Forum o WTP/PTP/TPWT etc.
Zaginiony Moderator
Po wyrazie twarzy kolesia, chyba jest oczywistym, że ma ważniejsze sprawy niż obserwowanie Dark'a.
Offline
Grande wdrapał się na coś co wydawało mu się sufitem.
Offline
Zaginiony Moderator
Dark wylądował na korytarzu.
A Grande poczuł, że nieco trzęsie.
Offline
Grande starał się nie spaść i nie zrzucić się przez wichurę siarkowodoru.
Offline
Zaginiony Moderator
Usłyszał jakiś krzyk:
-Szybicej, szybciej! Ludzie próbują tu się wypróżnić!
Offline
Zaginiony Moderator
A w kuchni był kot.
Offline
Zaginiony Moderator
Kot oblizał sobie pyszczek. Nagle rzucił się w stronę Darknessa. Ale o dziwo nie na niego. Tak, za Dark'iem była miska Whiskasa.
Offline
- Nie strasz mnie tak! - krzyknął Dark prawie mdlejąc. Rozejrzał się po kuchni w poszukiwaniu jedzenia, bo żołądek miał pusty "jak skarbonka po świętach" xD
Offline
Zaginiony Moderator
No, na blacie była napoczęta cola i paczka chipsów. Ofiara nadmiernej konsumpcji - w klopie.
Grande znów coś usłyszał.
-Ruchy z tym gównem! Ci z góry mu podpowiadali żeby popił colą, i teraz mamy problem. Ruchy!
Offline
Zaginiony Moderator
Kot powiedział: Miau. Taaa, bardzo zrozumiałe...
Offline