To co w temacie :)
Ja w klasie mam 31 osób, w tym 7 topdód...
A wy?

Ja 29 osób, w tym 0 topdód :D
Ale po spotkaniu z jedną wciąż mam traume...chwila-wtedy spotkałem trzy

Zazdroszczę tego, że nie masz takich dziewczyn w klasie.
Mnie należałoby od nich odseparować, o.

Poszukaj jakieś klasy w której nie mam topdód i poproś o przeniesienie.
Jak nie ma takiej to taka klasa w której jest ich najmniej

22 osób w klasie w tym 4 topdody :D

Harold, tyle, że ja lubię moją klasę. Z wyjątkiem tych dziewczyn... No cóż... Jestem na nie skazana TT

Heh to nie wiem co zrobić...

27 i 10 topdód.

Patrząc z perspektywy Barexa to nie mam tak strasznie.

Ja Barexowi tu współczuje

Zaczynamy!
25 osób w klasie.
12 facetów.
13 dziewczyn.
9 topdód x|

Z kad sie w ogoole takie dziewuchyy bioraa?

Odpowiedź będzie w moim słowniku jak poprosisz o ten wyraz
Ale w teorii mam chyba jedną topdode w klasie ale jakiś dziwny gatunek-taki milszy

Ja mam gorzej...miałem w klasie 26 osób,teraz mam 19 bo co roku ktoś odchodził(przeprowadzki xD przynajmniej w tym jedna TD(topdoda)) tak więc...mam 19 osób w klasie w tym 6 Topdód,te kurwy trzeba tępić xD.

U nas w klasie jest gdzieś... 5 TopDód

Witaj w klubie Sebas

Dwie. Ewentulanie trzy. (Zależy jak na to patrzeć)  ;dd

25 osób,1 topdoda(uff..).

Ja na razie najlepszy(i tak będzie).Bo moja sprawa z topdodami wygląda tak:
29 osób-16 chłopaków i 13 dziewczyn-0 topdód
Ja to mam życie :D

a u nas 22 os. i chyba 0 topdód.....
no chyba że mnie i moje kumpele w to wliczycie...
bo moja klasa jest wogle git ;D

Harold95 napisał:

Ja 29 osób, w tym 0 topdód :D

A w poprzedniej klasie było 26 osób i jedna TopDoda.

U mnie jest teraz najwyżej jedna osoba którą można traktować jak TopDodę,ale to bardzo lekko xd

Hm... U mnie są chyba z cztery dziewczyny (w tym ja), które nie są topdodami i jedna na granicy

Biedaczka.
Każdy z topdodami miał już starcie chyba,ja miałem rok temu xd.

Ja mam od początku życia chyba xD Ale fajnie im przyłożyć, bo ci nie oddadzą. Jeszcze by sobie tipsy połamały xD

Aha,warto wiedzieć.Całe szczęście chyba już topdód nie spotkam xd

Ja mieszkam w jakimś leżysku topdód xD

Hayley napisał:

Ale fajnie im przyłożyć, bo ci nie oddadzą. Jeszcze by sobie tipsy połamały xD

Hah xd. Ja się kiedyś z tą z mojej poprzedniej klasy strasznie pokłóciłam... I przyłożyła mi : <! Tzn., odepchnęła mnie. Ja ją też, ale tak, że strasznego, fioletowego siniaka następnego dnia miała na WFie xd. Buahaha!

Nieźle. Ja je staram się ignorować, ale kiedyś jedna sobie wymyśliła, że mi zabierze krzesło. Jak jej przywaliłam tym krzesłem w nogę, to puściła i chciała iść do nauczycielki, to ją jeszcze pchnęłam w stronę koleżanek. I już mnie nie zaczepiała.

Mnie właściwie tamta też, ale wiadomo - nauczycielce nakablować musiała -.-"...

U mnie się boją kablować, zwłaszcza, że mnie lubią nauczyciele z jakiegos powodu o_O

Mnie tam niektórzy lubili, a niektórzy nie. Ale, jak chciała nakablować, to wiadomo - poszła do wychowawczyni, bo to ona wstawia minusowe punkty, a nasza wychowawczyni lubiła lizusów, a tamta TopDoda jak najbardziej się do nich zaliczała.

Biedactwo. Aż się cieszę, ze ja mam inaczej

Dziękuję, że tak się o mnie martwisz xd. A tak w ogóle to... chyba wolałabym mieć tę TopDodę w nowej klasie. Nie, nie, oczywiście, że jej nie lubię. Tylko chodzi o to, że ona czasem takie głupoty gada, że można się z niej pośmiać ; > (hahaha. ostatnio jakiś chłopak chciał z nią chodzić, więc dała mu 'okres próbny' do końca wakacji i powiedziała, żę jeśli jej się nie spodoba, to nie będzie z nim chodzić. jak można dawać chłopakowi 'okres próbny' XD?! ale, w każdym razie, nie chodzi z nim teraz... bo podoba jej się inny. zresztą, to ten sam, co mi -.-".). Zresztą, moje dwie koleżanki mówiły mi, że znają trochę osób z tego gima, do którego ona chodzi i Klaudusia będzie miała przejebane w gimnazjum ; D.

Kocenie? xd

Może. Jakoś o to nie pytałam...

//A właśnie.Kocili was?Miałem wtyki i uniknąłem xd//
Ja mam nadzieje że ich tak szybko nie spotkam xd

Nie, nie kocili mnie ^^... I jakoś nie widziałam, żeby kogokolwiek kocili. A ty kociłeś pierwsze klasy xd? A co do TopDód - H95, niestety, pewnie spotkasz je prędzej czy później... Ale oby jak najpóźniej.

Ja już je spotkałem,i było OKROPNIE!
//Planowałem,ale z kumplami nie dało rady się umówić na kocenie xd//

Mnie próbowali xD Ale byłam wyższa od laski, która ich namawiała xD Poza tym, moja glany...^^

Ciekawa historyjka xd
Nie będe opowiadał wam mojej konfrotacji z TopDodami,bo padne,wy chyba też xd

Hayley napisał:

Mnie próbowali xD Ale byłam wyższa od laski, która ich namawiała xD Poza tym, moja glany...^^

Nosisz glany po szkole?

Opowiedzieć tą historyjke? xD

Tak, noszę, bo mi nie zabraniają. Zwłaszcza, ze u nas nie ma szatni xD

A u nas nowa sala, siłownia i w ogóle. No i trzeba zmieniać... ; (

ja nie mam żadnej osoby w swojej  klasie takiej.

Ostatnio edytowany przez queenPL (2010-11-06 21:56:32) (Wtf)

U mnie nawet takiej możliwości nie ma...w klasie nie ma dziewczyn ( D: )
Jedyne pocieszenie braku dziewczyn - brak kretynek jeśli takowe by się zdarzyły

Tasuke napisał:

Ostatnio edytowany przez queenPL (2010-11-06 21:56:32) (Wtf)

OMG, o co ci chodzi? xD Ona kiedyś taki nick miała..

Acha.........Lubie placki...........

Tasuke też lubię placki :) Z czym masz problem?
Wracając do tematu pojawiła się pewna top doda. Pełno tapety na twarzy wielkie krechy zrobione
czarne. Wygląda jakby malowała się węglem. Rzadko ćwiczy na wfie bo jak twierdzi" jej się nie chce "

No to typowe dla topdód. Leniłyby się, a makijażem ciągle by po twarzy napieprzały..

To takie dziwne ^^"? Mi się zdarzało, że przez 2,5 tygodnia nie ćwiczyłam będąc zdrowa (ale, oczywiście, pisałam sobie zwolnienia), no bo jak można lubić się męczyć C ;? Teraz już częściej ćwiczę, ale np. moja przyjaciółka nie ćwiczy jeszcze rzadziej niż ja kiedyś, a w ogóle się nie maluje, więc trudno ją nazwać TopDodą.

W sumie u mnie są dwie TopDody, ale jakoś wcześniej nie zwracałam no to takiej uwagi. Zresztą, jedna zmieniła się przez ten rok.

Valerie napisał:

To takie dziwne ^^"? Mi się zdarzało, że przez 2,5 tygodnia nie ćwiczyłam będąc zdrowa (ale, oczywiście, pisałam sobie zwolnienia), no bo jak można lubić się męczyć C ;? Teraz już częściej ćwiczę, ale np. moja przyjaciółka nie ćwiczy jeszcze rzadziej niż ja kiedyś, a w ogóle się nie maluje, więc trudno ją nazwać TopDodą.

W sumie u mnie są dwie TopDody, ale jakoś wcześniej nie zwracałam no to takiej uwagi. Zresztą, jedna zmieniła się przez ten rok.

Tak ale ona nie pisze zwolnien. I jak mowi do reszty
nie do pani. Nie moge przeciez sobie zepsuc fryzury

lub ciagle zapomina stroju
I oburzona wsciekla ze musi sie zmywac w lazience.

Teraz zero : ). Zresztą, jak dotąd, w całej szkole ani jednej takiej dziewczyny nie zauważyłam.

Nigdy w mojej klasie nie było takich osób.

Tak mnie w sumie naszło...dlaczego nikt ich po prostu nie ignorował? W sumie chyba nie warto na takie dziewczyny tracić zachodu, nie? xd
Z resztą na szczęście i tak teraz jest ich chyba mniej xd

Większość chłopaków po prostu na nie leciało, nie oszukujmy się :P

Teraz tak, ale kiedyś...szkoda chyba słów xD