Co o nich sądzicie?Podobają wam się?A może już macie do nich urazę?

Mi się podobają. Sierra wnosi wiele humoru do Totalnej Porażki.

A Al zapowiada się na świetnego antagoniste.Fajnie przeklinał xD

To było akurat głupie. Ale i tak go lubię xD

Ale mnie rozwalił tym.Widać że to swój chłop xd

I jeszcze to było... po jakiemu?

Hiszpańskiemu chyba xd.Albo włoskiemu.Ewentualnie francuskiemu.

No... ja chciałam napisać Hiszpański ale nie byłam pewna czy nie Francuski.

Sierra mnie wkurza - wyszła, jak postać robiona na siłę.
Alejandro jest ok.

No trochę wkurzająca jest, ale moim zdaniem jest zabawna.

Doda uroku TPwT zapewne xd

Szczególnie to jej uwzięcie się na Cody'ego

Tylko dlaczego na niego?Z przykładowo Tylerem albo Noahem byłoby śmieszniej xd

Sierra podwalająca się do Noah? Muhahahahah to by było dobre XD

Już to sobie wyobrażam *śmiech* a jak by było z Ezekielem?

Z Ezekielem?! *wybucha niekontrolowanym śmiechem* Nie mogę to by było boskie XD *tarza się po ziemi*

O matko,byłaby jazda na...ja to bym...o cholera,sorka.MIałem powiedzieć jazda na maxa xd

No właśnie chciałabym to zobaczyć xD

Ja też, to by nieźle urozmaiciło TPWT XD

Byłoby śmiesznie xd

No i to bardzo XD

Taa zwariowana fanka Totalnej Porażki to świetny materiał na uczestnika. Chciałbym ją zobaczyc podwalającą się do Chefa.

Muhahahahahah! O wtedy to bym już na podłodze leżała XD

Albo do Chrisa!

Chrisowi już się podlizywała. Ale chciałbym ją z Chefem zobaczyc.

Chefunia ogólnie mało było póki co xd

Mam nadzieję, że będzie go więcej.

Ja tak samo

Po co Sierra ma się podwalać do Chefa? Wystarczy, że Al już to robi. W odróżnieniu od Tylera, który woli dziewczyny.

OMG, Sierra x Chef... Jaki parting xD

Nooom. Pewnie by wtedy dostawała lepsze żarcie.

Sierra i Chef? L-loool *wydukuje* xD

Sierra i Alehandro ostatnio widziałam xD

Zabije. Jeśli chodzi o Alejandro, to wyobrażam go sobie tylko z JEDNĄ osobą i tyle. Zabiję tego, kto zrobił to co widziałaś x)

http://fckn.deviantart.com/art/Falcon-P … ndro&qo=23

Dla antyfanów Ala xD

Heeh. Ja tam nie jestem antyfanką. Ale co racja to racja - Sierra myśli tylko o Codym

A z kim wyobrażasz sobie Ala? z Chefem?

... <wybuch wulkanu> nie.

Co mówią fani deva? xD Oprócz oczywistego AlxHeather.

Justin i Al? XD Porąbane...
http://fc04.deviantart.net/fs70/i/2010/ … eytaro.jpg

Gwen i Al
http://fc05.deviantart.net/fs71/f/2010/ … 2yvixn.jpg

Z bridgette
Zgubiłam! ;<

AlleCourt...
http://tdilova123.deviantart.com/art/I- … ama&qo=177

AleDunNo... Nie wyjaśnię tego =_=
http://disneywiz.deviantart.com/art/Ale … ama&qo=234


Więcej nei szukam...

Oni są jacyś dziwni!

AleDunNo mogłoby być, ale bez Noaha <powiedziałem, wsiadając do wozu strażackiego z ARMATKĄ WODNĄ>

Ja się nie boję wody! XD
* wskakuje do środka wozu*
* z jej ramion wychodzą przeźroczyste ręce które zgłębiają się w głowę Kubboza*
Odszczekaj to! :<

Pomogłabym ci... gdyby nie woda.

-Hau Hau - Powiedział Kubboz mordując kolejnego kota - I co?
*Tarczą anty egzoplazmatyczną odpycham łapska*
-Nie no, ale poważnie! O, albo Al + Zeke!

Kubboz,chyba będziesz potrzebował pomocy.
<Wchodze do samochodu z działem plazmowym>

O Qr. tym to mnie wnerwił
<otacza się kręgiem ochronnym i włazi do wozu zlać Kubboza>

<Działkiem plazmowym atakuje Fire>

Przerażona cofnęła się. Nie... to tylko udawała.
Druga ręka wyskoczyła i jak ostrze chirurgiczne gładko obcieła rękę Kubozza.

Laser przepala tarczę ochronną.
-Armatka wodna, do ataku!
No, a tak swoją drogą, biedny Cody. Sierra go chyba zadręczy.
-Nie rób tak więcej, powiedział do Smilerki, przymocowując rękę z powrotem.
Odpalam wóz i ruszam.

W morde jebane!Ja to naprawie!Aaaaaleeeee...wiem!
<Atakuje plazmówką Smilerke>

Przez chwilę leży na podłodze nieruchomo.
- Nienawidzę ludzi - wstała i założyła opaskę na siebie by ukryć małe różki*

Co to kurde było?
Nie mamy czasu Kubboz,dajesz!
<działkiem atakuje Smilerke>

Może to dokończmy w jakimś temacie w spamie?

Znowu te same ręce... Omiajaą Harolda, Kubboza...
I przebijają opony. Potem zaczynają niszczyć wóz strażacki.


Może robi9my nowe RPG? xD

Pomysł dobry.Święty wręcz powiem

RPG to nie jest - nie ma GMa, ale wątek w Offtopie będzie odpowiedni.

A więc powracamy do tematu niszcząc mordownie kotów

-Działko plazmowe? HAHHAAHHA! Nic nie przebije mojej obrony.
*Rzuca się na Kubboza i Harolda z białym ogniem, przez co samochód zaczyna płonąć*

*HALO! FIRA! PRZENIEŚLIŚMY SIĘ do tematu Pokój Walk w dziale offtop. Jeszcze jeden post tutaj, a dostaniesz odemnie minusika.

Przenieśliśmy się do tematu? Ok. No to co by tu o nowych...

Alejandro jest spoko, ale szczerze to wolałam Justina i jego "egoizm" ;)
By było fajniej i śmieszniej gdyby Sierra szalała na punkcie Noaha albo jeszcze lepiej - Ezekiela ;d

O,byłaby jazda absolutna xd

Najlepiej Ezekiela. xD

Tak, a Alejandro jakoś mi pasuje do Lindsay ;]

Mi pasuje tylko do Heather >DD

Już bym wolała z Courtney;

Kurde, szkoda, że na Wikipedii już pokazali kto wygra ;/
Ja bym wolała taką niespodziankę ale niestety ciekawość zwyciężyła xd

No ok, wróćmy może do tematu ... Wiecie może jaką rolę będzie miała Blaineley? Czytałam, że będzie w duecie razem z Geoffem w "Podsumowaniu"...
Ale widziałam ją też w jakimś zadaniu, więc nie jestem tego pewna ;]

Widziałam ją w pisoence. Chyba Chinese Lesson Czy jakos tak ;D

Alejandro to jak dla mnie genialny antagonista. Potrafi wykorzystać swój wygląd, uczucia itp. innych żeby tylko wygrać.
Sierra jak na razie tylko mnie wkurza. Nawet nie nadrabia humorem, bo jakoś mnie szczególnie nie śmieszy.

Kurde, Sierra mnie szczególnie denerwuje, już zaczyna się robić nudna ta jej obsesja na punkcie Cody'ego.
By było lepiej jakby trochę przystopowała ;]

Dowiedziałam się, że Blaineley odpadnie razem z Courtney więc będzie musiała uczestniczyć w wyzwaniach ;d

Tu się zgodzę

Sierra mnie często irytuje.
Ale jest całkiem wporzo.

Myślę, że Geoff będzie chciał się zrewanżować Bridg i zacznie podrywać Blaineley [kurde, jak się to imię ciężko pisze xdd]

Mogła by je skrócić. Np. Blain.
Ale to nie na temat.  Teraz na temat. Więc Sierra mnie wkurza, a Al jest OK.

Jak to nie na temat? Przecież Blain [no ok, niech tak będzie xd] jest w pewnym stopniu nowa ;]

W mocnym stopniu nowa :D
I tak, oto moje aktualne zdanie:
Sierra - ja z czasów speedu (tzn: byłam sł... urocza ^^) i czasem zachowuję się tak jak ona. Ale tylko, jak mam fazę. Oczywiście tak xD
Alejandro - zły, przystojny, pasuje do Heather... I LOOOOOVE HIS!!! xD

Ale chodzi o to co później było xd
Blain kox po prostu xD

Ciekawe jaki będzie miała charakter, oby nie kolejna typowa "Gwen" -,-

*Hayley klęczy przed pomnikiem świętego Lola*
O święty Lolu, proszę, wykorzystaj całą swą superowość, byleby Blain była fajna, a nie taka jak Gwen

Święte słowa xD

Blain z tego programu po PTp a przed TPWT wydawała się... niefajna xD

Hayley napisał:

*Hayley klęczy przed pomnikiem świętego Lola*
O święty Lolu, proszę, wykorzystaj całą swą superowość, byleby Blain była fajna, a nie taka jak Gwen

Porównywanie Blainley do Gwen nie ma sensu,gdyż ta druga jest fajniejsza.Gdyby ją tak do Hara porównać lub Codyego to by sens był.

*cichy jęk*
Jak? To? Gen lepsiejsza od Harolda? Chyba cię porobowało TT_TT

Nie zrozumiałaś chyba.Jest na odwrót.Har jest lepszy,ale o niewiele xd

Matko święta, ratuj T.T

No cóż,ja lubie Gwen i Hara,ty nie znosisz Gwen,ale jak z Harem u ciebie to nie wiem

Harold jest nawet spoko ;] Ale chyba fajniejszy był w TDA ;d

Akurat w TDA to był kox po prostu.Ale w TDWT powoli jego pozycje wypierają Cody,Gwen i Tyler...

Fajne było to jak Duncan ciągle mu jakieś kawały wywijał ;d

Ale jego reakcje też wymiatały.Weź tak popatrz przykładowo na 11 odcinek PTP.Albo 12 WTP xd

No, kurde że teraz tak szybko odpadł
Ale nawet też jak nie ma Duncana, to jakoś nie jest śmieszny ;/

Może to i prawda,może i nie...

Według mnie postać Harolda wymyślili po to, żeby Duncan miał się z kogo nabijać xD Więc Harold bez Duncana nie może być zabawny xD

Wg mnie Courtney stworzyli by Harold miał się jak odegrać na Duncanie...ta...

Dziwne... Jak Courtney po coś stworzyli, to po to, żeby Duncan miał parę, ale tak dla niej samej to ona stworzona nie jest, bo w WTP mało rozwinęli jej postać

Może i mało,ale wystarczająco dobrze by pokazać jej sztywniacką stronę...

Była sztywna w WTP, temu nie zaprzeczę, ale już w specjalu pokazała klasę xD

W specjalu pokazała swój prawdziwy okrutny charakter...

I zamiast 3 dostała 1 miejsce w moich ulubionych postaciach :D Teraz jest na 2 xd

Aha...a u mnie spadła na...najniższe,chociaż była tam wcześniej

Nie lubisz wrednych postaci? ;< Buu xD

Nie,nie lubie.Oprócz Justina,który jest akurat kox xd

Jak ja lubię, gdy używasz słowa "kox"... *sarkazm* Tak bardzo to lubię, ze chyba zacznę offtop xD Tak, to groźba :P I jak możesz! Wredne postacie nadają TD charakteru!

Ja wspominałem że lubie Justina chyba...

Courtney dużo wniosła do tego programu ;]

1. Justin nie jets tak do końca wredny, bo raczej nikogo nie wywalił.
2. No właśnie, Carmen! xD

Właśnie, Justin nikogo nie wywalił, ale Heather parę osób się pozbyła ;]
Więc Alejandro jest połączeniem Justina [z urody] i Heather [z wyrzucania innych osób] ;d

No wow xD A ja po 4 odcinku PTP myślałam, że Justin jest męskim odpowiednikiem Heather... Niby miałam rację, ale nie do końca xD

Ja ze zÓych postaci zerknęłam jedynie z czymś w rodzaju sympatii na Ala.

Heather... Nigdy jej nie polubię. Prędzej piekło zamarznie a Hayley pokocha Gwen.

Czyli nigdy, never... *chlip*

Ale przyznam że z Heather niekiedy świetne sytuacje są

Prawda, Heather czasami ma świetne teksty ;]

Przecież to moja mentorka xD O nią opieram swoje poczucie humoru xD

I ogólnie jej przypadki bywają zabawne

Mi się wydaje, że ona złagodniała trochę w TDWT ;]

Troszkę... Ociupinkę xD

Hayley napisał:

Przecież to moja mentorka xD O nią opieram swoje poczucie humoru xD

To tłumaczy wiele twoich postów xD

I tak, Heather jest "zajebistrzejsza" w TPWT.

O tak boska jest XD W WTP ją średnio lubiłam w PTP już bardziej, a w TPWT jest u mnie w pierwszej 5 XD

A ja Heather nie lubie xd

Ratujcie T.T

Harold, ty mnie coraz bardziej dołujesz xdd Jak nie Courtney, to teraz Heather xd

Courtney to i ja nie lubię (swoją drogą to ciekawe, że lubią ją prawie wszystkie dziewczyny i prawie wszystkie chłopaki nie cierpią). Ale Heather jest spoko.

Ale skoro to temat o nowych...
Szkoda, że Josha nie ma w TPWT xD

O jakim Joshu powiadasz? xd
Dziwisz się dlaczego prawie wszystkie dziewczyny lubią Cou - damska solidarność xdd
A z tą Heather to masz rację, jest spoko ^^ nareszcie coś nas łączy xdd

On chyba mówił o tym co razem z Blaineley ( dobrze napisałam?) prowadził ten program w specjału PTP. Ja tam Courtney nie lubię, wkurza mnie, a co do Heather to już pisałam XD Dobra wracać do tematu!

Tak, to ten Josh. Ale przypuszczam, że szybko by odpadł...

Dziwi mnie troszkę jedno - czy nie wydaje wam się, że Sierra jest jakaś wyższa od reszty? xd
Trochę tak śmiesznie wygląda przy Cody'm który jej sięga do ramion xd

Fakt, jest wysoka. A wcześniej wydawała mi się taka w miarę drobna...

Myślę, że Sierra została wymyślona tylko po to, aby Cody miał parę...

Bo to kawał baby  ^^
Jedy6nie Chef jest od niej wyższy xD

Ona to taki olbrzym xd
Jeśli chodzi o Blaineley, to nie wiem po co tam ona ;]

Ja też, już lepiej by było jakby kogoś przywrócili, a nie ją tam wciskali...

Powinni przywrócić Trenta, ciekawa bym była reakcji Gwen na jego widok ^^

Zerwali ze sobą więc raczej to by Trent był załamany xD

No tak, ale to przecież Gwen go zraniła [to jest chyba główny punkt mojego jej nielubienia]

A u mnuie to że się dobrała do Duncana.
Normalnie: " ZABIERZ OD NIEGO TE BRUDNE ŁAPSKA SUKO!"

Wyrwałaś mi te słowa prosto z ust, Smilerka xD

Eee...niech nie zabiera.To taka urocza parka xD

Courtney i Duncan bardziej bo przecież przeciwieństwa się przyciągają ^^
A Gwen i Duncan są z tego samego świata więc by się ciągle żarli xd

Nie tego samego,a podobnego,o

No ok, nie będzie podobnego ...

Ja lubię tylko AxH xD
Innych nie lubię partingów xD

Alejandro i Heather jak na razie są najfajniejszą parą ^^

Są zajebistą parą :D No po prostu... kawaii xD

Byli tacy słodcy ^^ Ale niech lepiej Heather mu nie ulegnie, fajnie jest jak udaje taką obojętną ;]

Nom xD To przypomina dawne DxC ^^

Mówisz tak, jakby już ta para przestała istnieć xD

DAWNE, czyli to z WTP... Ich złote czasy xD

Oby teraz znowu się zeszli, ja się chyba załamię, jak Duncan zabuja się w Gwen xd

On ma być mła! No dobra... Ma zostać sam xD

Sam albo z Courtney xd Ma wybór xD

Z Courtney nie... Nie jest ta dawną cudowną sztywniarą.

Teraz zaczyna się znów taka robić xD Tylko mniej sztywna xD W sumie... W każdym sezonie jest inna ^^

Ja chcę tą dawną kujonkę, miłą sztywniarę bez poczucia humoru! xd

Hayley napisał:

Teraz zaczyna się znów taka robić xD Tylko mniej sztywna xD W sumie... W każdym sezonie jest inna ^^

I powiedzcie, że ona nie jest dwulicowa. Aż strach pomyśleć, jaka będzie w Total Drama Reloaded.

Ale chyba jej nie będzie w Total Drama Reloaded ^^

*pojawia się pomnik braci Rocka i Rolla* O święci Rocku i Rollu! Użyjcie swojej zajebistej mocy i nie dopuśćcie debi... ekhem... Courtney do Total Drama Reloaded.

Nikogo chyba nie będzie z TDWT w TD Reloaded ...

Ciekawe jacy będą nowi.

Oby jacyś fajni, bo nie będę oglądała xd

Ja i tak będę oglądała ;D
Tylko musi być Chris! x>
* przystawia wielką piłę na karku producenta *
No.. postaraj się bo jak nie.. >D

A to aż tak tego Chrisa lubisz? ^^

Chris jest niezastąpiony! Nie przeżyłbym zmiany prowadzącego. No może z wyjątkiem Chefa xD

<Spada posąg jednego z bogów metalu,Sonic Syndicate>
Święty Sonicu,spraw by w przyszłych sezonach nie było Courtney!
A nawiasem mówiąc co do występowania "starych" w TDR to jedynie co do Hara mam wątpliwości.Odsyłam do filmiku tego kolesia który podkłada Chrisowi głos w kanadyjskim TDI

Bez Chrisa ten program byłby nudny, mam rację? Nawet jakby sam Chef prowadził, to by jednak czegoś brakowało xD

Tu muszę się zgodzić,gdyż Chrisowy ma to...coś do prowadzenia xd

No ok, ale może powróćmy do tematu... Alejandro z każdym odcinkiem coraz bardziej podrywa Heather... Nie wiem czy im coś z tego wyjdzie ale zobaczymy xD

Według mnie Alejandro jest gorszą wersją hedear ale przez swoją urodę  przyciąga do siebie inne uczestniczki i je wygryza z programu np. briget.:/

A Siera jest pozytywnie zakręconą krejzolką  która kocha Codego.[imgr][/imgr]

Poprzez użycie słowa "krejzol" zaczynam się ciebie bać...

Poprawka, on użył słowa "krejzolka" a nie "krejzol"... Widzę że jesteś nowy baltazar, więc : cześć ;]

Jedno i to samo.Ja się go zaczynam bać...

Siemka Baltazar! xD ( Baltazar to bł mędrzec z Pisma Św? Ne? )

Krezooolka.
Coca colka!
Ale mnie złapała kooolka.

Styknie tego xD

Więc Sierra przesadza. =_= Rozumiem być franką to jedno a kogoś napastować to drugie =_=

Cody'emu jedynie można współczuć

I Chrisowi też xd Ona nie daje mu spokoju, ale to akurat jest śmieszne ;]
Gorzej z Codym, fajnie by było jakby przyczepiła się Tylera, ciekawe co by zrobiła Lind

Ta.. .Wyjawia jego sekrety xD
Biedaczek :>

Ja bym zabiła xD

A ja bym na jego miejscu wywaliła ją z samolotu xd

Ja się dziwię że tego nie zrobił xD Może żeby Cody dalej cierpiał? xD

Ja nie rozumiem, o co chodzi w tym sojuszu Heather, Cody'ego i Sierry... Jakoś sobie nie pomagają... No oczywiście oprócz Sierry i Codaka xd

Cody ma ciężko bo jest nieszczęśliwie zakochany w Gwen i musi znosić też nachalne podrywanie przez Siere.
A Alejandro jest pododną postacią do Justina jeśli chodzi o wykorzystywanie do swoich celów swojej urody ale jest bardziej inteligetny od niego.

Słuszna uwaga. Justin jest idiotą, co już w którymśtam temacie powtórzyłem.
Chciałbym wiedzieć, co tak pociąga Sierrę w Codym. To że śpi z maskotką? xD

Ee... Ma fajowski kolor oczu? Nie wiem xD

Jak to co? Słodziak z niego :D Żart... Cody jest fajny, ale ja bym się nie zakochała w kimś takim... Co innego  w Duncanie... *wzdycha* xD

By zakochiwać się w postaci z kreskówki trzeba być nienormalnym,nie?xD

Carmen napisał:

Tak, a Alejandro jakoś mi pasuje do Lindsay ;]

A mi nie. Może i oboje są ładni, ale Lindsay jest dla niego za głupia. Za to Heather jest tak inteligentna, jak Al ^__^.

Oooo ! Właśnei o to mi chodziło xD

Ja nie jestem zakochana w żadnej postaci xD

W tych pięknych czasach dzieciństwa mi się to zdarzyło, i to nawet pary razy xDD na mój celownik padł m.in Sasuke z Naruto, itp. itd. xd

Jaki jest wasz top 10 ulubionych postaci?

Bo mój taki :
1.Owen
2.Duncan
3.Trent
4.Lindsay
5.Izzy
6.DJ
7.Bridgette
8.Gwen
9.Courtney
10.Heather

Nie uważasz, że nie jest to trochę poza tematem?

właśnie, baltazar napisz to w innym temacie ;)

Alehandro to cwaniaczek ;p i moja ulubiona postać ;p
Sierra jest zabawna....

Oboje są...denerwujący.Alej wyrzucił Harolda,a Sierra "torturuje" Cody'ego,więc...

Tak,Ale cwany ten Alehandro,wie jak wygrać.....A  bez sierry kości Codiego leżały by w pomniku wolności

Alej może i wie jak wygrać.I za to ma plusa.Ale ma minusa za to że zaczął akurat od Harolda.A tego odcinka z pomnikiem wolności nie oglądałem

Owen w nosie, Cody w biuście...Normalnie jak ta gra "Zdobądź Mount Everest" xD
Mnie Sierra wkurza czasami. Znaczy, nie tyle wkurza co przeraża xd
A do Ala (Owen nie umie powiedzieć Alejandro, więc...xd) mam mieszane uczucia. Wywala fajne postacie. Ale za to jest sprytny. Noi, jak dla mnie najważniejsze...Hiszpan xD

Sierra próbuje się na Izzy robić ;]
ale jej nikt nie pobije.Wracając do tematu Al jest słodki ;*
kibicuje mu i Heather.Chociaż dla mnie zawsze Duncan i Courtney
number one ;D

A dla mnie Duncan i Courtney last number,zawsze ;)

A dla mnie Alwiadro i Heather number one, zaś Duncan i Courtney number two xD A last number forever Duncan i Gwen! *evil eyes*

Cholera,czemu nikt nigdy dobrego nie docenia za życia?

Heather i Alejandro do siebie pasują: równie podli, równie szatańscy... równie "uroczy", o ile można tak nazwać tę parkę. Jednym słowem: HxA forever ;P

Oł jes >D Ja jeszcze zanim zaczęłam oglądać TPWT ich parowałam xD Ma się ten móżdżek xD

:) Ja dopiero od... pierwszego odcinka

Ja już jak zobaczyłam w openingu *w*

No.. od pierwszego odcinka czyli oczywiście od openingu!

HxA Zawsze, na zawsze, togheter forever :3

alejandro -jest ok
sierra- w 14 odcinku ją polubiłam
blaineley-ją lubię najbardziej

Sierra jest berdzo fajna i zwariowana a Al przypomina mi Justina tylko jet mądzrzejszy i ładniejszy.!

Tylko ja nie rozumiem czemu większość lubi parę HxA  a nie lubi DxG. Dwoje  "złych" mogą być parą, a dwoje "mrocznych" nie?

Jestem strasznie ciekawa co bd jak Sierra wyleci ;D (albo Cody, nie wiem kto pierwszy). Jeśli ona to zrobi okropną scene ;D zabawnie bd.

Uwaga! Przed użyciem zapoznaj się z ulotką dołączoną do opakowania lub skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy post niewłaściwie przeczytany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.

Duncan <333 napisał:

Tylko ja nie rozumiem czemu większość lubi parę HxA  a nie lubi DxG. Dwoje  "złych" mogą być parą, a dwoje "mrocznych" nie?

W moim przypadku odpowiedź jest taka. Jestem romantyczką o antagonistycznym umyśle i króliczym sercu jak i również pesymistką przepełnioną pozytywną energią. Tak, wiem co każdy sobie o mnie pomyśli, ale mnie inaczej nie można określić. W tym przypadku, to (I tu się chyba wszystkie dziewczyny ze mną zgodzą.) wyjątkowo romantyczna historia ;). Oboje są w sobie zakochani, osoba numer 1 skrywa to pod maską taktyki, numer 2 nieporadnie udaje obojętność, ale żadne się nie przyzna.

Jesteś chłopakiem i przeczytałeś ten post? Nocą będą cię prześladować cukrowe krainy z jednorożcami, szczeniakami i kwiatkami.

Po prostu AxH da się wybaczyć bo to Love-hate *O*

Da się wybaczyć? Ja od wyścigu celebrytów czekałam na rozwinięcie sytuacji!

A ja dopiero niedawno obejrzałam Wyścig Celebrytów xd <lol>

Dun... ZMIEŃ SYGNĘ, BŁAGAM!

A ja ci mówię... NIE ZMIENIAJ ZA NIC!!!

Mówi to ktoś, komu sygnę adblocknęłam...

Mikuu napisał:

HxA Zawsze, na zawsze, togheter forever :3

Zgadzam  się ; ]
Jeśli chodzi o Sierre to zabawna jest bardzo ;)
Jednakże czesto mnie przeraża.

No, że ty się zgadzasz to mnie akurat nie dziwi ;). A teraz z pewnością coś co Queen zainteresuje.
Czytałam gdzieś ostatnio, że w 4 sezonie ma być jakieś większe rozwinięcie sytuacji. Może tylko plotki, może nie... (Bez namysłu siada przed telewizorem z miną maniaka.)

Więcej AxH?

WIĘCEJ AXH???!??!

*mdleje*

Smilerka napisał:

Więcej AxH?

WIĘCEJ AXH???!??!

*mdleje*

Lepiej ją ocucę xD

Nic mi nie jest spoko :p
*wstaje*
Tak z radości :P
Ale mam wrażenie że jest to nieprawdą.

Ponoć teraz jest wszystko możliwe xD

Oglądałam ostatnio odcinki od nowa.
Nie wiem czemu ale mnie Sierra wydaje mi się czasem jest przerażająca z tą swoją obsesją o_O

Jeśli chodzi o nowych bohaterów TP. Fajni są, niektórzy mnie przerażają.
Dosłownie, nocami nie śpię xd.

Polecam Neopersen. xD
Chyba, że jesteś Cody'm - wtedy mimo to nie śpij, bo Sierra czuwa OwO

Hayley napisał:

wtedy mimo to nie śpij, bo Sierra czuwa OwO

Nom. Jeszcze by zrobiła coś zUego. :O

Oj tam zaraz złego xD

No złego.
Zaczęła by go obmacywać o,O

To JESZCZE nic złego xD

To co by BYŁO zUe? :D

Gfałt :D

Hayley napisał:

Gfałt :D

Czegoś ty się naoglądała... o,O

Poczynań mojej klasy ^^

Dobra... więcej nie chcę wiedzieć ^^;

Jaki spam....

...Na którym trzyma się to zacne forum.

Nom,. przyzwyczaj się ^^

I tak tu nie ma tyle spamu, co kiedyś...
...
Chcem Smilerki D:

Wystarczą dwa słowa. xD

Starczy jendo słowo. ;P

Emonta starczy. :D

Szczere...

Ale że co?

Oh, the sweet irony...

Stiles napisał:

Oh, the sweet irony...

Bardzo. <3 xD

Stiles - nie szpanuj engliszem >3

Don't judge me, biaaaatch xD

Wracając do tematu, Scoot ma śmieszny głos. xD

Śmieszny? Jak dla mnie spieprzony ;-;

Ale pasuje do jego wyglądu. A jego wygląd jest spieprzony. xD

Jego wygląd nie jest spieprzony! D8
Albo ja za dużo na Devie siedzę XD

Chodzi mi o to że głos pasuje do charakteru.

Dla mnie spieprzyli mu głos. ;C

Scott ogólnie jest wkurzający. A jego głos jeszcze bardziej niż on.

Fadziulka napisał:

Scott ogólnie jest wkurzający. A jego głos jeszcze bardziej niż on.

Prawda, trochę w ostatnim odcinku szkoda się go robi.Ale mi nie xD

Scott jest złą postacią, co Wy od niego chcecie xD

Ja go lubię, jest zuy. :P

Lagued napisał:

Ja go lubię, jest zuy. :P

Ja nie cierpię Scotta.I nie jest zły tylko żałosny,no i przez niego odpadł B.

spike napisał:

Ja nie cierpię Scotta.I nie jest zły tylko żałosny,no i przez niego odpadł B.

Podpisuję się pod tym.
On sam nic dobrego nie zrobił, a posunął się do sabotażu własnej drużyny.
No cholera jasna, w dodatku napuścił resztę na jednego z najlepszych członków teamu!
Jak to ma być fajna postać, to pozdro.

Właśnie, B nie powinien wylecieć. Cholera, Lightning przecież jest w tej drużynie!

Mam przeczucie, że Lightinga to on niestety długo nie tknie... A to postać, co do której sama zaczynam mieć mieszane uczucia, jako, że wywali(ł)* przynajmniej dwie lubiane przeze mnie postaci. =.="

* na na na, spoiler TD Wiki-ciaaaaan~

To menda. Nic nie robi w kierunku zwycięstwa, ale ustawiać innych to by chciał -.-

BTW: Mi się wydaje czy on wywalił B tylko dlatego że Scott sobie przez niego zrobił kuku?

Dobrze ci się wydaje. Biedny, mały Scottek zrobił sobie kuku i w zemście sabotował własną drużynę i wywalił najfajniejszego chłopaka z całego sezonu!

A jak znam sprawiedliwość świata, przetrzymają go do samego końca sezonu...

No, zapewne tak. Ale mam nadzieje, że na koniec za to oberwie!

Tsa.. chociaż go lubię, to za to, że przez niego wywalono B życzę mu tego samego co Alowi w ostatnim odc TPWT ]:->

Fadziulka napisał:

Dobrze ci się wydaje. Biedny, mały Scottek zrobił sobie kuku i w zemście sabotował własną drużynę i wywalił najfajniejszego chłopaka z całego sezonu!

On i tak sabotuje drużynę (co jakby nie patrzeć jest bezcelowe, bo wyrzucić mogą jego), ale wyrzucić mógł kogokolwiek innego D: Szkoda, że przypadkiem nie przechodził obok wulkanu w trzecim sezonie, za to, że wyrzuci *SPOILER* D<

Włochata młodsza wersja Mariana Paździocha. Tyle o nim się wypowiem.

BTW: SAM okazał się ZAJEBISTY :D

No to trza wam będzie obalić teorię pt. "Yyy... jestem Sam." :D

Tarou napisał:

No to trza wam będzie obalić teorię pt. "Yyy... jestem Sam." :D

I w tej sytuacji muszę to powiedzieć:


A NIE MÓWIŁEM? :D

OWEN OWEN OWEN napisał:

Tarou napisał:

No to trza wam będzie obalić teorię pt. "Yyy... jestem Sam." :D

I w tej sytuacji muszę to powiedzieć:


A NIE MÓWIŁEM? :D

JEDYNY raz przyznam Ci rację. xD

Dziękuję, dziękuję, dziękuję ^^

Falien napisał:

Tsa.. chociaż go lubię, to za to, że przez niego wywalono B życzę mu tego samego co Alowi w ostatnim odc TPWT ]:->

A może coś gorszego? ;D Ja w sumie nie jestem zła ,że wywalil B był mi całkowicie obojętny.
Co do osoby drugiej znaczy postaci niech się smaży w piekle ! Dziwne ale jestem na niego zła jednak go lubię.
Jednakże czemu to zrobił a zapowiadalo się tak obiecująco!

Co do Joe się powoli przekonuje a za to Cameron w czwartym odcinku wymiatał :D
Anna Marie x Mike faktycznie za szybko to się rozwija ale sadzę iż to lepsze niż denne flirty Mike i Zoey.
Brick , Sam - lubię was sama się dziwie dlaczego ale lubię.

Wychodzi na to ,że jedynie kogo nie lubię to tego
miesniaka x.x

Mi B jest również obojętny, ale to jego milczenie chwilami irytuje.

Jak dla mnie B zapowiadał się nieźle, obstawiałem nawet czy nie dostałby się do finałowej piątki, no ale kurwa mater, rudzielec się wpieprzył :c
Moim ulubionym uczestnikiem definitywnie jest Mike :D Genialnie stworzona postać :D
Oprócz tego bardzo lubię Sama, Bricka, i B oczywiście.
Sam wyszedł lepiej niż mogłem przypuszczać :D Taki nerdzik biedny ^^
"A już byłem gotów chodzić za nią i dostawać kosza przez cały sezon..." xD
A Brick? Mistrzostwo xD
Jego przechwałki gdy kłóci się z Joe są boskie xD
I chyba nigdy nie zapomnę tej jego miny z drugiego odcinka XD

Sweetlana, padłem.

ten miesniak mnie irytuje i te jego shiba <nie jestem pewna czy dobrze piszę>
albo to 5 odcinka:  ZŁODZIEJ I LEŻY xD

W tym sezonie była tylko jedna osoba której nie lubiłem, na szczęście już odpadła.

Czyli kto? D:

Staci. Ta co chrzaniła te farmazony o swojej rodzinie.

Masz szczęście, bo mi ciśnienie na chwile podskoczyło! xD

A tak na serio, była wkurzająca, ale pojawiła się tak krótko, że ciężko mi mieć do niej negatywny stosunek.

Jeśli chodzi o Dawn to akurat ją z  dziewczyn lubiłem najbardziej.

Chyba większość osób na forum ją lubi. No cóż, jest dosyć specyficzna i ciekawa przez to swoje odczytywanie aury itp. ; >.

Mi przypomina Lunę Lovegood. I jest śliiiiczna. xD

...Boże, ale ja jestem płytka. xDD

Hayley-Po prostu cię zachwyciła
Ja także przez moment myślałam ,że chodzi o Dawn
ze ja nie lubisz Harley   No tak Brick wymiata ;D
Bardzo go lubię. Jeśli chodzi o Camerona wole go niż tego miesniaka.
Chociaż bez szału. Zoey jest irytująca niech nie robi z Mike pantoflarza.
Anne Marie lubię ją. Myślałam ,że jak zacznie się sezon to trudno będzie mi po lubić
uczestników nie zastapią starych ale widać nie było tak źle.
Scott antagonista wielbie  .

Ps: wkurzył mnie wywaleniem Dawn
ale te ich spojrzenia na siebie wkurzone xD
i jak mu przywaliła bezcenne.

Mi w sumie przeszła złość na Scotta. Marny z niego intrygant, jak dla mnie, ale generalnie postać fajna. xD

Jak dla mnie w sumie... taka ta postać żałosna, że złość na nią jest po prostu nudna.

No co wy Scott jest spoko, moja ulubiona postać z tej serii.

Scott byłby bardziej spoko, gdyby nie próbował knuć. Od kiedy rolnicy goniący szczury w kuchni są miszczami strategii, no? .-.

Zoey jest wkurzająca, a jej powód dla którego się do tego zgłosiła, jest najgłupszy jaki widziałem.

Też tak sądze ,,patrzcie na mnie szukam przyjaciół a jak ich nie znajdę to się poryczę  " Mike , Dawn, Anna Maria, Brick i Jo wymiatają .W tym sezonie antagoniści  nie powalają ( w przeciwieństwie  do poprzednich ;>) oprócz Jo . Bricka w moim rankingu fajnych postaci ratują Derpy które często robi :P

4 sezon najgorszy jaki był, choć ratuje go parę postaci. Ale z tych nowych starszych nowszych... (>.<) To Sierra i All powalają. :D Mogli dodać postacie tego typu i lepszą grafikę i więcej odcinków i stare postacie i.... Za dużo gadania.

Myślę iż nieprzemyślenie charakteru postaci jest sporym błędem. Była oryginalność? Raczej nieudane kopie poprzednich uczestników. Jedynie jakie widzę nowości to trzy postacie które różnią
się przynajmniej trochę od innych.
-Dawn
-Brick
-Mike
Reszta to totalny niewypał. Jak dla mnie ten sezon zwyczajnie
nie istnieje. Gdy patrzyłam np na Scotta robiło mi się zwyczajnie niedobrze.
Jak można było zastąpić Alejandro kimś takim ? a tym bardziej Heather!? To po prostu jest
pozbawione logiki. To nie antagonista to IDIOTA! Przyznaję trochę mnie ponosi :D
a taka Zoey zgłasza się do programu bo chce przyjaciół no cóż nie ukrywam ze to
mnie zdziwiło. Do programu się zgłasza aby wygrać forse! A nie aby sobie robić
pogawędki ze znajomymi. Rozumiem gdyby starała się zyskać dobre relacje aby
potem z łatwością stworzyć sojusz ale widać ona ma zupełnie inne upodobania.
Lepiej się użalać ze VITO całował Anne Marie. Szczerze może i jestem wredna ale cieszyłam się
jak zrobiła jej na złość .

Violett121 napisał:

Też tak sądze ,,patrzcie na mnie szukam przyjaciół a jak ich nie znajdę to się poryczę  " Mike , Dawn, Anna Maria, Brick i Jo wymiatają .W tym sezonie antagoniści  nie powalają ( w przeciwieństwie  do poprzednich ;>) oprócz Jo . Bricka w moim rankingu fajnych postaci ratują Derpy które często robi :P

Derpy?