Forum o WTP/PTP/TPWT etc.
Gość
Hmm...Może mnie?Wredny - jest ,sarkastyczny - jest ,Maniackie przejawy - są ,pewny siebie -jest.
Może nie bawię się w "Morduj przechodnia ,który pierwszy się odezwie" ale czasem mam ochotę xD.
Zaczynamy xD
Był słoneczny, upalny poranek. Wszyscy pojawili się na dziwnej, afrykańskiej sawannie. Wiatr kołysał trawę, na której pasło się stado Słoni z Serem Zamiast Głowy. Te jakże spokojne i sympatyczne zwierzęta strzegły kanapki z masłem orzechowym, ukrytej za polem siłowym.
Offline
Zaginiony Moderator
Stroniusa? Tylko on gra w "Ustrzel sobie Glatorianina" xD
BTW: Mój to Roy zmiksowany z Leopoldem xD
Ok, to w grze:
Headshot bez wahania złapał za snajperkę.
Ostatnio edytowany przez Owen Owen Owen (2010-01-15 16:48:11)
Offline
Jeden ze Słoni ociągnął się i spojrzał z zażenowaniem na Headshota.
Offline
Zaginiony Moderator
Przystawił celownik do oka...
Offline
Słoń podrapał się po trąbie...
Offline
Zaginiony Moderator
I strzelił w ser.
Offline
Ser rozpryskał się na wiele kawałków. Słonie wpadły w popłoch. Zaczęły biec w twoją stronę. Z pewnością chciały cię sfagocytować!
Offline
Zaginiony Moderator
-O KU**A!!! JA TYLKO CHCIAŁĘM SER!!!
Zaczął spierdzielać w stronę słońca.
Offline
Trafiłeś w ślepą uliczkę ( ślepa uliczka na sawannie?! ) . Obok leży szczoteczka do zębów. Możesz zapytać się ją o drogę.
Offline
Sittowi leciał dźwięk Skype z nosa.
Offline
Zaginiony Moderator
Headshot zaczyna myć zęby.
Offline
Szczoteczka wyrwała się Headshotowi z ręki. - Co to ma być?! Idź się lecz pan! - powiedziała po czym uciekła. To była jedyna deska ratunku.
Offline
Zaginiony Moderator
Biegnie za szczoteczką.
Offline