im większe szczęście tym krócej trwa. I jeśli ktoś ci powie, że musisz być dzielna to go strzel po łbie (Ja już tak robiłam). Nic nie musisz, jeśli chcesz płakać i ci to pomaga to płacz. I trzymaj się jakoś :)

Ale oni się nie kłócą i ja nawet nie wiem czemu chcą się rozejśc...

Niestety, nie odpowiem ci  na to pytanie. O to musisz się zapytać rodziców. Masz prawo wiedzieć dlaczego tak jest i nie mogą tego przed tobą zatajać.

Klaudka_123 napisał:

OWEN OWEN OWEN napisał:

Akurat to co ja przeżywam jest zbyt skomplikowane by zapisać w jednym poście...

Może Ci się wydaje że płacz to nic ale ja już poprostu nie wiem co mam robic na początku jak mi powiedziel to myślałm że żartuja i zapytałam się babci i okazał się ze to prawda...
Jedynie tu mogę się wyżalic bo tylko to mnie suchają...

Rozumiem o co ci chodzi. Po prostu moja rodzina to jak wieczna wojna domowa. A nawet gorzej. Ojciec co roku uchlewa się do nieprzytomności, mojego własnego brata wygonił z domu jak psa, babcia od jego strony to furiatka (w ogóle, chyba wydaje jej się że jak wciśnie mi pięć dych do ręki to będę ją kochał bez względu na to jak obraża moją własną matkę), wiecznie kłótnie, awantury, ja sam nie wiem jak to wytrzymuję...
I tak jakbym miał lepiej to opisać to bym przekroczył limit znaków w poście... 14 lat k**wa, 14 lat...

Zaliczyłem dziś porządną wpadkę na fizyce. I nie wiem, jak o tym powiedzieć tacie.

Chciałabym powiedzieć coś miłego O.O.O. , ale za cholerę nie mam pojęcia o empatii.

Na mnie proszę nie patrzeć - mimo że to wygląda jak jedno, wielkie gówno, to jakoś sobie radzę. Więc współczuć mi nie trzeba.
BTW: Klaudka, może nie chodzi o to że się pokłócili? Wiesz, np. ludzie się nie żenią bo tak wygodniej, więc może to działa też i w tą stronę? Ja np. słyszałem że samotne matki dostają większy zasiłek czy coś takiego... Coś o tym wiem bo mi pełnoletni brat mówił. Z resztą, rodzice mojego kumpla nie są ze sobą, ale żyją jakby byli małżeństwem.

Dobra, ale trzymaj się jakoś.

*Ku*wa... Ja się nie znam na byciu miłym...

U mnie może nie jest tak źle...


Z mamą jest trudniej - kłócimy się codziennie (zazwyczaj wtedy wyzywa mnie od jakichś dziwek, kurw, suk itd.) i zwykle jak się wkurzy, to także mnie uderzy. Kiedyś powiedziała, że ma dość tego, że wszyscy (ze mną na czele) jej nienawidzą i jej nie doceniają, więc wzięła jakieś tabletki i chciała się ich nałykać, żeby się zabić (twierdziła, że skoro tak ją wykorzystujemy, to będziemy wtedy bardzo szczęśliwi i niby chciała to zrobić dla nas), ale tata je na szczęście zabrał. Co do taty to jest bardziej wyrozumiały, niż mama, czasem też mnie walnie, ale niezbyt często. Niestety, jest strasznym pracoholikiem. Jeśli już [b][u]łaskawie[b][u] przyjdzie do domu po 20.00 to i tak siedzi przed laptopem do 1.00, więc -.-"... Przez to rodzice też się kłócą, bo mama prawie nie spędza z tatą czasu (zresztą, jeśli już tata znajdzie wolny czas, to woli się dowiedzieć co nowego w polityce czy pouczyć się cholernego chińskiego). Jak jesteśmy na feriach albo na wakacjach to tata i tak zamiast z nami porozmawiać, to zawsze gada przez telefon (mama często mówi, że skoro tata tyle rozmawia z tymi swoimi pracownikami, to raczej powinien się z nimi ożenić, a nie z nią) lub sprawdza maile.

Mój błahy problem:
zakwasy.

Klaudka_123 napisał:

OWEN OWEN OWEN napisał:

Akurat to co ja przeżywam jest zbyt skomplikowane by zapisać w jednym poście...

Może Ci się wydaje że płacz to nic ale ja już poprostu nie wiem co mam robic na początku jak mi powiedziel to myślałm że żartuja i zapytałam się babci i okazał się ze to prawda...
Jedynie tu mogę się wyżalic bo tylko to mnie suchają...

Poradzisz sobie jestem tego pewna : )
Porozmawiaj z nimi obojga i dowiedz się dlaczego to robią.
Powinni ci powiedzieć w końcu jesteś ich córka.

Ale oni traktują mnie jak 7-letnią dziewczynkę żyjącą w swoim świecie która nie mam o niczym pojęcia...

OneTrueMedia wprowadziło limit czasowy 30 sekund -.- ... Żeby mieć bez limitu potrzebne jest konto premium. Co prawda efekty się tam robi zajebiste, ale mam płacić 40 dolców miesięcznie za coś, co używam praktycznie raz na pare miech?! Chyba ich pojebało! -.-

dwójka z kartkówki z angielskiego.

Zapomniałem że dziś na Discovery Channel jest program który chciałem obejrzeć! FFFFFFFFUUUUUUUUUUU!!!

W piątek idę na szczepienie...

Zajebiście jest być chorym, kiedy jest weekend i mam wolną chatę... Naprawdę zajebiście...

Przez mojego ojca mam rozjebany cały wolny czas.

W środę konkurs z pierwszego lotu w kosmos!

Miałem dziś jechać na rowery. I co? GÓWNO! Przez to że tatusiek znów się uchlał, babcia siedziała do szóstej w moim domu. A od trzeciej do szóstej wiecie ile jest czasu?! Ja k**wa nienawidzę jak ktoś się nade mną pastwi, gdy do cholery nie ma takiej potrzeby!

OWEN OWEN OWEN napisał:

OneTrueMedia wprowadziło limit czasowy 30 sekund -.- ... Żeby mieć bez limitu potrzebne jest konto premium. Co prawda efekty się tam robi zajebiste, ale mam płacić 40 dolców miesięcznie za coś, co używam praktycznie raz na pare miech?! Chyba ich pojebało! -.-
http://img.kanciapa.pl/extimg//x/1/2/2/ … _off-1.jpg

Nie martw się Ow. Pociesz się tym, że sobie ładne zdjęcie zrobiłeś!

WF miałem rano, a wciąż padnięty...

Mam katar.

Dziś był ostatni dzień rekolekcji

U mnie jutro będzie ostatni

A u mnie pojutrze.

Ale masz w takim razie zmartwienie xD

Ja nie lubię rekolekcji, zawsze oglądamy jakiś głupi i nudny film, ksiądz (to on prowadzi rekolekcje)traktuje nas jak 5-latki i uczymy się głupiego tańca (to jest niby droga Jonasza).

Aaaa... No to co innego, sorka...

A ja mam rekolekcje dopiero tydzień przed świętami, więc dupa.

A ja w ogóle nie wiem kiedy będę mieć, ale skoro teraz nie mam, to pewnie będę miała późno.

Mama mi nie ufa. Ciągle pyta co robię przy komputerze gdzie idę...

O co chodzi z rekolekcjami? Ja tego nigdy nie miałam.

Nie chodzicie przed Wielkanocą całą szkołą do kościoła przez 3 dni.?

Ja też nigdy nie miałam, ale, że wszystkie osoby, które na razie pisały, że mają rekolekcje są w gimnazjum, to myślałam, że od wtedy są... Ale chyba jednak nie będę mieć, bo nic nam o nich nie mówili w szkole.

My je mamy od podstawówki...

OWEN OWEN OWEN napisał:

My je mamy od podstawówki...

My też, ale u nas gimnazjum ma oddzielnie i podstawówka też.

U nas tak samo.
W środę zebranie (w rekolekcje? lol?), a matka musi na nie przyjść, bo jak nie to do niej zadzwonią. Nie to że przeskrobałem, ale była do tej pory tylko na jednym, a oceny mam różne... (i piątki i jedynki, na te pierwsze uwagi nie zwraca, ale drugie wk*rwia ją niemiłosiernie)

2 i 3+ z fizy...
Ta, wiem że ktoś powie że i tak fiza jest trudna. Ale mi zależy żeby mieć z niej dobre oceny, bo na liceum idę do klasy z profilem informatycznym, ew. jakimś innym ścisłym. A jak nie z informatycznym, to najlepiej matematycznym albo fizycznym.

Wpadłam na balkon i prawie rozbiłam sobie głowę wszystko przez moją kochana mamusie...

A co Ci zrobiła, że wpadłaś na ten balkon o.O?


A moja mama oznajmiła mi dziś, że nie mam już matki, ale w sumie to standard.

Valerie napisał:

A co Ci zrobiła, że wpadłaś na ten balkon o.O?


A moja mama oznajmiła mi dziś, że nie mam już matki, ale w sumie to standard.

Szłam i pisałam do mamy i chciałam podnieść głowę żeby się odwrócić do kolegi bo coś chciał ode mnie i się uderzyłam ale w tym wszystkim najlepsze jest to ,że nawet nie wiedziałam o co się uderzyłam tak mnie bolało i boli do dziś...

Mama nie może wytrzymać moich długich włosów, choć wcale nie są długie -,-

Valerie napisał:

A co Ci zrobiła, że wpadłaś na ten balkon o.O?


A moja mama oznajmiła mi dziś, że nie mam już matki, ale w sumie to standard.

Współczuje.Valerie może wasze relacje się zmienią?
Trzeba być dobrej myśli.

Najdłam się. Źle się czuję. Zaraz zwymiotuję.

Od słuchawek bezprzewodowych uszy mnie cholernie napieprzają

Ojciec znowu wrócił natrząchany

Nauczycielka się na mnie uparła x.x

Mam jutro referat z gegry.

Ból głowy.

Jutro chemia.

Szkoła, dom, pogoda, znajomi, to wszystko mnie WKURWIA!

Jakieś chuje sprawiły, że w całym moim bloku nie ma ciepłej wody do jutra. ZAJEBIŚCIE.

Valerie (Post z tematu "Pozytywy") napisał:

Za tydzień trzy dni wolne (wtorek, środa, czwartek) z powodu testów gimnazjalnych pisanych przez trzecie klasy.

A ja z tego samego powodu mam stresa

A więc tak:
-przez wiatr nie mam telewizji
-jutro stoję w super markecie na zbiórce żywności
-przyjaciółka się na mnie obraziła ze nic
-che mi się płakać

Na głupie Rock in Summer trzeba mieć 18 lat lub opiekuna, jeśli się tylu nie ma.

Odwołali nam ostatnią klasową wycieczke (jestem 6 klasa) bo te <cenzura> DZIECIAKI <koniec cenzury> z 6a nie chciały jechać !!
Nasza pani wymyśliła że jak ktoś będzie miał z jakiegoś przedmiotu na koniec gorszą ocene niż w zeszłym semestrze wzywa rodziców... co to wgl za pomysł ?!

Dostałem taki (nie)fajny papierek z moimi ocenami...

Batek dopiero we wtorek, testy nie zapowiadają się tak dobrze jak tosty a w dodatku mam chyba kurzą ślepotę.

Zamiast do Hiszpanii pojadę na wakacje na Kretę.

Tiffany napisał:

Zamiast do Hiszpanii pojadę na wakacje na Kretę.

Przecież to i tak i tak zajebiście D: Kreta to przeca Grecja D:

Mama chyba znalazła hasło do elektronicznego dziennika...

W kostkę się ostro pieprzłem. A patrząc na to, że zawsze je miałem wrażliwe, może poboleć. Raz jak kolesia próbowałem kopnąć przypadkowo trafiłem kostką i miałem siniaka przez tydzień, dwa...

Mam czerwone włosy ale farbowałam na rudy...

Z pierwszego egzaminu wyszło mi chyba nieco słabo. Za pół godziny idę na drugi. A po nim idę batka zamówić, bo wczoraj nie dało rady. I będę miał go dopiero w piątek.

Klaudka - ile ty masz lat? -_-
A ja pozdrawiam kierowcę autobusu, który mnie całego ochlapał jeb*ną kałużą bo mu się spieszyło...

Mrówki! Są wszędzie!

Dr. Never napisał:

Klaudka - ile ty masz lat? -_-

13 ale ja farbowałam na rudy ale coś nie wyszło...

Ja bardzo chciałabym mieć rude. Wypróbuję szamponetką w wakacje (zastanawiam się nad miedzianym a wiśniowym), bo jak coś nie wyjdzie, nie będą mnie wszyscy w tym widzieć.

I wyżalam się, gdyż jestem jakaś ospała, a tu nie ma jeszcze 21 ;o

Gwen napisał:

Ja bardzo chciałabym mieć rude. Wypróbuję szamponetką w wakacje (zastanawiam się nad miedzianym a wiśniowym), bo jak coś nie wyjdzie, nie będą mnie wszyscy w tym widzieć.

Uważaj bo szamponetka do 30 myc nie schodzi wiem bo robiłam brązową...

Klaudka - to zależy od włosów. Znam wiele osób, którym zeszła po dosłownie 2 tygodniach, ale i takich, którym trzymałam przez 2 miesiące. Jednak szamponetka to bezpieczniejszy wybór niż farba. Kto wie, jak mi się kolor spodoba to skorzystam z farby.
Ale dosyć o włosach.

Głowa mnie boli :<

Gwen napisał:

I wyżalam się, gdyż jestem jakaś ospała, a tu nie ma jeszcze 21 ;o

Ze mną też coś nie tak. Jest dziesiąta wieczorem, a ja już prawie zasnąłem. Ale to może dlatego, że cały czas pykam w Minecrafta...

Mama zaczęła kontrolować moje opisy na GG...

We wtorek wywiadówka :(.

OWEN OWEN OWEN napisał:

Gwen napisał:

I wyżalam się, gdyż jestem jakaś ospała, a tu nie ma jeszcze 21 ;o

Ze mną też coś nie tak. Jest dziesiąta wieczorem, a ja już prawie zasnąłem. Ale to może dlatego, że cały czas pykam w Minecrafta...

Przytul KRIPERKA!
Łącze Cezara słabe, a Timedara nie ma, więc nie mam z kim grać w batka ;(

Okropna druga część dnia.

HGR nie przejdą do finału -.-
I w dodatku jestem chory -.-

Choroba mnie łapie...AKURAT W WOLNE?!

Dni wolne się skończyły.

Od tego piątku co lekcje będziemy mieli kartkówki z niemieckiego jak to nasza pani nazwała "Majówka z Kartkówką"...

Nasza siostra od historii i tak robi nam co lekcje kartkówki.

Jutro gdzieś do 18.30 poza domem. Super.

Jak to mo... Jakim chu... Jakim kurwa cudem... Nie no, ja już kurwa słów nie mam.

Babka od angielskiego przełożyła nam dodatkowe zajęcia na 16.30, dzisiaj. Bo przecież NIKT nie ma planów w piątkowe popołudnie.

Ciągle jestem niewyspany...

Pewna osoba bardzo ważna dla mnie powiedziała mi dziś ,że nie che się ze mną już przyjaźnić i jest mi przykro nie mam ochoty żyć...

Są problemy z netem (nie wiem co się dzieje), i ojciec zagroził że jeśli nic do soboty nie zrobię z tym to formatuje dysk i usuwa mi wszystkie gry. Bo to niby moja wina, bo za dużo gier zainstalowałem...dodajmy, że ojciec nie rzuca słów na wiatr...

Masz pendrive'y? Albo jakieś karty pamięci? Bo jak tak, to możesz skopiować se save'y. Nie wspominając już o tych wszystkich twoich nagraniach.

Do piątku będę się mniej udzielał na forum. Powód? Klasówki, kartkówki, pytania, projekty -.- Jeszcze ksiądz nam zadał na czwartek życiorys Jana Pawła II + opisać swojego patrona. -.-
O, a tera jeszcze idę spać... -.-

musze czytać lekture. Sposób na Alcybiades - Niziurskiego. Na razie przeczytałam 16 stron :D

Jutro nie powinniśmy mieć dwóch pierwszych lekcji, bo nie ma babki od matmy i babki o chemii. Jednak dyrektorka załatwiła nam na ten czas zastępstwa -,-

Jebłem się w łeb.
I w dodatku prace nad projektem z historii zabrały mi tyle czasu, że nie zdążyłem się nauczyć geo. A z geo KULEJĘ.

Jestem stworzeniem któremu trudno się przyzwyczaja do zmiany czasu. Ale żeby to tak długo trwało w tym roku? Od miesiąca jestem niewyspany...

Jutro klasówka z geo.

Harold95 napisał:

Jestem stworzeniem któremu trudno się przyzwyczaja do zmiany czasu. Ale żeby to tak długo trwało w tym roku? Od miesiąca jestem niewyspany...

Ja tam już od 10-ciu...

Właśnie sobie przypomniałam, że mam narysować na geografię mapę Europy. fuck.

Mi wcześniej zajmowało dostosowanie się tydzień, góra dwa. A teraz cały czas nie mogę się dostosować. Raz tylko byłem trochę wyspany.
Byłem w Media Expert, a tam MW2 po 100 zł, a Black Ops po 140...jedna gra tam kosztowała nawet 300 zł, ale to na X360

Mam mieć czerwony pasek na koniec roku, ubierać się 'jak dziewczyna', spędzać mniej mojego, i tak okrojonego, czasu przed kompem, dalej nie wiem, kiedy wyjdzie 'Umineko Chiru', spie*dolili Higurasza, nie stać mnie na tablet, mam starego kompa, który mnie wnerwia, nie mam kiedy zaglądać na forum, co chyba dało się zauważyć...

Chyba tyle.

jutro mam spr z przyry!

Jutro szkoła

W nadchodzącym tygodniu mam 5 klasówek :)

Kurier się spóźnia...

Podobno jutro koniec świata :zdziwiony:

Nie wygrałem konkursu, bania mnie boli, a przynajmniej do wtorku muszę być zdrowy, bo facet od WFu nagle dostał kaprysa i chce mi wystawić 1 za "za małą liczbę obecności"... byłem ponad te pieprzone 50%! -.-

PS.

Stiles napisał:

Podobno jutro koniec świata :zdziwiony:

Też cię kocham stary!

Jutro przyjeżdza do mnie babcia. I niebyłoby w tym nic do narzekania, gdby nie fakt, że na 4 tygodnie żegnam się z moim łóżkiem.

Harold95 napisał:

Stiles napisał:

Podobno jutro koniec świata :zdziwiony:

Też cię kocham stary!

Mam dużo zadania domowego i katar.

Stiles napisał:

Harold95 napisał:

Stiles napisał:

Podobno jutro koniec świata :zdziwiony:

Też cię kocham stary!

http://www.frombearcreek.com/wordpress/ … 12/WTF.jpg

Każdemu kto wspomni o końcu świata tak odpowiadam, więc się nie dziw.

Stiles napisał:

Podobno jutro koniec świata :zdziwiony:

KŚ miał być o 6:00. Aktualnie siedzę w pokoju, piję colę i dłubię w nosie. Słonko świeci, ptaszki śpiewają. Dziękuję za uwagę.

OWEN OWEN OWEN napisał:

Stiles napisał:

Podobno jutro koniec świata :zdziwiony:

KŚ miał być o 6:00. Aktualnie siedzę w pokoju, piję colę i dłubię w nosie. Słonko świeci, ptaszki śpiewają. Dziękuję za uwagę.

Ja czytałam, że koniec świata ma być o 6 po południu, ale i tak w to nie wierzę.

Już jutro do szkoły :(.

Moje kolczyki nadal nie dochodzą! Głupia Poczta Polska!!!!!!!!!!

Dzisiaj nie było babki od geografi. Jednak nie wiadomo, czy będzie jutro, więc nas nie zwolnili (geografia to jutro pierwsza lekcja). Chociaż raz daliby się nam wyspać.

Lekko spieprzyłem pewną sprawę...

Mama nie pozwala mi iśc na pielgrzymke na Jasną Góre...

Jutro mam projekt, od którego zależy, czy zdam :|

Mój kolega złamał mi palec lewej ręki... Do szkoły chodzić mogę i pisać też, ale na rowerze jeździć i grać na PSP się nie da... a do końca szkoły (na szczęście jestem już 6 kl) nie będę chodzić na WF! ;(

Boli mnie brzuch.

Jutro zaliczam matematykę z CAŁEGO roku.

;( mam 2 czwórki na koniec szkoły

monia_lin - to źle? w której jesteś klasie?
tak sobie myślę, że obecnie mogę się tylko żalić na matematykę i geografię, bo nie wiem, czy uda mi się poprawić.

monia_lin napisał:

;( mam 2 czwórki na koniec szkoły

Ja tutaj staram się poprawiać łamańce 3/4 a ty z powodu czwórki się smucisz? Ogółem, w tym semestrze moja średnia zahaczy nieco ponad 4.00, i tyle.

Wiem, normalnie się takimi rzeczami nie przejmuję, ale na koniec szkoły (jestem w 6 kl) chciałam się postarać (i tak wybiłam z dwóch 3 na dwie 4 :D). I to z dwóch najgorszych (jak dla mnie) przedmiotów historii (dumdumdumDUM) i przyrody, którą uwielbiam choć mi nie idzie. Na stówę w gimnazjum do którego idę będę w głębokiej euforii kiedy dostanę 4 z czegokolwiek, więc kompletnie rozumiem wstawiony obrazek osoby powyżej.

Aaaaa... No, u mnie nie było takiego poświęcenia na koniec sp. Powód?
...
Reeejon :D

Wyżalam się, iż jutro znowu jakiś obszerny test z majzy D:

Nie no ja też idę do rejonóweczki.

A co do wyżal się: do najgorszej klasy ze wszystkich.... matematyczno-informatycznej (nie z własnej woli) :TT:

monia_lin napisał:

do najgorszej klasy ze wszystkich.... matematyczno-informatycznej (nie z własnej woli) :TT:

No to tera mnie rozłożyłaś na łopatki...

Okłamałam kolegę, żeby się dowiedzieć co na serio o mnie myśli. A teraz boję się mu powiedzieć prawdy.

Jutro poprawa z geo i chemii :<

Jutro muszę odpowiadać z matematyki, z trudnego działu.

3 z angola na koniec...

Jutro poprawiam chemię, geografię i hiszpański :D

Nic nie jest tak jak powinno nic mi się nie układa a jeszcze w zeszłym tygodniu było dobrze teraz jest tak źle ze miewam myśli samobójcze...

Średnia w tym roku nie będzie najlepsza...

Moja baba z plastyki nienawidzi mnie bo rysuję lepiej od niej i przez to robi wszystko by uprzykrzyć mi życiee... x(

Fira - nie ma to jak skromność. Rysujesz poprawnie techniczne etc., czy tylko 'ładnie'?
Mam 4,73 na koniec, bo szmata od matmy nie dała mi 4.

Mój komixx czeka na akceptację już niemalże pół godziny... Ile można czekać przy takiej liczbie moderatorów?

Gwen napisał:

Fira - nie ma to jak skromność. Rysujesz poprawnie techniczne etc., czy tylko 'ładnie'?
Mam 4,73 na koniec, bo szmata od matmy nie dała mi 4.

Ja... no sorry, za ten brak tego co nazywa się skromność, ale jeśli babsko wgl. rysować nie umie (tylko jakieś patyczaki xD)... Ja rysuję... od dawna, to moje hobby i w związku z tym miałam dużo osiągnięć w konkursach plastycznych... Największe w wojewódzkim, bo w ogólnopolskich nie brałam udziału.  4,73? W mojej szkole to można pomarzyć. Nie ma to jak spaść z 5,70 na 4,50 x(

brat usunął mi film. i nie mam The Sims 3 Pokolenia

Właśnie. Też nie mam TS3 Pokolenia.

1. ZK ma bana za rzekome "trollowanie obrazkami" podczas gdy prawdziwe trolle jak Bydlozebu, LittleBigFun czy StefanRybak (jakoś tak) są na wolności -.-
2. Myślałem że mój ojciec jest mendą jak wypije. On mnie jednak uświadomił, że jestem w błędzie. Jest mendą cały czas -.-
3. Gościówka od angola podobnież wystawiła mi 4 na koniec, a wcześniej powiedziała że wpisała mi już 5 -.- W dodatku przez ostatni tydzień zachowywałem się nienagannie, tak jak prosiła. Podobnież ocenę zaniża mi zachowanie. Fajnie, ja zachowuję się normalnie podczas gdy moi koledzy ruchają się modelami dinozaurów... -.- Oceńcie kto tu jest sprawiedliwy.

Pobrałam film i nie moge go włączyc jestem zła...

Może to zabrzmi debilnie, ale... Sutki mnie bolą XD

Simsy mi się włączyć nie chcą !! x(
Przynajmniej średniowiecze mi chodzi...

OWEN OWEN OWEN napisał:

1. ZK ma bana za rzekome "trollowanie obrazkami" podczas gdy prawdziwe trolle jak Bydlozebu, LittleBigFun czy StefanRybak (jakoś tak) są na wolności -.-

Ja tam się ZK nie przejmuję.
Bydlozebu nie jest prawdziwym trollem,prawdziwym jest Calvin7.

Na jutro mam się nauczyć wiersza' Pani Twardowska'.
Nie będę miała czerwonego paska na koniec roku.

Tiffany napisał:

Bydlozebu nie jest prawdziwym trollem,prawdziwym jest Calvin7.

Nie wiem, tego ścierwa jest od cholery... Są mniejsze i większe trolle, niektóre mniej się udzielają, niektóre więcej. Ale Bydlak miał komixxa w top komentowanych O.o

Mój żal na dziś: GORĄC

To, że dużo komentowali to naprawdę nic nie znaczy.
Jednak do czwartku idę do szkoły (przełożyli nam projekty).

Mój dziadek w szpitalu. Mam złeprzeczucia...

Dziś dowiedziłam się ze jestem dziwna bo w wieku 13 lat nie piłm jeszcze alkoholu i teraz się tym drącze...

Klaudka_123 napisał:

Dziś dowiedziłam się ze jestem dziwna bo w wieku 13 lat nie piłm jeszcze alkoholu i teraz się tym drącze...

Nie wiem, kto ci dał tak do zrozumienia, ale miej go w dupie. Ja mam 15 i ani nie piję, ani nie palę, ani nie biorę narkotyków. Za to przeczytałem całego Harry'ego Pottera :rock:

Klaudka_123 napisał:

Dziś dowiedziłam się ze jestem dziwna bo w wieku 13 lat nie piłm jeszcze alkoholu i teraz się tym drącze...

A co się będziesz nim przejmować!? Ja mam 14 lat i jeszcze ani razu nie miałam papierosa w ustach, nie brałam narkotyków i nie piłam alkoholu ( Jeżeli nie liczyć tego jak dziadek mi dał piwo, gdy byłam jeszcze mała xD) To on/ ona jest dziwny/a po się niepotrzebnie truje, takimi świństwami xD

Klaudka_123 napisał:

Dziś dowiedziłam się ze jestem dziwna bo w wieku 13 lat nie piłm jeszcze alkoholu i teraz się tym drącze...

Daj spokój tam... Szczerze? Nie masz czym się dręczyć. Wziąć kielicha i się brzydko mówiąc naj*bać każdy potrafi, tylko jaki sens...

Mam poharatane całe nogi rozciętego palca i sinika na kosce i to nie wiem od czego...

Nowy rekord: 3 paczki chusteczek w jeden dzień.. -.-

Gardło nie daje mi normalnie spać w nocy

Nie byłam na Orange Warsaw Festival, a oglądając filmiki z występu My Chemical Romance (ach, ta cudowna setlista *_*) bardzo, ale to bardzo żałuję. Ogólnie, kiedy się ogarnęłam z kasą nie było już biletów na płytę, a co to za zabawa na trybunach.

Też nie pojechałam na Orange Warsaw Festival ;(.

Nudzi mi się i boli głowa mnie.

Zaczynają mówić na mnie kujon... k****, chyba się zabiję -.- Koniec. Jeszcze z kiczowatą fryzurką wymyśloną przez moją mamę i klasą matematyczno-informatyczną normalnie tylko się za*****. Sorry za szczerość, ale jestem totalnie w******** i załamana.

monia_lin napisał:

Zaczynają mówić na mnie kujon... k****, chyba się zabiję -.- Koniec. Jeszcze z kiczowatą fryzurką wymyśloną przez moją mamę i klasą matematyczno-informatyczną normalnie tylko się za*****. Sorry za szczerość, ale jestem totalnie w******** i załamana.

???

Niedziela jak niedziela - Znowu nuda zmieszana z zażenowaniem i szczyptą facepalmu.

OWEN OWEN OWEN napisał:

monia_lin napisał:

Zaczynajń mÓwiĆ na mnie kujon... k****, chyba si zabij -.- Koniec. Jeszcze z kiczowatń fryzurkń wymyölonń przez mojń mam i klasń matematyczno-informatycznń normalnie tylko si za*****. Sorry za szczeroöĆ, ale jestem totalnie w******** i zaóamana.

???

Niedziela jak niedziela - Znowu nuda zmieszana z za˙enowaniem i szczyptń facepalmu.

Jak by co to nie z wóasnej woli (ja nie chce!!!!!!!). Zostaóam zmuszona.


Od 6h nie moge zasnac -.-

Mogli by już dać sobie siana z tą góra pracy domowej z Niemca...

Monia_lin napisał:

OWEN OWEN OWEN napisał:

monia_lin napisał:

Zaczynajń mÓwiĆ na mnie kujon... k****, chyba si zabij -.- Koniec. Jeszcze z kiczowatń fryzurkń wymyölonń przez mojń mam i klasń matematyczno-informatycznń normalnie tylko si za*****. Sorry za szczeroöĆ, ale jestem totalnie w******** i zaóamana.

???

Niedziela jak niedziela - Znowu nuda zmieszana z za˙enowaniem i szczyptń facepalmu.

Jak by co to nie z wóasnej woli (ja nie chce!!!!!!!). Zostaóam zmuszona.


Od 6h nie moge zasnac -.-

Coraz bardziej mnie fascynujesz.

Kabel od mojej MP4 jest jakiś z*ebany! Wystarczy, że leciutko nim ruszę a już mi się piosenki wyłączają i muszę znowu podpinać do laptopa. Ba wystarczy, że koc na łóżku się ruszy i już czasami się wyłącza =.=

Drukarka nie działa co za szmelc.

Mam cholerne przeczucie że te wakacje już nie będą takie same jak poprzednie...nowa szkoła, nowi znajomi...ale takiego czegoś nie miałem przy końcu podstawówki (większość osób z klasy miałem wcześniej tam, więc...)...coś się w nich zmieniło, ale nie wiem co...

Moja mama ma chłopaka ,ale nie chodzi o to że się nie cisze z tego powodu (z radości też nie skacze po sam sufit) tylko sadze ,że jest jeszcze za wcześnie na nowy związek podejmie pochopnie decyzje a potem będzie żałować...

Na allegro nie ma B-Damanów... -.-

Na CN wycofują Atomówki (od 3 lipca) o.O I Tajemniczych Sobotów też oraz powtórki WTP. Powrócą za to powtórki ATP.

Monia_lin napisał:

Na CN wycofują [...] powtórki WTP. [...]

Pierwszy tydzien wakacji a juz mam szlaban na kompa.

2 wielkie rysy na ekranie PSP T^T

W tym momencie siedzę u dziadków. 10 minut temu była kłótnia między dziadkiem a babcią. W tym momencie babcia coś do mnie pieprzy o tym że cały świat ma jej dość. W tym momencie siedzę z babcią sam. W tym momencie szlag mnie trafia. Za kolejne 10 minut chyba stąd wypier**lam.

Komp nie wyczytuje mi komórki (niemoc zgrania fajnej muzy i filmików), nie potrafię przeczytać mange Naruto na pewnej stronce i przez te rysy na PSP piksele mi "umarły" w kilku miejscach.

Odciski D:

Przez tą beznadziejną pogodę, pewnie nie pojadę we wtorek na obóz. A tak się napaliłam. Mieliśmy urządzać szkołę przetrwania w opuszczonym domu...

Youtube uznał, że piosenka YFM "Mr. Douchebag" zawiera treści nieodpowiednie dla niektórych widzów" i nie można jej oglądać. WTF?!

Mam doła, jak po przeczytaniu wszystkich części Harry'ego Pottera (no dobrze, trochę mniejszego)... I co ja teraz będę oglądać, jak skończyłam SK?! Y^Y Pewnie znowu przeczytam w internecie wszystkie dostępne informacje jakie znajdę na ten temat (nawet takie dziwne jak: jaka jest grupa krwi wszystkich bohaterów (wiem jaka jest Rena, ale reszty nie wiem)?)... Identycznie było z HP o.O

P.S. Tak, WIEM, że to tylko anime.

Stiles napisał:

Youtube uznał, że piosenka YFM "Mr. Douchebag" zawiera treści nieodpowiednie dla niektórych widzów" i nie można jej oglądać. WTF?!

Nawet jak masz 18 wpisane na koncie?!

OWEN OWEN OWEN napisał:

Stiles napisał:

Youtube uznał, że piosenka YFM "Mr. Douchebag" zawiera treści nieodpowiednie dla niektórych widzów" i nie można jej oglądać. WTF?!

Nawet jak masz 18 wpisane na koncie?!

Wtedy możesz.

Miałem zamiar pojechać na rowery, piękny dziś dzień. I nagle... BURZA -__-

Czy w moim życiu może być chociaż przez tydzień tak jak sobie to wyobrażam.? Nie bo ja już na nic nie zasługuje...

Żal sprzed 12-tu dni: Blacha co prawda przemycił netbooka, ale:
-W ośrodku nie można było złapać WiFi (chyba że cały dzień spędzałoby się w recepcji w oddzielnym budynku)
-Mój mobilny internet nie działał
A więc siedzieliśmy przez dwa tygodnie bez neta :/

Amy Winehouse [*] T^T

Na dzisiejszym koncercie popełniłem zbyt wiele błędów.

W Play Boxie pisali, że cena Fable III na Xboxa jest od 90 zł. Byłem w Euro, gdzie są najtańsze gry na konsole, i kosztuje tam... Dwa razy tyle T^T

Jest możliwość, że złapałem kleszcza w lesie...

Dziś był 1 dzień rejestracji na pottermore a już nie ma wolnych miejsc... T^T

EDIT: Niecały kilometr od mojego domu znaleziono ciało zamordowanej studentki o.O

Mam stan zapalny w lewym uchu i nie wiadomo, czy może być coś gorszego.

Stiles napisał:

Mam stan zapalny w lewym uchu i nie wiadomo, czy może być coś gorszego.

O! O! O! Ja raz miałem!

EDIT: Nici z kolejnego materiału dla Rozwałka TV. Jednak zjazd na drzwiach od lodówki z rampy zakończyłby się zatrzymaniem drzwi na środku toru jazdy i wyrzuceniem delikwenta w przysłowiowe pizdu. A to pizdut może się źle skończyć. Niestety, ale to już jest zbyt niebezpieczne ;/

Coś się z zasilaczem dzieje...

Monia_lin napisał:

Dziś był 1 dzień rejestracji na pottermore a już nie ma wolnych miejsc... T^T

EDIT: Niecały kilometr od mojego domu znaleziono ciało zamordowanej studentki o.O

(offtop) Co to jest Pottermore ? (/offtop)

---
Skończył się najlepszy obóz ze wszystkich lat! Była stała paczka! ;(

(dokończenie z "Pozytywy") ...ostatni dzień to była masakra. Wszyscy ryczeli, przytulali się i nikt nie chciał wyjeżdżać. Gdy tylko zauważyłam, że po nas przyjechali (po mnie i moje dwie koleżanki z którymi przyjechałam) i powiedziałam, że to po nas, to dziewczyna z, którą byłyśmy w pokoju zaczęła płakać. Później wszystkie się przytulałyśmy. Ale atmosfera była taka ponura i przygnębiająca, że...

Ostatnie 3 dni były dla mnie chyba najbardziej przygnębiającymi w ogóle. Kto by pomyślał, że w jednym tygodniu zaznam tak wielkiego szczęścia, że niespodziewanie zniknie ono kilka dni później. Sucks.

Mam bakteryjne zapalenie krtani.

Loki nie chcą się w ogóle trzymać na mojej głowie ;(

Noi dupa!
SPOWOLNILI!!! D:

Eh. Jutro do szkoły. A następne wakacje będę skrócone =.=

Ludzie nie znoszą krukonów... w życiu realnym też -.- Now, I know why a lot of people don't very like me! T^T

Nowa klasa jest...średnia. Są zajebiste osoby, są średnie, takie z którymi jeszcze nie gadałem, ale są też osoby nieco...wredne. I ci ostatni to "weterani" (facet od Systemów Operacyjnych fajnie ich nazywa xD). No i facet od Systemów jest znajomym wujka, a jeśli też ojca, to będzie "Ostrość na Nieskończoność". No i wychowawca od WF-u, brak dziewczyn w klasie, no i 4 osoby z jednym i tym samym imieniem. Nie byłoby to złe...gdyby nie było to moje imię D:

No i był przypał dziś. Czy możecie wyjaśnić, jak 6 osób (w tym ja) mogło się zgubić pierwszego dnia, w małym budynku? (w szkole jest chyba nie więcej niż 10 sal lekcyjnych. No i jest drugi budynek jeszcze, ale do dla klas fryzjerskich i hotelarskich)

Jedynie kto nie zdał to Rafał, a tamte plastiki i "bryłka" przeszły -.- O wiele byłoby lepiej na odwrót!
Jestem w grupie zaawansowanej z Niemca. Oprócz mnie jest z... 7 osób?
W dodatku: Te pierwsze klasy to jakaś beznadzieja. Mośki, wieśniacy, dresy, no i najgorsze: HIPSTERZY... Czuję się jak w jakieś k**wa oborze!

Dopiero drugi dzień roku szkolnego, a i tak wszystkie lekcje już prowadzą normalnie, mam zapowiedziane dwa sprawdziany (o jednym z nich dowiedziałam się już wczoraj) i dwa zadania domowe.


Edit: Dzisiaj jeszcze babka od biologii zadała nam referat o jakimś węglu czy czymś tam -.-"...

Głupi katar, głupia szkoła, głupi plan lekcji.

Mam głupi kaszel, a na dodatek pisałem próbny z polaka.
Boję się, że mi źle pójdzie T-T

WL - a nawet jeśli źle poszedł, to co? :D To jest próbny. Chyba, że macie z tego oceny...?

A żebyś wiedziała, że mamy! xDD

Krucho z kaską, oj krucho....

Nic ci nie dają? Oj biedna, współczucie... xdd

Dają, dają... a ja wydaję xD w 3 dni 300 zł na mangi FMA wydałam o.O

Oj widzę, znalazłem kogoś kto lubi m&a ^^
Ale fanem się nazwać nie mogę, animców nie oglądam za dużo, a mangi nie mam ani jednej :(

Boli mnie gardło i mam gorączkę...

To ma swoje dobre strony, do school pewnie nie poszłaś...

Mam katar, gorączkę, boli mnie gardło zakochałam sie i jeszcze jutro muszę iść do szkoły porostu extra.!

Bee z próbnego dostałem 18 punktów na 40 :(

Pała z chemii, najgorsze że to pierwsza ocena jaką dostałem z tego przedmiotu :/

OWEN OWEN OWEN napisał:

Pała z chemii, najgorsze że to pierwsza ocena jaką dostałem z tego przedmiotu :/

Oj biedny... Przytulić? xDD

Nieee D:

Pała z geografi.

Właśnie zrozumiałam, że mam zerowy talent manualny i rysowniczy.

Na pojutrze wypracowanie z polskiego na całą stronę A4 o Ziemi Obiecanej - ŁOT DE SZPAK?!

LOGO.

Na pt dokończyć dziwne romansidło z podr. na A4. A więcej niż pół strony napisać o tym nie moge x.X

Właśnie zdałem sobię sprawę, jak dupna jest moja gitara klasyczna. Odłożyłem ją całą na kilka dni, wyjmuję i... struna pierdyknięta!

Stiles napisał:

Właśnie zdałem sobię sprawę, jak dupna jest moja gitara klasyczna. Odłożyłem ją całą na kilka dni, wyjmuję i... struna pierdyknięta!

Kur... u mnie tak samo. Struny to zuo. A ja nie potrafię ich zakładać -.-

Ha, to nic w porównaniu do tego jak mi struny popękały.
Normalnie struny w basie powinni mi zacząć pękać po kilku miesiącach. Ja jak stroiłem bas po kilku tygodniach po zakupie basu, dwie mi pierdykły. Przy trzeciej zauważyłem że stroję bas do góry nogami...*


*Czyli nie GDAE tylko EADG.*
** Ok, to już na chłopski rozum, najprościej jak mogę: Najgrubszą strunę nastroiłem tak jak powinienem nastroić najcieńszą i vice versa.

A żal na dziś: Jestem kurwa padnięty :C

Żal today: Jutro idę do szkoły! TT-TT

W poniedziałek odpowiadam z mapy Polski.

3 z polskiego -.-

Teraz w elektryku śrubka od paska się rozpierniczyła :wkurzony:

Dzisiaj musiałem pójść do szkoły
plus
rozpierniczyłem plecak xDD

Zimno mi, a za same czwórki nie dostanę tabletu OwO

Plecaki z Adidasa to ZUO! Nawet miesiąc nie minął, a już mi się rozwalił -.- Będę musiała go jakoś zszyć! T^T

EDIT: Nie mam już gdzie trzymać tomów FMA *.*

Dostałam 3 z geografi. Normalnie nie byłabym zła, przecież to spoko ocena, ale dostałam ją za coś, z czego się kułam.
Babka podała nam wiele nazw krain geograficznych, z których miała pytać przy mapie Polski. Każdy losował zestaw pięciu. Niektórzy mieli mega łatwe (np. Karpaty, Wisła, Góry Świętokrzyskie - koleś, który nic nie umiał dostał 3, bo miał właśnie kilka łatwych). Tyle, ile się powiedziało, dostawało się taką ocenę. Ja i moje szczęście wylosowaliśmy taki zestaw, z dwoma nazwami, których babka nam nie podawała (oczywiście wg niej było inaczej, mimo zapewnień klasy), więc się nie uczyłam.

Poniedziałek - Pała z Niemca
Wtorek - Nie zamknęłam drzwi od domu (na szczęście nikt nie wszedł)

Zarąbisty początek tygodnia, co nie? Jutro może być gorzej...

Jedynka z matematyki i w piatek odpowiedz na geografi z mapy politycznej Afryki...

Środa - 4 muzyki... z piosenki którą zarąbiście umiałam, a nikt inny nie... i wszyscy dostali 5, a ja nie  T^T

Czekam na resztę tygodnia...

Zajebiście. Prawdopodobnie mam astmę -.-
W piątek będzie wiadomo.

Co za...w poniedziałek mam 4 kartkówki! X.x Z Geografii, WOS-u, Fizyki i Polskiego! A z Geografii jeszcze z mapy Afryki X.x

Czwartek - szlaban na kompa do konca tygonia; depresja z powodu przypomnienia sobie smierci pewnej postaci.

Mam katar.

Wczoraj byłam z kilkoma koleżankami i kolegami w parku. Chłopacy gadali i w pewnym momencie usłyszałam: Zuza (ja) i Monika mają największe cycki.
Monia spytała się ich:
- A czy to w ogóle ważne?
- Dla nas bardzo...
Ja pierdolę.

Jak nie znajdę kartki z zadaniem z matematyki, to dostanę jedynkę.

Tiffany napisał:

Jak nie znajdę kartki z zadaniem z matematyki, to dostanę jedynkę.

Oł.... x__X Współczuję.

Tiffany - skseruj od kogoś.

Przyczepiło się do mnie COŚ, zwane potocznie Kosmykiem. I się nie odwali, bo jest wredne. I mnie maca -.-"

(początek w "Pozytywy")... wydałam 210 zł! W pięć min... I musiałam wziąć kasę "Na konwent"...

Jutro sprawdzian z przyrody, na szczęście nie próbny ;)

Dostalm 3 ze sprawdzianu z angielskiego jestm załamana... ;(

Boli mnie głowa :<

Klaudka_123 napisał:

Dostalm 3 ze sprawdzianu z angielskiego jestm załamana... ;(

Auć...

Na szczęście znalazłam :)
4 z polskiego.

Tiffany napisał:

Na szczęście znalazłam :)
4 z polskiego.

Emm... no ale co w tym złego? Z tego co wiem, czwóra to "dobry".

Dwie 4 z plastyki T^T
(dla mnie skala oceniania z plastyki to:
6 - wybitny Picasso!
5 - spox, norma się trzyma
4,3,2,1 - niedostateczny!)

White Lord napisał:

Tiffany napisał:

Na szczęście znalazłam :)
4 z polskiego.

Emm... no ale co w tym złego? Z tego co wiem, czwóra to "dobry".

Akurat kartkówka była okropnie prosta.

1 z EDB.
Proszę, możecie się śmiać.

Gwen napisał:

1 z EDB.
Proszę, możecie się śmiać.

Co to EDB?

1.Steve :C
2.Aaron i Mark odeszli z Benów! ;(

OWEN OWEN OWEN napisał:

Gwen napisał:

1 z EDB.
Proszę, możecie się śmiać.

Co to EDB?

Edukacja dla bezpieczeństwa. Prawdopodobnie będziesz miał za rok.

Aaaaaaaa... Już kumam.

Mój królik o mało nie odgryzł mi kawałek nosa...

Jutro klasówa z chemii i kartkówka z geo. Zorientowałem się jakieś 10 minut temu. Dupa.

Zebranie.

Na jutro prezentacja, a zacząłem robić...dziś. ._.
I ciekawostka, to nie moja wina! Nie mam podręcznika, i tematu nie znałem.

Mój żal macie tu - na sam dół jechać.

Rodzice obudzili mnie o 7.30, bo wychodzili, a nie miał kto dziecka pilnować. No... i trochę mnie suszy.

Nie było... nigdzie nie było... w żadnym z 5 sklepów nie było... KUROSHITSUJI! :TT:

Oj biedna... Przytulić? xDD

Tak xD



Skończyła mi się moja ukochana guma w tubce - a w sklepie jej już nie ma :c

Jaka szkoda... Obleciałaś WSZYSTKIE sklepy?

Tak, wszystkie ze słodyczami na osiedlu ;3 I ogólnie gdzie mam dostęp.

Żal na dzisiaj nr. 3: Dopiero w domu zauważyłam, że okładka książki "Chary Porter i Sezon polowań na czarownice" jest lekko naderwana (Fabryczne niedorobienie) i nie mam jak tego zwrócić ani wymienić (mam paragon itp., ale sklep jest dość daleko od domu (na rynku, a ja mieszkam na PB, więc nie w tej części miasta) i nie mam jak i z kim pojechać).

Monia_lin napisał:

Tak, wszystkie ze słodyczami na osiedlu ;3 I ogólnie gdzie mam dostęp.

Żal na dzisiaj nr. 3: Dopiero w domu zauważyłam, że okładka książki "Chary Porter i Sezon polowań na czarownice" jest lekko naderwana (Fabryczne niedorobienie) i nie mam jak tego zwrócić ani wymienić (mam paragon itp., ale sklep jest dość daleko od domu (na rynku, a ja mieszkam na PB, więc nie w tej części miasta) i nie mam jak i z kim pojechać).

Auć! o_X

White Lord napisał:

Monia_lin napisał:

Tak, wszystkie ze słodyczami na osiedlu ;3 I ogólnie gdzie mam dostęp.

Żal na dzisiaj nr. 3: Dopiero w domu zauważyłam, że okładka książki "Chary Porter i Sezon polowań na czarownice" jest lekko naderwana (Fabryczne niedorobienie) i nie mam jak tego zwrócić ani wymienić (mam paragon itp., ale sklep jest dość daleko od domu (na rynku, a ja mieszkam na PB, więc nie w tej części miasta) i nie mam jak i z kim pojechać).

Auć! o_X

Nom xD Czego ci ludzie nie wymyślą. Ja jako potteromaniaczka byłam lekko oburzona tym tytułem, ale książka jest ciekawa (cóż, połączenie HP i A&M *.*).

Chodziło mi o słowo "Chary" Wybacz, ale jestem w klasie najlepszy z orty i mnie rażą takie błedy. Bez urazy ;)

White Lord napisał:

Chodziło mi o słowo "Chary" Wybacz, ale jestem w klasie najlepszy z orty i mnie rażą takie błedy. Bez urazy ;)

Eee... no to nie polecam ci czytania tej książki xD Tam prawie co druga wypowiedź zawiera błędy ortograficzne (specjalnie) typu: "Horkróksy w karzdym baże"... I to wypowiadane przez naszego "Chary'ego" xD

W poniedziałki mam 9 godzin. W dodatku drugiej grupie zdjęli jedną godzinę, i przez to my mamy 2 godziny więcej niż oni -.-

Harold95 napisał:

W poniedziałki mam 9 godzin. W dodatku drugiej grupie zdjęli jedną godzinę, i przez to my mamy 2 godziny więcej niż oni -.-

Wooo ya.... Współczuję... :(

Szłam sobie dziś wieczorem chodnikiem pijąc tymbarka a tu na wprost mnie wyjeżdża auta. Ze strachu cała polałam się sokiem i wracałam do domu mokra...

Monia_lin napisał:

Harold95 napisał:

W poniedziałki mam 9 godzin. W dodatku drugiej grupie zdjęli jedną godzinę, i przez to my mamy 2 godziny więcej niż oni -.-

Wooo ya.... Współczuję... :(

Uroki szkoły średniej...
A to i tak tam nie jest max. Tam jest 10 godzin lekcyjnych, więc w następnych latach mogę do tego dobić

Harold95 napisał:

Monia_lin napisał:

Harold95 napisał:

W poniedziałki mam 9 godzin. W dodatku drugiej grupie zdjęli jedną godzinę, i przez to my mamy 2 godziny więcej niż oni -.-

Wooo ya.... Współczuję... :(

Uroki szkoły średniej...
A to i tak tam nie jest max. Tam jest 10 godzin lekcyjnych, więc w następnych latach mogę do tego dobić

Jezu... a ja myślałam, że 8 godz to dużo >.<



Ja pier....... Mam miano najlepszej w klasie, posiadam tylko jedną 1 i dwie 3 (reszta 4, 5), zostałam nazwana kilka razy kujonem (I h8 that), a wg. moich "kochanych" rodziców beznadziejnie się uczę i przez to mam zakaz na kompa póki nie odrobię lekcji i min. 30 min się nie pouczę. Pozwolę sobie zacytować słowa koleżanki "Żal mi twoich rodziców.".

EDIT: Filmiki na YT nie działają. Możliwe że to wirus -.-

1.Projekt z WOS'u.
NO KURWA CHYBA JAKIEŚ JAJA.
2.Uczyłem się całą noc na kartkówę z Geo, a dziwka mi postawiła tróję. Zgadnijcie jeszcze dlaczego.
Zapewne nie wiecie. Zatem powiem tylko tyle:
NO KURWA MAĆ

JAK SZMATA NIE WIE JAK WYGLĄDA GANGES, TO NIECH SE KURWA ZOBACZY I ZAPAMIĘTA.

1 z religii

Nie udał się wypad do Komiksiarni, a koleżanka zwinęła mi kolczyk... genialny był -.-

Za to druga koleżanka (jak się nieoficjalnie dowiedziałam) zgubiła pożyczoną jej (wcale nie chciałam jej pożyczać na dłużej niż 1 dzień, a przetrzymała ją całe wakacje!) pieszczochę (moją ulubioną)! T^T

Zajebiście. Jest pewna szansa (nikła, ale jednak) że będę nosił...okulary. ._.

Zbiłem sobie dwa palce na WF-ie.

Jutro dostanie jakieś 3 jedynki z niemieckiego...

Powyższy post mi przypomniał że nauczyciel od PO (Przysposobienie Obronne) ma jutro oddać sprawdziany. Jeśli dostanę 3, to będzie CUD...

(początek w "Pozytywy")... zj**ałam wszystko rysując beznadziejnie oczy -.-

Możliwe zagrożenie z polaka na semestr, a dużo czasu nie mam (my semestr kończymy w GRUDNIU! D: )

Kur... ale boli..... oparzyłam się -.-

Monia_lin napisał:

Kur... ale boli..... oparzyłam się -.-

Na czym? Na czajniku? ;D

Nie... na blasze z piekarnika :(

Monia_lin napisał:

Nie... na blasze z piekarnika :(

Ai yai yai... o.O

Ja pierrr.... x.X

Nieświadomie mega się zaspojlewrowałam x.X Ja pier! x.X No to koniec x.X

Monia_lin napisał:

Ja pierrr.... x.X

Nieświadomie mega się zaspojlewrowałam x.X Ja pier! x.X No to koniec x.X

O co kaman? :/

White Lord napisał:

Monia_lin napisał:

Ja pierrr.... x.X

Nieświadomie mega się zaspojlewrowałam x.X Ja pier! x.X No to koniec x.X

O co kaman? :/

Czytając jeden z wyjaśniających rozdziałów z SKS (Shaman King Site) zobaczyłam pewien strasznyyyy spoiler (z moją 3 ulub postacią w SK):

Spoiler:

(Faust VIII nie żyje i jest duchem pomagającym Yoh i reszcie)

(Puste miejsce pomiędzy nawiasami skopiuj i wklej w byle jaki edytor tekstowy. Albo skopiuj z nawiasami bo nie uda się samego tekstu xD)

OWEN OWEN OWEN napisał:

I, co najważniejsze...
Jeszcze tylko JUTRO :D

Właśnie się czegoś dowiedziałem. Jednak poczekam kolejny tydzień :/

Koszmar... tera się skapnęłam, że nie zrobiłam jednego elementu, przez co całą pracę trafi szlag. Rano sprawdzę, mam nadzieję że jakoś to edytuję -.-

Cholera, "przepowiednia" się nie sprawdziła...

OWEN OWEN OWEN napisał:

Nareszcie nagraliśmy "Again" do końca! Ale...

...Bas wyszedł tak nierówno, że ja pier**lę...

Nici z mojej imprezy urodzinowej... -.-
Znowu...

Skoro masz urodziny to wszystkiego najlepszego

Tiffany napisał:

Skoro masz urodziny to wszystkiego najlepszego

A dzięki. To dop w śr będzie. Choć nie widzę powodu do obchodzenia dnia, w którym się urodziłam...


Pierwsza 4 w tym roku z matmy (jak na razie miałam tylko sześć 5, jedną z aktywności i ok 11 plusów) o.o

Matma to zUo i już ;((

Tarou napisał:

Matma to zUo i już ;((

E tam... HISTORIA TO ZUO

Ja tam histę lubię xD
Dobra, może już koniec tego offa.?

Tak pomyślałem że chyba już pora skończyć opier**lanie się i zacząć się uczyć... Noi doszedłem do wnoisku że...

JA PO PROSTU NIE OGARNIAM D:

Jest wywiadówka...

Mam zakaz na kompa do końca roku (2011), a za każdą dobrą ocenę będę miała ją skracaną (ocena od 4 w górę) a za każdą złą będę miała ją przedłużaną (ocena od 3 w dół). x.X Do zobaczenia za 5 lat....... Dobra, olać to! Od czego ma się PSP, komórkę i wolny dom od pon do pt do godz 16? xD

Mój kolega, nie bliski (przyjaźnił się z moją przyjaciółką), ale gadałam z nim czasami, w poniedziałek skoczył z 11 piętra. Nie przeżył.

Woaaaa... Kondolencje ._.


A u mnie moj ukochany komp zrobil kaput. Nie wiem co robic, jedyny dostepny mi w domu byl (drugi jest mojej mamy i nie wolno mi go ruszac)...

Gwen napisał:

Mój kolega, nie bliski (przyjaźnił się z moją przyjaciółką), ale gadałam z nim czasami, w poniedziałek skoczył z 11 piętra. Nie przeżył.

OMG... Współczuję z całego serca...

OWEN OWEN OWEN napisał:

Gwen napisał:

Mój kolega, nie bliski (przyjaźnił się z moją przyjaciółką), ale gadałam z nim czasami, w poniedziałek skoczył z 11 piętra. Nie przeżył.

OMG... Współczuję z całego serca...

Ja też!...

Z ostatniej chwili: Bill przegral w TzG :(

JESTEM PADNIĘTY D:

Dalam kompa do naprawy, ale boje sie, co moj wujek zrobi jak zobaczy taka masakryczna ilosc plikow i programow x.X I co tez z NIMI zrobi... Moje wszystkie save'y gier, piosenki, e-maile, rysunki, szablony, czcionki, zdjecia...

Monia_lin napisał:

Dalam kompa do naprawy, ale boje sie, co moj wujek zrobi jak zobaczy taka masakryczna ilosc plikow i programow x.X I co tez z NIMI zrobi... Moje wszystkie save'y gier, piosenki, e-maile, rysunki, szablony, czcionki, zdjecia...

Na przyszłość zalecam skołować sobie pendrive 8 lub 16 GB na takie ewentualności :)

Na jutro zrobić prezentację z WOS'u.
Ma być klasówa z fizy.
Klasówa z chemii za tydzień.
Klasówa z niemca pojutrze.
Starzy załatwili mi korki z chemii.
Przy okazji mówiąc o chemii. Wychodzi mi 2/3 na koniec. A muszę wycisnąć na 4. Zielonego pojęcia nie mam jakim cudem.
Jestem padnięty już teraz a boję się pomyśleć co będzie w ten poniedziałek.

GOD DAMMIT, ZA JAKIE GRZEEEEEEECHY?! D:

Mój przyjaciel się wyprowadza do innego miasta i będzie chodzić do innej szkoły ;(

Że Polska to zadupie to wiem, i że specjalnie tu Breaking Benjamin nie znają, NO ALE ŻEBY W POLSCE ICH ALBUM "SHALLOW BAY: THE BEST OF" BYŁ TYLKO NA ALLEGRO I W DODATKU TYLKO W 5 EGZEMPLARZACH?!

Zajebiście. W przyszłym tygodniu muszę zrobić prace semestralne z historii (na 3 strony, do wtorku, RĘKOPIS D: ) i religii (2 strony, też rękopis, do środy). Z historii jest o tyle gorzej że mamy faceta wrednego, że jeśli nie zaliczymy jakiegoś sprawdzianu z całego działu (jeden już był, drugi we wtorek) LUB nie doniesiemy pracy semestralnej on nas OBLEJE! A z religii nie wiem jak.

Jakoś tak smutno u mnie ostatnio. Jak jestem sama, to ciągle chce mi się ryczeć. Nie siedziałam też ostatnio przy kompie, o dziwo, z własnej woli. Ciągle mnie boli głowa, nie potrafię ogarnąć mojego życia. Nie mam w ogóle apetytu - jem jeden posiłek dziennie pod przymusem. Wkurzam się na wszystkich wokół, częściej się kłócę z nauczycielami, rodziną. Nie wiem, co się ze mną dzieje.

Nie no, bez jaj... komp znowu kaput! Nawet tygodnia nie wytrzymal... T^T

Na szafce brak miejsca, a wyszedl 25 FMA i mam sobie jeszcze kupic na mikolaja 10 tom DN...

Przez glupie wyjscie do teatru (i to po lekcjach, bo o 19), na ktore zreszta nie ide (40 zl wole wydac na cokolwiek innego) nie mamy klasowych mikolajkow D:

Od oceny na semestr zalezy na jakim poziomie i z kim bede sie dalej uczyc (na koniec zeszlego roku mialam 6, a teraz wychodzi mi 4.. ja nie chce miec lekcji z kolesiami z sportowej!) T^T

Stwierdziłem, że piątki to moje pechowe dni (nawet jeśli to nie trzynasty xD) ;(

The show must go on. Tak się wyrażę.

3 geografie jednego dnia. JA PIER DO LĘ

Na jutro wypracowanie...a ja go oczywiście, k***a, nie zrobiłem! -.-

Jestem zagrożona z matematyki i nie wiem jakim cudem.

Zjebałam egzamin próbny.

Jestem aniołem na jasełkach D:

Monia_lin napisał:

Jestem aniołem na jasełkach D=

Ee, tam. Dwa lata temu, w czwartej klasie pdst, na jasełkach grałem staruszka, co Maryi i Józefowi szopkę pokazał -,-
:D

Tarou napisał:

Monia_lin napisał:

Jestem aniołem na jasełkach D:

Ee, tam. Dwa lata temu, w czwartej klasie pdst, na jasełkach grałem staruszka, co Maryi i Józefowi szopkę pokazał -,-
:D

Chętnie bym się zamieniła -.- Rozumiesz: JA w SUKIENCE?!

Ja miałem taką brodę z konopii, ale cuchnęło... ;(

Współczuję... ale ja nie przeżyję tej sukienki T^T

A co? Jaki kolor? Co ci się w niej konkretnie nie podoba?

Nic... no normalna SUKIENKA w kolorze niebieskim. Rozumiesz: SUKIENKA. Ja nienawidzę sukienek i spódnic. W ogóle ich nie noszę (ale ostatnio zmusili mnie do kupna czarnej spódnicy do galowego stroju, bo rodzice uznali, że nie mogę chodzić w spodnich na takie okazje) -.-

E, tam. Masz dwa wyjścia:
a) przyzwyczaj się
b) na siłę udawaj, że masz na sb coś innego.
Wybór należy do ciebie, Monia :]

Zjebany tydzień. Boli mnie głowa, gardło, źle się czuję, ciągle się z kimś kłócę, jestem głodna, ale nie potrafię się zmusić do jedzenia, bo mnie mdli. Wszystko mnie wkurza.

Mam katar.

Musz zaóatwiĆ skńdö bókitnń sukienk na czwartek x.X

EDIT: Okazuje sie, ze musze ja wypozyczyc za wlasne kieszonkowe D: A nawet nie wiem jak to sie robi (chciaz mam wypozyczalnie dwie minuty od domu) :s

Zauwazylam, ze polski przeklad Kuroshitsuji jest masakryczny -.-

Jutro sprawdzian z histy z ponad 100 stron... :TT: A ja prawie nic nie wiem...

Jest mi zimno, ale jakoś nie chce mi się wstawać, żeby iść po bluzę xD

Tarou napisał:

Ja miałem taką brodę z konopii, ale cuchnęło... ;(

OWEN OWEN OWEN napisał:

Tarou napisał:

Ja miałem taką brodę z konopii, ale cuchnęło... ;(

http://pl.memgenerator.pl/mem-image/tak … -pl-ffffff

Powiedzmy, że tak jakby nie jarzę.. XD

A, widać na Kwejka się nie wchodzi ;D

Nom nie wchodzę, ale chyba zostanę do tego przymuszony xP

Matryca w PSP mi poszła... -.- Trzeba poszukać, gdzie to naprawią... -.-

W tym roku ferie jako ostatni D:
Jednakże jak już je będę mieć to potrolluję tych, co będą mieli przede mną ;)

Ferie dopiero 27 stycznia D<

Tarou napisał:

Ferie dopiero 27 stycznia D<

Ja 13 lutego D:

Monia_lin napisał:

Tarou napisał:

Ferie dopiero 27 stycznia D<

Ja 13 lutego D:

Witaj w klubie D:
No...ferie w lutym D:
PS. No i zamykanie cytatu źle działa, przez co post wygląda jak...wygląda

A ja się żalę, że mam teraz ferie, o. Wolałbym je mieć jakoś na początku lutego. Chodzi mi o to, że po feriach świątecznych pochodziłam do szkoły te 2 tygodnie, tak naprawdę nie zdążyłam się zmęczyć. A jak wrócę do szkoły to chodzenie non stop do Wielkanocy -,-

A to czemużto niby?
Zamęczy mnie ten kaszel. Nieregularny, a w dodatku czasami się duszę -.-

Matka mnie wkurwia. Karze mi zajmować się bratem, sprzątać cały dom i pomagać przy gotowaniu, a gdy powiedziałam, że dużo robię w domu, uderzyła mnie, twierdząc, że marudzę. Wiem, że niektórzy mają o wiele poważniejsze problemy, ale naprawdę, mam tego dość.

Teraz ogarniam aluzję.
Ostatnio ciągle jestem strasznie zmęczony i niczego nie ogarniam (no dobra, kilka rzeczy ogarniam)

Jestem zła na siebie za to te mam taką niska średnia na półrocze (mam 3.3) a moja średnia nigdy nie zaszła poniżej 4.0

Trzy słowa: SOPA, PIPA i ACTA.

Oraz śmierć Megauploadu.

Monia_lin napisał:

Trzy słowa: SOPA, PIPA i ACTA.

Oraz śmierć Megauploadu.

Podpisuję się.

SOPA i PIPA się wstrzymały, więc źle nie jest...aż tak.
ACTA...

Oczywiście akurat teraz musieli nam Megauploada zabić D<
Na domiar złego we wtorek mam wywiadówkę... ;/

Przytrzasnąłem palec drzwiami, więc boli jak cholera D:

Harold95 napisał:

SOPA i PIPA się wstrzymały, więc źle nie jest...aż tak.
ACTA...

Podkreśliłam w powyższej wypowiedzi powód mojego żalu :).

Myślicie że ACTA usunie to forum? :(

Tarou napisał:

Myślicie że ACTA usunie to forum? :(

Niby czemu? Nie mają powodu.

No tak.. Ale jednak nieprawdziwy jest fakt że pousuwają YT, FB, NK itp..

Nie, nie, nie...............! NIE! Przez 3 h robiłam rysunek i nagle, bez zapowiedzi, rysunek cofnął się do połowy! A już był na skończeniu! T^T

Koniec moich ferii. Nadchodzący tydzień = wystawienie ocen na semestr.

Nie no kurna, pozostali członkowie zespołu są PSYCHICZNI. Nawet nie skończyliśmy do końca pierwszego albumu, a mamy już napisane prawie wszystkie teksty do drugiego albumu... a to oznacza że nie będę miał ani chwili na odpoczynek, bo jak tylko skończę nagrywać pierwszy album, już mam drugi na głowie -.-

Harold95 napisał:

Nie no kurna, pozostali członkowie zespołu są PSYCHICZNI. Nawet nie skończyliśmy do końca pierwszego albumu, a mamy już napisane prawie wszystkie teksty do drugiego albumu... a to oznacza że nie będę miał ani chwili na odpoczynek, bo jak tylko skończę nagrywać pierwszy album, już mam drugi na głowie -.-

Zaproponuj im Sugar Beets style - róbcie wszystko, ale po trochu, potem do tego nie wracajcie :D

A mój żal? Zamówiłem baseballówkę na allegro i dostawa spóźnia się już 3-4 dni! :C

Zbezcześcili Ravenclaw D:

http://fc01.deviantart.net/fs70/i/2011/ … 38ede3.png

Monia_lin napisał:

Zbezcześcili Ravenclaw D:

http://fc01.deviantart.net/fs70/i/2011/ … 38ede3.png

Dobra.... <spierdala>
(chociaż ja i tak wolę Gryffindor xP)
:zadowolony:
A mój żal na dziś to..
Mam włosy w nosie D:
I..
Ząb mnie boli D<

Jutro i cały następny tydzień na wf-ie będziemy ćwiczyć sztafetę

1) Zamówiłam buty przez neta. Długo na nie czekałam. Wysłali mi nie te, co chciałam.
2) Zebranie.

Jedynka.

Dziś w nocy umarła moja prababcia.

Demo ME3! Problem w tym...że nie mogę odpalić D:

Pierwsza od 2 lat 3 z matmy D:
Brakneło 1 pkt... -.-

Szlachta wraca do szkoły D:

Pozdrawiam moje cudowne oceny z fizyki </3 (3, 1+,2-).

W tym tygodniu miałem 4 sprawdziany i jedną kartkówkę. A i tak jednego nie było...

Poniedziałek - klasówka z fizyki i geografii.
Wtorek: Klasówka z polaka, kartkówka z WOSu (z całego działu - 5 tematów, ale nazywana jest kartkówką, żeby dyrekcja się nie przyczepiła, że za dużo mamy).
Środa: Recytacja z polaka, poprawa z informatyki.
Piątek: kartkówka z chemii i kartkówka z infy.
PLUS w tym tygodniu ma być niezapowiedziana kartkówka z matmy.

Lista uczniów w klasie uszczupliła się o dobrego znajomego. D:

Nauczycielka mnie złapała na jaraniu. Powiedziała wychowawczyni, a ta porozmawiała ze mną. Powiedziała mi, że jak rodzice nie zjawią się na zebraniu w poniedziałek to do nich dzwoni lub może nawet jutro zadzwoni.
JA PIERDOLĘ. Co tych wszystkich ludzi obchodzi, co uczniowie robią poza terenem szkoły -,-?

Z ciekawości czystej spytam...
Palisz? Lol
Jak to opisał mój jeden znajomy z klasy (w sumie to nawet kilku) "Przy takim zachowaniu klasy w końcu ktoś zginie". W skrócie - zabawa zabawą, ale zabawa dezodorantem i zapalniczką to już nie jest zabawa.

Współczucie..
Kuźwa -__-;; Jutro sprawdzian z przyrody, okej. Przeżyję, uczyłem się. Ale jeszcze jest kartkówka z matmy, na którą się NIE uczyłem.
Ludzie ratujcie mniee.....

Harold95 napisał:

Z ciekawości czystej spytam...
Palisz? Lol
Jak to opisał mój jeden znajomy z klasy (w sumie to nawet kilku) "Przy takim zachowaniu klasy w końcu ktoś zginie". W skrócie - zabawa zabawą, ale zabawa dezodorantem i zapalniczką to już nie jest zabawa.

U mnie w taki sposób podpalali rok temu ławki na religii ; >. Teraz już nie, bo mamy księdza, który jako tako nad nami panuje, a poprzedniego nauczyciela wywalili.

Sprawdzian z matematyki w poniedziałek masakra

Harold95 napisał:

Z ciekawości czystej spytam...
Palisz? Lol
Jak to opisał mój jeden znajomy z klasy (w sumie to nawet kilku) "Przy takim zachowaniu klasy w końcu ktoś zginie". W skrócie - zabawa zabawą, ale zabawa dezodorantem i zapalniczką to już nie jest zabawa.

Palę tylko, jak mam mega ochotę, żeby się odstresować. Nie codziennie. Strasznie mi to pomaga (pewnie to złudzenie, ale właśnie tak się czuję) się zrelaksować, zapomnieć o problemach, skupić na czymś innym.

Spoko. Mnie kolega też zachęcał, bym spróbował. To sobie zapaliłem jednego.
I wtedy dowiedziałem się, że mam alergie na tytoń :D
Żal na dziś? Przez głupie instalowanie ubuntu (Linux) na kompach w szkole przepadło 3/4 lekcji, którą mogliśmy spożytkować w bardziej korzystny sposób (jak np. napierdalanie w CSa czy CoDa2) D:

Mój komputer ma skłonności do psucia się, a ja go noszę do serwisu kilka miesięcy, aż go doniosę. -,-
Mam szlaban za dwie tróje z fizyki. Cud, że nie za 4- ze sprawdzianu z kinematyki.
Polonistka wkręciła mnie w konkurs literacki, a ja nawet nie rozumiem tematu. -.-"

Co do tego z jaraniem to mi się przypomniało, jak jeden debil z mojej klasy jarał zapałki damskim dezodorantem :O

Tarou napisał:

Co do tego z jaraniem to mi się przypomniało, jak jeden debil z mojej klasy jarał zapałki damskim dezodorantem :O

Też tak robiłam *w* Tyle, że za salą gimnastyczną xD

U mnie akurat pod budynkiem. xD

A to już wyższy hardcore, nie na mój skromny poziom xD

No wiesz? 12-letni gościu? xD I to było pod Gminnym Ośrodkiem Kultury. 8D

A to nie zależy od wieku, tylko od tego, co się w bani ryje xD Ja już wiem, kim będę, jak dorosnę, więc dla zawodu unikam ognia (rotfl).
A ja tak nie mogę, bo mnie krewni i znajomi króli... Tfu! rodziców zobaczą i powiedzą xD

Akurat temu gościowi w bani ryje się jedna wielka głupota i pornografia. xDDD

Pornografia? Będą z niego ludzie xDDDD

Taaa.... pieprzą o tym, a ja już słuchać nie mogę >,<

Też tak miałam... Jakieś 50 hentai temu. ^^

O,O Co ja tutaj robię..... @___@

Hmm... Odpisujesz na posty osoby, która ma za sobą sporo mang/anime/gier hentai xD
Ewentualnie oddychasz ^^

Gier?
(Pewnie coś z Dokuro-chan xDDD)

Nie splamiłam się Dokuro-chan xD Grywam tylko w visualki, co mają jakąś fabułe. Ewentualnie lesbijki, to mi zastąpi sensowny scenariusz xD "Thief & Sword", "Kodomo no Jikan", "Sono no Hanabira" - moje klimaty ^^

<spadaaaa> XD
Nie, no ja do lesbijek nic nie mam. xD
A Dokuro-chan... oglądałaś? XD

Ja nie jestem lesbijką! >w< Tylko tak w 50% .-.
Ale yuri kocham xD
Nie, ale mam zamiar xD

Hah, jeśli masz ochotę oglądać groteskową fontannę krwi... XD

Po Higurashi to już nic nie jest groteskowe. ^^

Ta. Jasne.
A ja mam zły, dzień, wszyscy się po mnie wydzierają ._.

Zależy od psychy.
Negatyw - moja bagietka właśnie wróciła na ten świat -.-" Nawet nie wiedziałam, że jestem chora na grypę żołądkową .w.

Ooo... ja nie cierpię rzygać -,-

Dziwne by było, jakbys lubił xD

Nom, jak byłem mały, to po rzyganiu zaraz płakałem. xDDD

Czekaj, czekaj. SZLABAN ZA 3?!

Szlaban za 3 to u mnie była normalność "bo niby jestem urodzonym geniuszem" (teraz mi odpuścili, bo szkoła średnia jednak taka łatwa nie jest)...jednakowoż cieszę się (że nie jestem sam w tym bólu), a zarazem współczuje, że twoi rodzice dają szlaban za zwykłą trójkę...
Widać nie tylko moi rodzice są szurnięci. Co chwile zmieniają zdanie. Najpierw mówią, że bierzmowania nie muszę robić jak nie chcę. Po jakimś czasie zmienili zdanie, a po bierzmowaniu twierdzili że "ja sam tak zdecydowałem"...Teraz się powtarza z kursem przedmałżeńskim, pomimo tego że dobrze wiedzą, że jestem ateistą...
W dodatku mówili, że będę miał "wolną rękę" po ukończeniu osiemnastki...rok temu zmienili zdanie, że po studiach, a jak się zdecydowałem, że na jakieś pójde, to dopóki nie będę pracował...coś czuje, że po ukończeniu trzeciej klasy się stąd (z Ina) wyprowadzę, ale kwestią pozostaje gdzie...
Niedawno także ojciec dodał, że mój charakter jest wywołany przez zbyt długie siedzenie przed kompem. Gdzie on kurwa był przez te jebane 16 lat, że nie znał mojego charakteru?! (charakter się nie zmienia z byle powodu).

EDIT PO 12 LATACH, PRZEZ PRZYPADEK ZNALAZŁEM TEN POST
byłem zapatrzonym w siebie cringelordem i debilem, z perspektywy czasu ojciec miał sporo racji. Ot takie przemyślenia, po ponad dekadzie.

Gwen napisał:

Czekaj, czekaj. SZLABAN ZA 3?!

Tak. U mnie się czepiają nawet za 4-, bo to "prawie 3" -.-"
Jakbym nie była geniuszem w podstawówce miałabym spokój ;_;

Może to i błahostka, ale .. zgubiłam mój kalendarzyk. T^T Bez niego nie jestem w stanie nic zapamiętać.. miałam w nim wszystkie ważne daty.. a tera mogiła. Módlmy się, by go odnaleziono..

Chętnie pomodliłbym się z tobą. Jednakże jestem ateistą, więc trzymam kciuki :D
Po zbiorze moich żalów nasuwa się jeden wniosek - TEN TYDZIEŃ JEST DO DUPY.
W dodatku reszta zespołu zaczęła mnie ignorować...

Modlimy się, byś znalazła kalendarzyk. Amen.

Harold95 napisał:

Po zbiorze moich żalów nasuwa się jeden wniosek - TEN TYDZIEŃ JEST DO DUPY.

O, to, to!
+mam zebranie w poniedziałek...

Tarou napisał:

Modlimy się, byś znalazła kalendarzyk. Amen.

No.. to też (;

JA WALĘ. Dzisiaj wszyscy ciągle mnie wkurzają, ojciec jak siedzi przy kompie, woła mnie, myślę że coś poważnego, a on : Co robisz?
Nosz kur**. Ja mam dość D:

@up
Może to głupio zabrzmi, ale zazdroszczę Ci Twoich problemów.

Nie rozumiem..
Większe masz czy cuś? o>O

Ja tobie w sumie to też zazdroszczę. Może nie tyle, że problemy mam większe, ale są bardziej denerwujące ;)

Nie ma co robić. Spać mi się nie chce i jutro jeszcze czeka mnie sprawdzian
cały tydzień mam zawalony x.x

Czarna mamba znów atakuje! Tym razem na iPoda padło.. mam nadzieję, że postanowi go oddać, bo elektroniczne rzeczy czasem nie zwraca.. -.- And wywiadówka.. a 2 jedynki już na to półrocze mam.. And 2 projekty do zrobienia na czwartek.. And jutro na 100% niezapowiedziana kartkówka z histy... And brak słuchawek dousznych zaczyna doskwierać... And nie mam jak robić jednego z projektów, a muszę mieć 6 na koniec z plastyki.. Zginę. >.<

Zapomniałem dziś stroju na WF. Trzeci raz. Pała...
Całe szczęście odrabiam innymi ocenami.

Tarou napisał:

Nie rozumiem..
Większe masz czy cuś? o>O

Tak jakby. Chociaż wczoraj po części, w końcu, wzięłam sprawę w swoje ręce i póki co, ten problem się lekko zmniejszył. Dzisiaj po zebraniu będzie jego kulminacyjny moment.
ZAŻALENIA:
~ muszę przeczytać "Kamienie na szaniec" na jutro. Na szczęście tylko 150 stron.
~ babka odpytuje z histy, a ja już nie mam nieprzygotowań.
~ muszę napisać wypracowanie na dodatkowy angielski. niby jest dodatkowy, ale jak nie zrobię, to będzie już któraś z rzędu praca domowa, której nie odrobiłam = telefon do rodziców. A że ostatnio nie byłam zbyt miła dla nauczyciela, wolałabym, żeby nie dzwonił.

Heh. To trzymam kciuki (;
No, i chyba zauważyłem, że nie mam tak źle.

Muszę na jutro zrobić trzy cholerne rysunki na projekt z angielskiego.
+ Muszę iść po siostrę na drugi koniec miasta >.<

Jeśli chodzi o naukę, te dwa tygodnie są po prostu straszne. Wczoraj robiłam plakat z WOSu, a dzisiaj wypracowanie z zajęć artystycznych (niby łatwo napisać jakiej muzyki się słucha... ale nie na dwie strony A4). Oba zadania po 5 godzin. A do tego praca w grupach na geografii i j. polskim (oczywiście trzeba przygotować na to jakieś informacje), projekt edukacyjny z j. angielskiego (niby mam czasu jeszcze sporo bo do maju czy czerwca, ale ciągle muszę jakieś wiadomości i zdjęcia wynajdować), wypracowanie z religii, pełno zapowiedzianych i niezapowiedzianych kartkówek, poprawa z biologi, a do tego muszę dokończyć lekturę... Nie mam pojęcia jak wyrobię się z tego wszystkiego. Odbija się to na moim zdrowiu, nie tylko psychicznym. Te kilometrowe wory, straszna cera, zmęczona twarz... Kawa wszystkiego nie załatwi, a 4 godziny snu nie wystarczą. Choć to i tak dużo w porównaniu do tego, gdy spałam 2 godziny i w szkole byłam jak zombie; za to nie miałam w tym czasie takiej harówki.

Edit: przypomniałam sobie jeszcze, że muszę na technikę zrobić budowlę przestrzenną z zapałek -.-"...

Cholera jasna, ja już nie mogę! Przed chwilą ZNOWU zadzwoniła do mnie spóła Debil z.o.o., znana też jako moi koledzy z klasy. Niby nic, ale po pierwsze - prawie spałam, a po drugie, znów byli pijani i zaczęli pie*dolić głupoty w stylu "Ale Weronika, wiesz, że cię koocham", "Szatan, wyjdź za mnie!" etc. Jak się rozłączyłam, to znów dzwonili, więc wyłączyłam telefon. Niby sytuacja bardziej śmieszna niż wkurzająca, ale to już jakiś 5 raz... Znów będę musiała z nimi jutro w szkole "porozmawiać" ==

To dziwne, że zamiast pójść spać, żalisz się nam ;)
Rekolekcje. Niby wszystko fajnie, ale skończyły się o ponad godzinę wcześniej, nie sprawdzali obecności, żadnych karteczek...matka nie ma dowodu, że byłem w kościele, i jeśli będzie twierdzić, że zamiast pójść do kościoła poszedłem sobie gdzieś, może być ciężko...

Harold95 napisał:

To dziwne, że zamiast pójść spać, żalisz się nam ;)

Komputer był włączony, musiałam się jakoś wyładować xD

Jestem chora: 38.4 C, mózg mi się zmienił w galaretę (czuję to .w.), gardło mnie boli, każda część ciała, łącznie z tą feralną miednicą mnie boli >.< No i oczywiście, zostaje jutro w domu, więc będę musiała w przyszły wtorek zostać godzinę dłużej, żeby zaliczyć jutrzejszy sprawdzian z historii. Niby nic, ale będę go zaliczać USTNIE, a nienawidzę odpowiadać przed historykiem - facet co chwila wchodzi mi w słowo, a potem "No, moja wredna, coś mało mówiłaś" -.-"

Valerie napisał:

Odbija się to na moim zdrowiu, nie tylko psychicznym. Te kilometrowe wory, straszna cera, zmęczona twarz... Kawa wszystkiego nie załatwi, a 4 godziny snu nie wystarczą.

Widzę, że mamy coś wspólnego :>

Komp kaput. Znowu.. a laptop tylko na awaryjnym.
Czarna mamba zaatakowala moj dzienniczek. Brak owej rzeczy to uwaga z zachowania..

Wychowawczyni dzwoniła do moich rodziców, że chciałam zwrot kasę za sztukę, która ma się odbyć 21 marca (!). Podobno miała iść z tym do dyrektorki. Tak, jasne.
+ moja mam myśli, że coś biorę, bo jestem wiecznie zmęczona.

Moja matka wprowadziła mi zakaz oglądania How I Met Your Mother. Twierdzi, że przedstawia 'nieodpowiednie dla mnie wzorce' i niby za dużo mówią o seksie -.-". Bez sensu, bo przecież pozwala mi oglądać CSI, które zawiera m. in. sceny gwałtu, a w HIMYM nigdy czegoś takiego nie było i trudno mi jakoś uwierzyć, żeby pojawiło się w przyszłości. Ja pierdolę. Jak byście się czuli, gdyby wam zakazano oglądania waszego ulubionego serialu/filmu/anime czy co tam lubicie?

Rzeczywiście durne. Najlepiej sobie obejrzeć na necie jak nikogo nie ma :D
Jutro 9 godzin w szkole D: (jak to w poniedziałki)

Ta, właśnie to robię, ale wolę w TV, bo monitor od komputera ma mniejszy ekran, są limity, czekanie na załadowanie odcinka, a często też się zdarza, że jakiegoś odcinka w ogóle nie można nigdzie znaleźć : /.

1. Zhackowali mnie. ZNOWU. =.=" Przynajmniej na innej grze... Bo bym pomyślała, że to spisek -.-"
2. Ojciec próbuje nawiązać ze mną kontakt... Fajnie, że po 14 latach olewania mu się zebrało, ale naprawdę, już trochę za późno na chęć współpracy z mojej strony -_-

Gdzie cię to hackują? Może coś zaradze xP
Z netem jest tragicznie. Co chwile może mnie rozłączyć...

Har, teraz padło na moje konto na Shaiyi xD

Do tematu: wiem, kto wygrał 4 sezon i wcale mnie ta wiedz anie cieszy, bo gorzej być nie mogło -_-

Nie kojarze gry. Nic nie zaradze xP
Właśnie dlatego nie czytam nigdy spoilerów (no dobra, rzadko. No dobra, często. NO DOBRA KURWA, ZAWSZE CZYTAM GDY TYLKO NADARZY SIĘ OKAZJA!...kurwa)

Tak, a najgorsze, że akurat spoilera nie szukałam, tylko patrzyłam na artykuł o tej postaci >.<

Zdarza.
Battlelog w polskiej wersji jest tragiczny. Co to do cholery ma być? To wygląda fatalnie...

Sony Vegas mnie nienawidzi =="

Sony Vegas jest przyjemny w użyciu. Przynajmniej dla mnie. Jak korzystałem z UVSa...tragedia. SV dobry :D

SONY VEGAS MI SKASOWAŁ OWOC MOJEJ KILKUDNIOWEJ PRACY! XD

Dosyć, szukam 9. 8 ssie -.-

Za 2 tygodnie mam zamiast 9 lekcji w poniedziałek... 10! W tym 3 razy biologia!

W szkole Kuba znowu się zachowuje jak pierdolnięty. Poza szkołą jest naprawdę świetny, można z nim normalnie pogadać. Ale czemu nie może być tak też na lekcjach? Przywitał się ze mną od razu cześć, misiu, potem łapał mnie za rękę no i standard - teksty o moich cyckach (masz faaajne cycki, dasz mi je pomacać? itp.). Kurwa mać. Nie wiem, on myśli, że to jest zabawne czy co -.-"? Zaraz pewnie będzie, że po prostu jest zboczony, ale serio - znam go i wiem, że gdy jest się z nim sam na sam zachowuje się zupełnie inaczej.

Mam najdurniejszą przyjaciółkę na świecie. I to nie jest przesada. Zresztą, wątpię, czy mogę ją nazywać przyjaciółką. Wciąż się kłócimy, czy raczej kłóciłyśmy, bo od miesiąca nie rozmawiamy, albowiem znów się pokłóciłyśmy o to, ze ona NIGDY nie potrafi być szczera. Niestety, nie mam zamiaru jak zwykle jej przepraszać za jej winę, a dla niej pojęcie "wyciągnąć rękę do zgody" jest równoznaczne z poddać się.
Na dodatek jest strasznie pretensjonalna - coś, co jest normalne dla dojrzewania psychicznego 9zmienianie upodobań, itp) dla niej jest, cytuję: depresją, kryzysem osobowości etc. I jeszcze zazdrości mi faktu, że koledzy wciąż mnie zaczepiają, bo to niby dowodzi mojej "popularności". Tsa, raczej sukowatego charakteru -.-"
No i, jakżebym mogła zapomnieć, opinia obcych ludzi liczy sie dla niej bardziej niż opinia przyjaciół i rodziny, więc jest niesamowicie sztuczna i zakłamana.
Krótko mówiąc: MAM JEJ DOSYĆ!

Edit: Się rozpisałam -.-"

Jeju, przypomniałam sobie jak ja miałam taki okres, że co chwilę kłóciłam się z moją przyjaciółką i zastanawiałam się czy w ogóle ta przyjaźń ma sens. I przypomniałam sobie, dlaczego się przyjaźnię z Magdą - bo mogę z nią gadać godzinami na każdy temat i ich nie wyczerpać, bo mogę jej powiedzieć o wszystkim i wiedzieć, że na pewno nie będzie się śmiała z moich problemów, że wysłucha, doradzi, bo nikt nie rozumie mnie tak dobrze, jak ona C :. Wtedy zrozumiałam, że nie chcę tego stracić. Może ty też powinnaś zastanowić się czemu się z nią przyjaźnisz?

Szczerze? Sądzę, że przyjaźnię się z nią przez wzgląd na to, jaką osobą była jeszcze jakiś czas temu. Potrafiła mnie wysłuchać, pocieszyć, nie była sztucznie wyluzowana itp. Było mi szczególnie przykro, jak jakiś czas temu stwierdziła, że to zachowanie, które nas zbliżyło, też było udawane... Przyjaźnię się z nią z durnego rozpędu. No i widzę, że ona ma mnie teraz gdzieś. Świetnie, doprawdy ._.

Zajebista pogawędka. Nie chciało aż mi się tego wszystkiego czytać :D
Sprawdzian z histy miałem. Trója to będzie cud (z większości przedmiotów się polepszyłem. Z histą na odwrót)

Pisałam o durnej przyjaciółce? To dołączam do kompletu kumpla - imbecyla, który raz na pół roku ma zaćmienie mózgu i myśli, że mnie kocha, po tygodniu mu przechodzi i na co dzień zachowuje się jak skończony debil. Rzuca sucharami, którego nikogo nie bawią, myśli, ze wie o mnie wszystko, gada rzeczy, jakich normalny człowiek by przy mnie powiedział, bo by wiedział, że oberwie i jeszcze mi zawraca głowę, gdy jestem zajęta, bo ma pseudo ważny problem typu: kłótnia z dziewczyną, bo nie ma dziś czasu. Kurrrr...

Cały dzień sam siedzę w domu, przez co nie mogę nigdzie wyjść (ostatnio dostałem dziwnej ochoty częstego wychodzenia z domu, co jak na mnie jest ZA dziwne)

Właśnie sobie uświadomiłam, że piszę strasznie długie posty w tym temacie + kody w Simach nie chcą działać + mam ręce zimne jak trup + brzuch mnie boli -.-

Zaliczyłam wczoraj takiego zgona, że jeszcze dzisiaj mi niedobrze.

Właśnie zobaczyłam, że pani z plastyki wstawiła mi jedynkę, gdyż nie przyniosłam żadnych dekoracji na Rapaciuchę. Bardzo fajnie, szkoda, że od 2 tygodni jestem chora i nie miałam JAK jej zanieść ==

Na jutro lektura. Zajebioza D:

Dostałam 1 z angielskiego, bo nie oddałam jej listu, gdyż, zdaniem nauczycielki, która jest u nas NA ZASTĘPSTWIE, zerwałam się z jej lekcji. A mnie w ogóle w szkole nie było.

Dwa tygodnie temu. Szkoła. Ludzie rzucali się czym się dało. W pewnym momencie kolega wziął korektor i rzucił nim o ścianę. Powstał piękny obraz autorstwa Picassa.
Środa. Wychowawca to zauważył. A że wychowawcę mamy od najgorszego możliwego przedmiotu (WF, nie że WF taki zły, ale że jak przeskrobiemy mamy ciężko) to będzie 3-godzinne bieganie na WFie. Byłoby ok, gdyby nie to, że koleś który to zrobił LUBI biegać, a także lubi ignorować wszystkich. I wychowawca zamiast wspomóc, pogarsza. W dodatku moja słaba kondycja sprawi, że w najlepszym wypadku skończy się to omdleniem.
Wniosek - na poniedziałek muszę załatwić lekarskie (!) zwolnienie z WFu, bo inaczej zgon.

Od dziś oficjalnie nienawidzę baby od plastyki. Dzisiaj dostałem 2 za pracę, którą oddałem i mówiła, że dostałem 5, ale "nie ma oceny w dzienniku" to dostałem 2. Moja wina, żeś babo nie wpisała?!

Z niewiadomego mi powodu dostałam 3 z kartkówki, której nawet nie pisałam, bo od dwóch tygodni siedzę w domu. Zajebiście!

Ostatnio głowa mnie boli, a wraz z nią oczy...

Znowu jebany szlaban. =.=" Po prostu kocham moje życie!

I'M IN THE FRIEND ZONE!
I'M IN THE FRIEND ZONE!
I'M IN THE FRIEND ZONE!
NOW I'M IN THE FRIEND ZONE!

:C

To znaczy... W sumie gorzej, bo dziewczyna zerwała ze mną w ogóle kontakt, ale, who cares... I tak jest źle... :C
Chociaż nie...
JEST BARDZO ŹLE! :C

W mojej prezentacji jest pewno kilka błędów, a że czasu na poprawki już nie mam, a temat jest dla mnie ważny (METALLICA \M/) to mam nadzieje że przynajmniej te dwie czwórki będą...

Dzisiaj mam urodziny, a spędzę je kując do geografii.

Najlepszego życzy firma "Udław się" ^^
Nie no, najlepszego życzę tobie
Po wczorajszym WFie mam straszne zakwasy ._.

Jak ja kocham te teksty mojej mamy o tym, że pewnie mnie podmieniono w szpitalu, bo ona nie wie po kim ja jestem taka chamska i, że żałuje, że mnie urodziła </3.

Twoja matka jest...dziwna. To chyba nie powinno być dla żartu...
Moje wnętrzności, moje mięśnie...moje wszystko. Po prostu wszystko mnie boli, poza lewą ręką.

Harold95 napisał:

Najlepszego życzy firma "Udław się" ^^
Nie no, najlepszego życzę tobie

Dziękuję (;
Uczę się do tej geografii właśnie teraz i... chuj umiem. Na razie tylko jeziora, pobrzeża, zatoki i część pojezierzy (babka odpytuje z mapy). Rzeki sobie odpuszczam, bo jest ich najwięcej, a ona pyta o takie szczegółowe zazwyczaj. A zawsze jest tylko jedna do pokazania, więc w najlepszym przypadku dostanę 4.

To ja również życzę wszystkiego naj i dołączam szczere wyrazy współczucia ;]

Właśnie! Spóźnione "wszystkiego najlepszego" dla Gweniastej! ^^

Dołączam się do życzeń (leeeeeeeeeekko spóźnionych).. :D

Nie jestem aż tak obolały jak wczoraj...co nie zmienia faktu że dalej wszystko mnie nakurwia (i to chyba jeszcze salta)

Dzięki wam wszystkim :D!
Żal na dzisiejszy dzień to pogoda. Zgoda, lubię deszcz, ale bez przesady. Poza tym, wracając ze szkoły, nie miałam kaptura ani parasolki, więc wróciłam cała mokra, a za 2 godziny mam dodatkowy angielski.

Klasa się robi coraz gorsza (a właściwie tylko grupa "pozerów"). Podobnie jak w gimnazjum. Tyle że w gimnazjum nie było nikogo o charakterze podobnym do mojego, przez co miałem trochę...ciężko. Teraz jest kilka takich osób. Jak tylko nas zjednam będzie...ciekawie.

Minęły prawie 3 tygodnie od ostatniej usłyszanej piosenki na iPodzie... zaczynam się niepokoić.. x_x Oj Shuffle, czemuż twoja wielkość jest atutem i wadą zarazem~? T.T

Jutro pytają z przyrody i prawdopodobnie będzie sprawdzian z historii D:
OMG.... po prostu KOCHAM moje życie =_=

Fatalnie się czuję. Bolą mnie mięśnie, kłuje w sercu, a o głowie wolę nawet nie wspominać. Wczoraj spędziłam na deszczu w drodze do fryzjera i z powrotem łącznie jakieś 10 minut, a przez to nabawiłam się jeszcze kataru. Wiem, że może to dziwnie brzmi, ale bardzo chciałabym jutro pójść do szkoły i spotkać się z paroma osobami, których nie widziałam od środy, ale wątpię, żeby się udało -___-"...

W nadchodzących trzech dniach mam więcej klasówek/kartkówek niż w poprzednim całym tygodniu!

Mniej więcej to co wyżej. Pozostałe 3 dni będą ciężkie do zniesienia. Poza wtorkiem, gdzie będą jakieś luzy.

JUTRO... JUTRZEJSZY DZIEŃ NADCHODZI...

Mama mnie nienawidzi. End.

Wszystko mnie dzisiaj wku*wia. Masa pracy domowej, korki, długopisy nie chcą pisać, myszka odmawia posłuszeństwa... :/

Jutro zebranie...

Jutro kartkówka z WOSu z całego działu, yay!
A pojutrze kartkówka z fizyki, chemii, prawdopodobnie prezentacja z geografii i praca klasowa z infy!

Mam dość. Chcę być już zdrowa. Nie dość, że czuję się tragicznie, to nie mogę wychodzić z domu i cholernie mi się nudzi.

Jak ci się nudzi to jakąś gre sobie załatw - zawsze pomaga (przynajmniej mi ;))
Czuję mocne zakwasy

Pani doktor kazała mi do końca choroby przejść na lekkostrawną dietę, a akurat dzisiaj jest pizza na kolację : C.

Net zamula, a w dodatku złapałem w nodze porządny skurcz...

FlyingTanker napisał:

Jak ci się nudzi to jakąś gre sobie załatw - zawsze pomaga (przynajmniej mi ;))
Czuję mocne zakwasy

Ja też, a dzisiaj na WFie mieliśmy fitness, więc nie było łatwo z rozciąganiem nóg, na których je mam.

Wszystko spie*doliłam. Fuck...

Lubie placki. :c

Pięknie to ujęto T.T Ale musi mi  się udać Izuś w szatach Ravenclawu!

Ściągałam odcinki HIMYM już jakieś 8 godzin i została mi jedna, a przed chwilą wywaliło korki -.-"...

Łał, Ona mi nareszcie odpisała... SMS z dzisiaj:
"[...] nie marnuj kasy i zapomnij o mym istnieniu. A teraz życzę ci miłej nocy, dobranoc."

Kiedy ja kurwa nie mogę... ._.

jutro:
1) kartkówka z chemii
2) muszę napisać rozprawkę na polski
3) mam prezentację z geografii, na którą trzeba się uczyć na blachę, jeśli chce się dostać 5 (;
4) kartkówka z fizyki
5) poprawa z informatyki
6) klasówka z historii
<3

@up
Będę za ciebie trzymał kciuki, żebyś przeżyła (;

O, dziękuję (; Ja, wraz z moją sprytną klasą, postaram się przełożyć kartkówkę z fizyki i historii, ale nie wiadomo, czy się uda ;x
A co do punktu 2 i 3 to już zrobiłam i się nauczyłam, ale dochodzi inne zażalenie:
właśnie się dowiedziłam, że muszę zrobić zaległe ćwiczenia z historii i chemii.

Za resztę nadal trzymam kciuki ;)
Bania mnie nakurwia...w ogóle się źle czuje. Przynajmniej w domu zostałem.

2 z majzy zostaje, bo o dziwo, pomimo faktu, że baba ma kółko na SIÓDMEJ I ÓSMEJ lekcji, to dziś bez zapowiedzi miała tylko na siódmej, na której ja mam angielski i nie mogłam przyjść poprawić sprawdzianu.

...No i PA na Słodkim Flircie mi się kończy :C

Znowu wstawanie o 6.20, how lovely </3.

Edit: w sobotę do szkoły, a ja muszę iść.

Valerie napisał:

w sobotę do szkoły, a ja muszę iść.

Mam to samo... TT_TT

No, to jest straszne. Która to nieodespana sobota z rzędu? Ciągle miałam przekładane zajęcia z malowania na sobotę rano albo jakieś wykłady z fizyki i geografii (niby nie są obowiązkowe, ale dostaje się za to piątkę), a teraz jeszcze to -___-"...

A teraz coś gorszego. Znowu pokłóciłam się z mamą. To, że dzisiaj nie odezwała się do mnie ani razu przeżyję, bo wolę, żeby nic nie mówiła, niż żeby co chwilę na coś marudziła albo mnie wyzywała od szmat. Wczoraj dostałam wpierdol za to, że powiedziałam, żeby przestała gdy nazwała mnie wyrachowanym gnojem. Czasami myślę, że chciałabym już być dorosła tylko po to, żeby nie utrzymywać z nią kontaktów. Serio, mam dość takiego traktowania...

<początek w Pozytywach> ... były 3 matmy! Jedna normalnie, druga zamiast polaka, trzecia zamiast infy Q_Q Zastanawiam się, jak to przeżyłem. :O

U mnie były dzisiaj dwie, ale nikogo już nie dziwi gdy są trzy. Moja matematyczka strasznie się uczepiła naszej klasy i ciągle jak mamy zastępstwa to praktycznie tylko z nią.

Po co ja mu to mówiłam -___-"...

Współczuję. Mielibyśmy jeszcze czwartą (kółko) ale na całe szczęście dzisiaj konferencja i nie było -v-

Komp rozjebany. Coś wyjebało. W trybie awaryjnym można siedzieć, na neta można wejść, ale nie ma dźwięku, nie można odpalać gier i rozdzielczość niewygodna...W najlepszym wypadku komp do formatu ._. (moja cała muzyka, filmy, gry itp!)
Jednak jak dobrze pójdzie będzie nowy komp :D

Nasza szkoła zeszła na psy. Ostatnio doszło do tego, że musiała policja interweniować, bo jacyś dwaj debile z trzeciej gimnazjum pobili chłopaka z mojej klasy tak, że ten w szpitalu wylądował. I jeszcze pobili go za nic, ot tak...

Nie mam się czym wyżalić, życie trudne jak zawsze. Trzeba tylko iść dobrą drogą.Wszystkim kciuki trzymam. :>

:O Czyma mi kciuka! xD Thx :3
Mój żal: goście z mojej klasy. Ja pierdolę, ciągle za mną łażą, i nerwią. x(

(dokończenie z: Pozytywy)
-Większość moich gier poszła się jebać! Zapomniałem że format dysku C wiąże się z usunięciem rejestru, przez co większość moich gier stała się bezużyteczna. Chyba tylko dwie lub trzy nadają się jeszcze do użytku.
-Matka uznała, że problemy z kompem to była moja wina, gdyż miałem za dużo programów (tak, 12 programów i kilka gier, i to niby moja wina...) i mam definitywny zakaz instalowania czegokolwiek...niech się pieprzy.

We wtorek rozpoczynam egzaminy...
Oficjalnie - jutro mam egzaminy. Nie umiem się przygotowywać do takich rzeczy, więc jutro zwalę historię!

Cholerny serwis mojeforum.net nie działa -.-"

Zjebałam część przyrodniczą.

Szok, że odpisałaś do takiego zakłamanego chuja, jakim jestem. O co mu do cholery znowu chodzi? Nawet już nie ogarniam czy pisał to na serio, czy ironicznie...

Zrobiłam mega głupi błąd na angielskim... A egzamin był bardzo prosty i miałabym maxa. W sumie takie 'głupie błędy' (ale było ich więcej niż jeden) zdarzyły mi się też w części historycznej, matematycznej, przyrodniczej i polonistycznej ._.

Potrzebuję kasy : C. Na razie w banknotach nie mam nic, a w monetach jakieś 90 złotych, ale przecież nie pójdę z milionem tych groszy do sklepu i nie kupię sobie za to bluzki -___-". A kieszonkowe mam wstrzymane do połowy lipca. Zrobiłam sobie listę must have na wiosnę/lato i mimo że, według mnie przynajmniej, zawęziłam ją do niezbędnego minimum, wyszło mi, że musiałabym wydać ok. 1300 złotych. Niby można pożebrać do taty, ale na pewno nie aż tyle...  Zresztą, bez przesady, nawet ja nie jestem aż tak wyrachowana. Haha, pamiętam jak wydawałam może jakieś 30 złotych miesięcznie na jakąś książkę i koniec...

Edit: szlaban na wychodzenie z domu do niedzieli </3.

Chłopaki z mojej klasy to banda idiotów, która mnie doprowadzi do choroby psychicznej. Kuźwa, ja rozumiem, żeby oni tak wszystkie dziewczyny traktowali, ale tylko mnie?! No ludzie...

Jak widać, ta banda tępych chujów to jedyny stały problem w moim życiu. xD

Trzy słowa: KOKO EURO SPOKO
x_X

Pokłóciłam się z przyjaciółką o to, że na informatyce ciągle mnie łaskotała i jak się zaśmiałam to ja dostałam jedynkę z zachowania, mimo, że to ona mnie zaczepiała -___-. Może jej wystarczą same dwóje i trójki, ale ja jednak mierzę trochę wyżej. A, i praca w grupach na geografii... Wielka mi 'praca grupowa' jak znowu odwalę całą robotę sama.

Pół godziny temu dowiedziałem się, że wyjebano mnie z zespołu. Nie miałbym nic przeciwko, ale najpierw nie dano mi szansy (to raz), a po drugie lider wybrał chyba najbardziej chujowy sposób na oznajmienie mi tego - zaprzestał jakichkolwiek kontaktów, usuwał mnie wszędzie ze znajomych (to dwa). Gdyby nie perkusista, straciłbym jakiekolwiek szanse na powrót. A tak to dalej jest światełko...

EDIT. Teraz jeszcze zmiana planu. Wtorek, który był najprzyjemniejszym dniem w tygodniu, jest najgorszy. 3 godziny matmy z rzędu...

1) Spałam 4,5 h, chociaż położyłam się wcześnie (lekko po północy), a wstałam o 6.30. Jednak mojej koleżance zepsuł się telefon tak, że jeżeli nie odłączy od niego słuchawek (czego nie zrobiła, bo z nimi zasnęła), to jej telefon sam dzwoni do ostatnio wybieranego numeru. Dzwoniło mi tak 17 razy, a ja śpię z komórką i jak ją wyłączę, to mi budzik nie zadzwoni, więc nie mogłam spać od ok. 2.00 do 2.30, a potem od 4.30 do jakiejś 6.00. A jak już się obudziłam, to mi było trudno zasnąć, więc jeszcze 20 minut po każdym z tych 'okresów' zmuszałam się do snu. Tradycyjnie, rano, nie mogłam wstać.
2) Na jutro mam prezentację z geografii i klasówkę z historii <3

Znowu jestem chora i nie idę do szkoły do końca tygodnia, więc na pewno się wynudzę, siedząc wiecznie w domu. Dzisiaj powinnam napisać sprawdzian i kartkówkę i nie dość, że straciłam wczoraj czas, ucząc się, to jeszcze będę musiała później zapieprzać na te cholerne konsultacje -___-... Już wystarczy, że jeden sprawdzian mam do zaliczenia od jakiegoś miesiąca, ale ciągle albo facet jest chory, albo gdzieś wyjeżdża, a chciałabym mieć to już z głowy. Do tego czuję się po prostu fatalnie.

Edit: zauważyłam ile postów tu ostatnio dodałam i załamałam się jaka ze mnie maruda : C.

T^T

Jutro projekt edukacyjny : <. W ogóle świetnie, że moja zajebista baba od angielskiego, z którą robię ten projekt, poinformowała o tym, że mamy go zrealizować w poniedziałek tylko jedną dziewczyna i cudem się dowiedziałam, że mam coś jeszcze przygotować -.-...

Na jutro projekt z chemii, a mi wysiadł Word...

do paska mialam blisko 4,5  srednia o ile sie nie myle , lecz moja przyjaciolka ma 4,72 , smutne :/

Świetnie. Ojciec dostał propozycję ciekawej pracy...w Niemczech. Jeśli ją dostanie, w grę wchodzi wyprowadzka -.-

Dostałam się do Technikum a moja przyjaciółka ma do mnie przez
to pretensje ;/

Olej jej opinie, technikum jest super!
PS. Jaki profil?

Nie mogę znaleźć sposobu by zmusić jednego gnoja do przyznania się do kłamania. A ta sprawa jest akurat ważna...

Jaki profil? Hotelarstwo . Moja przyjaciółka chciała iść ze mną do zawodówki ale ja wolałam wybrać
Technikum. Nie żałuje tego ani trochę. Chce mieć o wiele lepsze wykształcenie w przyszłości