WTP/PTP/TPWT

Zdolności twoje do wyboru: (Pogrubionym nazwa, kursywą opis, którego się nie kopiuje, by nie zajmował za dużo miejsca, wybierz 3)
Rozgrzewanie przedmiotów:
Dość proste zaklęcie, pozwalające rozgrzać przedmiot do maks. 500 stopni. Nagrzewanie przebiega z prędkością 25 stopni na minutę, choć można (z wydaniem dodatkowej energii) przyśpieszyć ten proces, lub (oszczędzając energię), zwolnić go. Można stosować je na odległość, jeśli tylko ma się rozgrzewany przedmiot w zasięgu wzroku, choć, im dalej od przedmiotu tym trudniej. Bycie przedmiotu w zasięgu wzroku odnosi się również do sytuacji, gdy widzi się go przez różne pośrednictwa, na przykład przez szybę, przez dziurkę od klucza, przez lornetkę, pod mikroskopem, czy nawet poprzez kamerę monitoringu, choć wtedy zaklęcie może być trudniejsze (na przykład do szyby się to nie odnosi, ale do monitoringu - owszem). Nie może być używane bezpośrednio na człowieku, ale można tym rozgrzać jego ekwipunek.
Kształtowanie ognia:
Pozwala na formowanie ognia w kształty, zginanie go, itp. Płomień musi być w zasięgu wzroku (takie same zasady jak do Rozgrzewania przedmiotów). Do ciekawych zastosowań tego zaklęcia należy tworzenie napisów, czy zginanie go tak, by zapalił określone rzeczy.
Rozpalanie ognia:
Powoduje, że część jakiegoś łatwopalnej substancji zaczyna płonąć, jak zwykle, rzecz musi być w zasięgu wzroku. Tak jak rozgrzewanie przedmiotów, nie może być używane bezpośrednio na człowieku.
Bez dymu:
Powoduje, że dana rzecz nie dymi, gdy się ją podpali, przydaje się głównie, gdy rozpalasz ogień, a nie chcesz, by ktoś po dymie rozpoznał, że ktoś tu jest.
Gaszenie ognia:
Dość dobry środek gaśniczy, pozwala na zgaszenie prawie każdego płomienia (choć, rzecz jasna, na ugaszenie ogromnego pożaru potrzeba więcej energii.) Jedyny wyjątek stanowi ogień magiczny, stworzony przez bardziej doświadczonego maga, niż ten rzucający zaklęcie.
Kula światła:
To dość proste zaklęcie, tworzy nad magiem ognistą kulę, rozświetlającą otoczenie. Bardziej doświadczeni magowie, mogą spowodować, że kula nie będzie parzyć i podpalać, i będzie mieć temperaturę otoczenia. Mniej doświadczeni, muszą liczyć się z tym, że używanie tego zaklęcia w niskich pomieszczeniach, obszarach z mnóstwem łatwopalnych rzeczy, czy w sytuacjach, gdzie ciepło nie jest wskazane, nie jest wskazane.

Ekwipunek: (też 3 masz wybrać, struktura taka jak ze zdolnościami)
Kryształ ognia:
Czerwony kryształ, zbierający energię magiczną z otoczenia. Można pobrać energię z tego kryształu, na każde znane przez maga zaklęcie z zakresu magii ognia.
Nóż z hasłem ognistym (*tuwstawwymyśloneprzezsiebiehasło*)
Niczym nie wyróżniający się z pozoru nóż. Jak wszyscy wiemy, pozory zazwyczaj mylą, tak jest i w tym przypadku. Każdy, kto chce go użyć, musi podać hasło podane w nawiasie, w przeciwnym razie nóż rozgrzeje się do czerwoności, parząc tego kogoś.
Dezodorant
Dość często używany przez piromanów i magów ognia środek, gdyż można z niego w miarę prosto zrobić miotacz ognia.
Butelka podpałki do grilla
Podobna rzecz jak z dezodorantem. do podpałki wystarczy dodać szmatę, i już ma się koktajl mołotowa
Zapalniczka
Większość magów ognia jest też piromanami. Dlatego też często noszą ze sobą jakiś ogień, w razie jakby skończyła się im energia magiczna, a oni chcieli by coś podpalić.
Kompas ognia:
Ciekawy gadżet, wskazujący drogę do najbliższego źródła ognia. Należy pamiętać, że to wskazuje nie tylko otwarty ogień, co może oznaczać, że urządzenie poprowadzi cię do kogoś palącego papierosa, lub do działającego silnika samochodowego.

Baza: (wybierz jedną, wszystkie są w tej samej okolicy, możest też zrezygnować z bazy, na rzecz dodatkowej zdolności, lub rzeczy)
Zawalony w połowie szpital
Plac budowy wieżowca
Przyczepa campingowa poza miastem

Ostatnio edytowany przez Kubboz (2010-09-05 12:48:53)

Zdolności do wyboru:
Ostre, wysuwane pazury
Zupełnie jak u kota. Może to być zasługa albo licznych mutacji, albo odpowiedniego wszczepu. Niezależnie jednak od tego czego to skutek, takie pazury to prawdziwy skarb. Można nimi skutecznie drapać, pomagają we wspinaczce, nie trzeba widelca, ani noża, żeby jeść.
Latarka wmontowana w palec
W jednym z palców (wybierz sobie w którym) masz diodę LED, która może służyć jako latarka. Jak każdy cybernetyczny wszczep, tak i ta dioda energię czerpie z przetwarzania tlenu i glukozy na energię, wodę i dwutlenek węgla, zupełnie jak mięśnie.
Uskutecznione przetwarzanie alkoholu
Dzięki tej mutacji wątroby, możesz wypić o wiele więcej alkoholu niż inni, i nie masz potem kaca.
Wyczucie czasu
Chip wszczepiony w mózg, który co do sekundy podaje dokładną godzinę. Można w nim ustawić (jest sterowany myślami, jak każdy wszczep) alarm, który działa także w trakcie snu.
Zmniejszone zapotrzebowanie na energię
Mutacja ta, powoduje, że możesz jeść o około 1/3 mniej niż inni, i to w pełni zaspokaja potrzeby twego organizmu. Nie dotyczy to wody, którą musisz pić w takiej samej ilości.
Filtr oczny
Na oczach znajduje się cienka, wszczepiona powłoka, dzięki której zanieczyszczenia nie dostają się do oczu. Powoduje to, że można ci sypnąć piachem w oczy, a ty tylko się zaśmiejesz. Wszystko, co by pernamentnie uszkodziło oko (jak laser, kwas, itp.), przebija się przez błonę.

Ekwipunek:

Zapas prowiantu na 2 dni (dla normalnego człowieka)
Dzięki temu masz na te dwa dni spokój z szukaniem jedzenia
Nóż rozkładany
Nóż - narzędzie uniwersalne. Może służyć do krojenia, cięcia, kłucia, wydłubywania, zabijania, a nawet jako śrubokręt
Tabletka Cyborx
Wzmacnia ona na godzinę wszelkie cyborgizacyjne przedmioty. Latarki świecą jaśniej, przyrządy pomiarowe są dokładniejsze, ostrza wmontowane w ciało szybciej się wysuwają...Wiesz o co chodzi.
Tomik poezji
Abyś miał co czytać, gdyby ci się nudziło
Plecak
Przedmioty naprawdę lepiej się czują w plecaku, niż uciśnięte po kieszeniach
Baterie AAA
Gdyby ci się udało znaleźć działające coś na te baterie, to będziesz mógł tego czegoś używać

Baza: (pamiętaj, że można zrezygnować z bazy)
Fabryka skarpetek
Komisariat policji
Mleczarnia

Ostatnio edytowany przez Kubboz (2010-09-05 14:01:17)

Wstaje słoneczko (bardzo lubię zaczynać sesję od początku dnia.) Maximilian Burn właśnie się obudził na ulicy miasta, dawniej tętniącego życiem, dziś opustoszałego. Zapowiadał się słoneczny dzień.

Właśnie mijałeś stację benzynową. Okryty kurzem budynek, dawniej znany jako sklep przy stacji świecił pustkami. dystrybutowy leżały na ziemi przewrócone. Przechylony znak od pokazywania cen był wyłączony. Jeden ze skutków braku prądu. Na środku stał wrak starej Astry, pordzewiały, i pozbawiony wielu rzeczy, jak koła, maska, czy silnik. Pod sklepem leżał przewrócony stojak z płynem chłodniczym, do spryskiwaczy, hamulcowym itp. W samym zaś sklepie ktoś był. Na pewno więcej niż jeden osobnik. Jak widać, nie przeszkadzały im wyważone drzwi, stłuczone szyby, i rozlana benzyna mogąca w każdej chwili zapłonąć.

Francis widzi szabrowników, wyciągających z budynku ludzi.

Widzisz paru gości, którzy katują jakiegoś żula.

-A bo co nam niby zrobisz, pójdziesz po mamusię? - spytał jeden z nich , po czym kopnął cię w nogę.