Forum o WTP/PTP/TPWT etc.
Zaginiony Moderator
Wódz Acro Sapienów nakazał podumać sobie. Nie wiem jak to nazwać. Pomyśleć? Coś w tym stylu?
Offline
Wódz Grandeoctusów ogłosił czas wolny. Wszyscy robili co chcieli. Jeden z nich wziął kamienie, którymia bawił się wódz i przypadkowo rozpalił ogień. Wszyscy patrą zdziwieni.
GRANDEOCTUSY odkrywają OGIEŃ
Z morskich głębin wynurzyło się coś w rodzaju rekina młota ze świecącymi czułkami i zaczęło płynąć prosto w wioskę ichtioropianów.
Jeden z Acrosapienów wymyślił coś ciekawego. Otóż położył kamień, na to jakąś gałąż i odkrył, że łatwiej dzięki temu podnosić rzeczy.
ACRO SAPIENY odkrywają DŹWIGNIĘ.
PS. Radziłbym posegregować swe odkrycia, bo potem może być tego dużo.
Offline
Zaginiony Moderator
Wódz znów wyraził swoją radość wiadomo jak, i zaczął wielbić to, że Acro Sapieny mają dar rozumowania xD
Offline
W trakcie obrony jeden z Ichtioropianów wykazał się odwagą (albo głupotą) i wypłynął z kryjówki. Zaczął atakować rekina ostrymi zębami. Reszta wzięła przykład, odrzuciła bambusy i zaczęła gryźć. Rekin wykrwawił się i padł obok wodza. Robiło się ciemno, zbliżała się noc.
U Acro sapienów był przyjemny chłodek, około 20 stopni. Robiła się noc.
U Grandeoctusów pdobnie, tyle, że było trochę zimniej. Wszyscy ogrzewali się przy ogniu.
Offline
Wódz kazał swoim podwładnym wyprowadzić zwłoki rekina i umieścić na skale na pamiątkę wielkiego zwycięstwa. Jeszcze przez około godzinę Ichtioropianie bawili się różnymi przedmiotami, w tym kamieniami.
Offline
Zaginiony Moderator
Wódz nakazał głodnym sobie coś przegryżć i powoli się szykować do spania.
Ostatnio edytowany przez Owen Owen Owen (2010-01-29 15:33:23)
Offline
No a potem wszyscy zasnęli.
Rano:
Ichtioropianie:
Było ciepło. Za ciepło jak na tę planetę.
Acro Sapieny:
Była burza. Nagle piorun pier****ł w krzaki niedaleko wioski, a te zaczęły się palić.
Grandeoctusy:
Rozpadał się jeden z nielicznych deszczów i ognisko zgasło.
Offline
Zaginiony Moderator
Acro Sapieny przerażone ogniem zaczęły go obrzucać ogniem. Trudno się dziwić, nigdy czegoś takiego nie widziały.
Offline
Grandeoctusy zaczęły poszukiwać pożywienia. zaczęła ich gonić wielka małpa.
Ichtioropianie szybko znalazły przyczynę gorąca - Otóż płonął las znajdujący się na wyspie. Nie mogły jednak zanurkować, bo GM założył, że ich wioska mieści się pod wodą i pod wodą się już obudziły
Acro Sapieny się trochę oparzyły.
Offline
Zaginiony Moderator
Zaczęły zakopywać ogień piaskiem.
Offline
Zaginiony Moderator
Wódz kazał "zdeptać" ogień.
Offline